PIOTR SKUBISZEWSKI
tak twórczo i indywidualnie podjęta w zabytku wa-
welskim.
Brak napisu na grobowcu Jagiełły znaczy tę rzeź-
bę cechą prostoty i monumentalizmu, w tej formie
niespotykanego w plastyce południowo-niemieckiej,
a zbliżającego pomnik wawelski do kreacji tej miary,
co typowy dla wczesnego ąuattrocenta nagrobek Hila-
rii del Caretto 29. Zależność od dalekich natchnień wło-
skich i ścisłe wykonanie zamierzeń fundatorów dały
dzieło w wyniku różne od naddunajskich źródeł sztu-
ki rzeźbiarza. Jego duży talent wyniósł go ponad śro-
dowisko, z którego wyszedł.
W związku z tym wszystkim, co powiedziano wy-
żej, braku cech stylowych renesansu w grobowcu Ja-
giełły nie można tłumaczyć odpowiadającą czasowi
jego powstania wczesną fazą twórczości Ghibertiego
i Donatella (s. 37), lecz po prostu przedrenesansowym
stylem sztuki ąuattrocenta z tej ii z tamtej strony
Alp30. Jej zmierzanie ku realizmowi w najbardziej
twórczych ośrodkach odpowiada całkowicie charakte-
rowi rzeźby wawelskiej.
VII rozdział pracy Estreichera przynosi dane z hi-
storii Krakowa, a zwłaszcza polsko-włoskich stosun-
ków kulturalnych, które mają uzasadnić możliwość
pracy włoskiego rzeźbiarza w Krakowie. Nie negując
słuszności tych uwag trzeba stwierdzić, że stanowią
29 Lanyi J., jw., s. 36.
30 Obszerniej tą sprawą zajął się ostatnio w swoim
znakomitym artykule Kępiński Z., O początkach sztu-
ki Odrodzenia, Materiały do studiów i dyskusji IV
(1953), nr 1, s. 214 i n., a także trafnie ten stopień sty-
lowy scharakteryzował Walicki M. (jw., s. 990), właś-
one tylko pośrednie wskazówki i to natury ogólnej.
Podobnie moglibyśmy wskazać na stosunki łączące
nas w tym czasie z patriarchatem aąuilejskim
i Austrią 31.
Jakkolwiek słusznym wydaje się podnoszenie ogól-
nych podobieństw pomiędzy nagrobkiem Jagiełły
a płytą Jana Ścibora, podobieństw wynikających zda-
je się ze współzależności od tego samego kręgu arty-
stycznego, to jednak nie sposób widzieć w tych ana-
logiach wyniku zależności od tego samego warsztatu.
Nagrobek z Budy wykazuje niższy poziom artystycz-
ny; w porównaniu z pomnikiem królewskim cechuje
go sztywność i płaskość. Twarz jest skomponowana
bardzo symetrycznie, daleko jej. do żywości i natural-
ności jagiełłowego oblicza. Różnice występują także
wyraźnie w dekoracyjnym traktowaniu stylizowanych
loków okalających twarz. Płyta Jana Ścibora tkwiła
być może w charakterystycznym dla południowych
Niemiec grobowcu typu pseudotumby 32.
Harmonijne współistnienie piętnastowiecznej tumby
z baldachimem dekorowanym motywami dojrzałego,
włoskiego renesansu, jest istotnie jedną z interesują-
cych cech pomnika Jagiełły, na co słusznie Estreicher
kładzie nacisk (s. 20). Omówienie zwieńczenia grobowca
stanowi zamknięcie rozważań nad historią d ostatecz-
nym wyglądem jednej z najpiękniejszych polskich
nie na marginesie uwag o grobowcu Jagiełły.
31 Dettlioff S., Der Grabstein des Kardinals Alexan-
der von Masouien in der Wiener Stephanskirche,
Dawna Sztuka II (1939), zesz. 1, s. 3—6.
32 Halm, jw., il. 28, 68, 97.
II. 8. Aąuilea, katedra. Sarkofag Rainaldo della Torre. (Fot. wg Folnesicsa i Planisciga)
174
tak twórczo i indywidualnie podjęta w zabytku wa-
welskim.
