JERZY KOWALCZYK
II. 2. Biskupice, kościół parafialny. Widok wg drzeworytu na podstawie rys.
sprzed r. 1863. (Repr. wg Sokołowskiego, Dzieje Polski)
Fabijańskiego
pierwotne proste zamknięcie prezbiterium zmieniono
na trójboczne, uzyskując dodatkową powierzchnię. Ks;
A. Olszewski, który angażował wszystkich rzemieśl-
ników, sprowadził specjalnie w r. 1719 do przeskle-
pienia prezbiterium „Kazimierza Mularza z Lublina,
który tamże u Poczęcia sklepił kościół113. Po wzniesie-
niu prezbiterium wybudowano na jego osi piętrową
zakrystię ze skarbcem o dwóch flankujących baszt-
kacih, które — jak wydaje się — nie były przewidzia-
ne w początkowym planie. W dalszym etapie budowy
wzniesiono mury nawy, fasadę z dwoma wieżami
i szczyty nad łuikiem tęczowym i prezbiterium.
Dwukrotnie jeszcze spotykamy się z faktem łama-
nia świeżo wzniesionych murów „ad meliorem propor-
tionem11. W regestrze pod rokiem 1720 czytamy: „że
szrzedni szczyt (nad lukiem tęczowym) proporcyjej
nie miał złamawszy spodem, dwie kopułki zamurowali
przy nim po obu stronach11. W latach 1724—1727 notu-
jemy „Złamanie Facyjaty, którą łamano ad meliorem
proportionem11 obniżając ją. Zmiany w trakcie budo-
wy odbywały się za wiedzą ks. A. Olszewskiego, wy-
stępującego w roli dysponenta. Są to dowody świad-
czące o braku pełnej dokumentacji budowli; podczas
prac przy fundamentach istniała tylko „plamta11 —
rzut kościoła. Mury wznoszono „na oko11 i dopiero po
realizacji sprawdzano proporcje gotowych elementów.
Twórcy jej nie byli ludźmi o większym wyszkoleniu
8 Kościiół Poczęcia N.M.P. przy ul. Staszica w Lu-
blinie ufundowany został w r. 1655 przez Zofię z Tę-
czyńskich Daniłłowiczową dla karmelitanek bosych.
4 W r. 1720 murarze skierowani zostali do budowy
kościoła w Piaskach Lubelskich.
5 Kowalczyk J., W sprawie barokowej plastyki Lu-
belszczyzny, Przegląd Artystyczny 1953, nr (i, s. 72.
technicznym. Na czele grupy 4—5 murarzy i około 10
pomocników stał „majster mularz11, którego nazwisko
we wspomnianym regestrze tygodniowych wypłat nie
zostało wymienione. Trudno go zaliczyć do tęgich fa-
chowców, jeżeli sprowadzono specjalnie murarza Kazi-
mierza z Lublina do przesklepienia prezbiterium. Rze-
mieślnicy zatrudnieni często przez jeden tylko sezon
pochodzili z licznych miast i miasteczek. Wśród mu-
rarzy pracowali: podmajstrzy Andrys z Gardzienic,
Inus murarz z Czemiermiczek, Wawrzyniec z Białki,
Wojciech ze Stulna, Siedlecki z Jaślikowa, Stefan Kra-
kowiak, Kamiński z Krasnegostawu, trzej z Lubli-
na — Matyjasz, Łukasz i Jędrzej, kilku z Zamościa —
Antoni Walichowski, Tomasz Orłowśki, Grzegorz Sie-
karczyk, Piotr Chamiaczek, oraz kilku innych zna-
nych tylko z imienia. Stolarz pochodził z Łęcznej,
a blachownik z Zamościa. Cieśli było trzech: Marcin
z synem i Wojciech. Na całość robót ciesielskich kon-
trakt zawarł Wojciech.
Okres budowy kościoła trwał od r. 1712 do 1727
z przerwami w r. 1716 i 1720 * * * 4. Pozostała nie przeskle-
piona tylko nawa, mimo, że w roku 1730 ks. A. Ol-
szewski sprowadził w tym celu Rybińskiego, murarza
warszawskiego. Praca Rybińskiego w Biskupicach
ograniczyła się jednak tylko do wzniesienia budynku
plebanii5. Nawa ■ kościoła została przesklepiona za
następców ks. Olszewskiego przed r. 1762. Konsek-
Jest to długi prostokątny budynek parterowy, kryty
dachem dwuspadowym, z dwoma szczytami o malow-
niczym zarysie spływów wolutowych, podzielonymi
bogato profilowanymi ramami na prostokątne pola.
Zabytek ten w swoistej interpretacji plastycznej jest
też przykładem rodzimego budownictwa barokowego.
