Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki
— 18.1956
Cite this page
Please cite this page by using the following URL/DOI:
https://doi.org/10.11588/diglit.41526#0106
DOI issue:
Nr. 1
DOI article:Rozprawy
DOI article:Zagórowski, Olgierd: Architekt Kacper Bażanka
DOI Page / Citation link:https://doi.org/10.11588/diglit.41526#0106
OLGIERD ZAGÓROWSKI
II. 11. Kraków, ogrodzenie pod kościołem śś. Piotra i Pawła. Widok od frontu i rzut poziomy.
Skala 1 ' 200
go baroku włoskiego nosi — rzec można — piętno
skromności.
Najokazalszy w całym zespole jest kościół, chociaż
od zewnątrz przedstawia się skromnie (ii. 1). Składa
się z jednej nawy z wieżą w fasadzie zachodniej i węż-
szego, wydzielonego prezbiterium. Zewnątrz, podob-
nie jak ściany zabudowań klasztornych, ożywiają go
ramowe i lizenowe podziały: lizeny te w dolnych par-
tiach przechodzą w rodzaj uskokowych szkarp.
Wnętrze prezbiterium (11. 2) zamknięte półkolem,
posiada podziały w części prostokątnej utworzone
z pojedynczych pilastrów, w absydzie zaś ze żłobko-
wanych kolumn, w jednej czwartej utopionych w mu-
rze. Wydatne załamania belkowania ponad kolumna-
mi i ustawione na nich — niby na cokołach — posą-
gi aniołów nawiązujące do pionowych linii żłobków
kolumn podkreślają wertykalizm, charakterystyczny
dla późnej fazy stylowej budowli. Ściany nawy dzielą
parzyste pilastry o kompozytowych kapitelach, ponad
którymi przebiega szerokie, przełamujące się belko-
wanie.
Całkowicie drewniane urządzenie wnętrza kościoła
zostało przez Bażankę skomponowane łącznie z archi-
tekturą w nierozerwalną całość, w której wszystkie
elementy dopełniają się wzajemnie. Kolumny dzielą-
ce ścianę apsydy prezbiteriialnej, są zarazem oprawą
ołtarza głównego; dch wewnętrzna para ujmuje otwór,
przez który widać obraz ołtarzowy umieszczony na
tylnej ścianie pomieszczenia poza prezbiterium. Po-
mieszczenie to użytkowane jest w dolnej kondygna-
cji, zasłoniętej mensą i tabernakulum w kształcie cen-
tralnej kopułowej świątyni (dl. 3), na zakrystię, w gór-
nej zaś — na chór muzyczny. Zgodnie z tendencjami
późnego baroku obraz ołtarzowy otrzymuje oświetle-
nie z ukrytego źródła, którym są dwa wielkie okna,
mieszczące się w południowej i północnej ścianie chó-
ru muzycznego. Tego rodzaju rozwiązanie wraz z per-
spektywicznie potraktowanymi rozetami w kaseto-
nach ościeży otworu ołtarzowego oraz z dwoma re-
96
II. 11. Kraków, ogrodzenie pod kościołem śś. Piotra i Pawła. Widok od frontu i rzut poziomy.
Skala 1 ' 200
go baroku włoskiego nosi — rzec można — piętno
skromności.
Najokazalszy w całym zespole jest kościół, chociaż
od zewnątrz przedstawia się skromnie (ii. 1). Składa
się z jednej nawy z wieżą w fasadzie zachodniej i węż-
szego, wydzielonego prezbiterium. Zewnątrz, podob-
nie jak ściany zabudowań klasztornych, ożywiają go
ramowe i lizenowe podziały: lizeny te w dolnych par-
tiach przechodzą w rodzaj uskokowych szkarp.
Wnętrze prezbiterium (11. 2) zamknięte półkolem,
posiada podziały w części prostokątnej utworzone
z pojedynczych pilastrów, w absydzie zaś ze żłobko-
wanych kolumn, w jednej czwartej utopionych w mu-
rze. Wydatne załamania belkowania ponad kolumna-
mi i ustawione na nich — niby na cokołach — posą-
gi aniołów nawiązujące do pionowych linii żłobków
kolumn podkreślają wertykalizm, charakterystyczny
dla późnej fazy stylowej budowli. Ściany nawy dzielą
parzyste pilastry o kompozytowych kapitelach, ponad
którymi przebiega szerokie, przełamujące się belko-
wanie.
Całkowicie drewniane urządzenie wnętrza kościoła
zostało przez Bażankę skomponowane łącznie z archi-
tekturą w nierozerwalną całość, w której wszystkie
elementy dopełniają się wzajemnie. Kolumny dzielą-
ce ścianę apsydy prezbiteriialnej, są zarazem oprawą
ołtarza głównego; dch wewnętrzna para ujmuje otwór,
przez który widać obraz ołtarzowy umieszczony na
tylnej ścianie pomieszczenia poza prezbiterium. Po-
mieszczenie to użytkowane jest w dolnej kondygna-
cji, zasłoniętej mensą i tabernakulum w kształcie cen-
tralnej kopułowej świątyni (dl. 3), na zakrystię, w gór-
nej zaś — na chór muzyczny. Zgodnie z tendencjami
późnego baroku obraz ołtarzowy otrzymuje oświetle-
nie z ukrytego źródła, którym są dwa wielkie okna,
mieszczące się w południowej i północnej ścianie chó-
ru muzycznego. Tego rodzaju rozwiązanie wraz z per-
spektywicznie potraktowanymi rozetami w kaseto-
nach ościeży otworu ołtarzowego oraz z dwoma re-
96