Brak napisu na grobowcu Jagiełły znaczy tę rzeź-
bę cechą prostoty i monumentalizmu, w tej formie
niespotykanego w plastyce południowo-niemieckiej,
a zbliżającego pomnik wawelski do kreacji tej miary,
co typowy dla wczesnego ąuattrocenta nagrobek Hila-
rii del Caretto 29. Zależność od dalekich natchnień wło-
skich i ścisłe wykonanie zamierzeń fundatorów dały
dzieło w wyniku różne od naddunajskich źródeł sztu-
ki rzeźbiarza. Jego duży talent wyniósł go ponad śro-
dowisko, z którego wyszedł.
W związku z tym wszystkim, co powiedziano wy-
żej, braku cech stylowych renesansu w grobowcu Ja-
giełły nie można tłumaczyć odpowiadającą czasowi
jego powstania wczesną fazą twórczości Ghibertiego
i Donatella (s. 37), lecz po prostu przedrenesansowym
stylem sztuki ąuattrocenta z tej ii z tamtej strony
Alp30. Jej zmierzanie ku realizmowi w najbardziej
twórczych ośrodkach odpowiada całkowicie charakte-
rowi rzeźby wawelskiej.
VII rozdział pracy Estreichera przynosi dane z hi-
storii Krakowa, a zwłaszcza polsko-włoskich stosun-
ków kulturalnych, które mają uzasadnić możliwość
pracy włoskiego rzeźbiarza w Krakowie. Nie negując
słuszności tych uwag trzeba stwierdzić, że stanowią
29 Lanyi J., jw., s. 36.
30 Obszerniej tą sprawą zajął się ostatnio w swoim
znakomitym artykule Kępiński Z., O początkach sztu-
ki Odrodzenia, Materiały do studiów i dyskusji IV
(1953), nr 1, s. 214 i n., a także trafnie ten stopień sty-
lowy scharakteryzował Walicki M. (jw., s. 990), właś-
one tylko pośrednie wskazówki i to natury ogólnej.
Podobnie moglibyśmy wskazać na stosunki łączące
nas w tym czasie z patriarchatem aąuilejskim
i Austrią 31.
Jakkolwiek słusznym wydaje się podnoszenie ogól-
nych podobieństw pomiędzy nagrobkiem Jagiełły
a płytą Jana Ścibora, podobieństw wynikających zda-
je się ze współzależności od tego samego kręgu arty-
stycznego, to jednak nie sposób widzieć w tych ana-
logiach wyniku zależności od tego samego warsztatu.
Nagrobek z Budy wykazuje niższy poziom artystycz-
ny; w porównaniu z pomnikiem królewskim cechuje
go sztywność i płaskość. Twarz jest skomponowana
bardzo symetrycznie, daleko jej. do żywości i natural-
ności jagiełłowego oblicza. Różnice występują także
wyraźnie w dekoracyjnym traktowaniu stylizowanych
loków okalających twarz. Płyta Jana Ścibora tkwiła
być może w charakterystycznym dla południowych
Niemiec grobowcu typu pseudotumby 32.
Harmonijne współistnienie piętnastowiecznej tumby
z baldachimem dekorowanym motywami dojrzałego,
włoskiego renesansu, jest istotnie jedną z interesują-
cych cech pomnika Jagiełły, na co słusznie Estreicher
kładzie nacisk (s. 20). Omówienie zwieńczenia grobowca
stanowi zamknięcie rozważań nad historią d ostatecz-
nym wyglądem jednej z najpiękniejszych polskich
nie na marginesie uwag o grobowcu Jagiełły.
31 Dettlioff S., Der Grabstein des Kardinals Alexan-
der von Masouien in der Wiener Stephanskirche,
Dawna Sztuka II (1939), zesz. 1, s. 3—6.
32 Halm, jw., il. 28, 68, 97.
II. 8. Aąuilea, katedra. Sarkofag Rainaldo della Torre. (Fot. wg Folnesicsa i Planisciga)
174