Rybiński sprowadzony został do Biskupic z Różanki,
146
II. 2. Biskupice, kościół parafialny. Widok wg drzeworytu na podstawie rys.
sprzed r. 1863. (Repr. wg Sokołowskiego, Dzieje Polski)
Fabijańskiego
pierwotne proste zamknięcie prezbiterium zmieniono
na trójboczne, uzyskując dodatkową powierzchnię. Ks;
A. Olszewski, który angażował wszystkich rzemieśl-
ników, sprowadził specjalnie w r. 1719 do przeskle-
pienia prezbiterium „Kazimierza Mularza z Lublina,
który tamże u Poczęcia sklepił kościół113. Po wzniesie-
niu prezbiterium wybudowano na jego osi piętrową
zakrystię ze skarbcem o dwóch flankujących baszt-
kacih, które — jak wydaje się — nie były przewidzia-
ne w początkowym planie. W dalszym etapie budowy
wzniesiono mury nawy, fasadę z dwoma wieżami
i szczyty nad łuikiem tęczowym i prezbiterium.
Dwukrotnie jeszcze spotykamy się z faktem łama-
nia świeżo wzniesionych murów „ad meliorem propor-
tionem11. W regestrze pod rokiem 1720 czytamy: „że
szrzedni szczyt (nad lukiem tęczowym) proporcyjej
nie miał złamawszy spodem, dwie kopułki zamurowali
przy nim po obu stronach11. W latach 1724—1727 notu-
jemy „Złamanie Facyjaty, którą łamano ad meliorem
proportionem11 obniżając ją. Zmiany w trakcie budo-
wy odbywały się za wiedzą ks. A. Olszewskiego, wy-
stępującego w roli dysponenta. Są to dowody świad-
czące o braku pełnej dokumentacji budowli; podczas
prac przy fundamentach istniała tylko „plamta11 —
rzut kościoła. Mury wznoszono „na oko11 i dopiero po
realizacji sprawdzano proporcje gotowych elementów.
Twórcy jej nie byli ludźmi o większym wyszkoleniu
8 Kościiół Poczęcia N.M.P. przy ul. Staszica w Lu-
blinie ufundowany został w r. 1655 przez Zofię z Tę-
czyńskich Daniłłowiczową dla karmelitanek bosych.
4 W r. 1720 murarze skierowani zostali do budowy
kościoła w Piaskach Lubelskich.
5 Kowalczyk J., W sprawie barokowej plastyki Lu-
belszczyzny, Przegląd Artystyczny 1953, nr (i, s. 72.
technicznym. Na czele grupy 4—5 murarzy i około 10
pomocników stał „majster mularz11, którego nazwisko
we wspomnianym regestrze tygodniowych wypłat nie
zostało wymienione. Trudno go zaliczyć do tęgich fa-
chowców, jeżeli sprowadzono specjalnie murarza Kazi-
mierza z Lublina do przesklepienia prezbiterium. Rze-
mieślnicy zatrudnieni często przez jeden tylko sezon
pochodzili z licznych miast i miasteczek. Wśród mu-
rarzy pracowali: podmajstrzy Andrys z Gardzienic,
Inus murarz z Czemiermiczek, Wawrzyniec z Białki,
Wojciech ze Stulna, Siedlecki z Jaślikowa, Stefan Kra-
kowiak, Kamiński z Krasnegostawu, trzej z Lubli-
na — Matyjasz, Łukasz i Jędrzej, kilku z Zamościa —
Antoni Walichowski, Tomasz Orłowśki, Grzegorz Sie-
karczyk, Piotr Chamiaczek, oraz kilku innych zna-
nych tylko z imienia. Stolarz pochodził z Łęcznej,
a blachownik z Zamościa. Cieśli było trzech: Marcin
z synem i Wojciech. Na całość robót ciesielskich kon-
trakt zawarł Wojciech.
Okres budowy kościoła trwał od r. 1712 do 1727
z przerwami w r. 1716 i 1720 * * * 4. Pozostała nie przeskle-
piona tylko nawa, mimo, że w roku 1730 ks. A. Ol-
szewski sprowadził w tym celu Rybińskiego, murarza
warszawskiego. Praca Rybińskiego w Biskupicach
ograniczyła się jednak tylko do wzniesienia budynku
plebanii5. Nawa ■ kościoła została przesklepiona za
następców ks. Olszewskiego przed r. 1762. Konsek-
Jest to długi prostokątny budynek parterowy, kryty
dachem dwuspadowym, z dwoma szczytami o malow-
niczym zarysie spływów wolutowych, podzielonymi
bogato profilowanymi ramami na prostokątne pola.
Zabytek ten w swoistej interpretacji plastycznej jest
też przykładem rodzimego budownictwa barokowego.
Rybiński sprowadzony został do Biskupic z Różanki,
146