EWA CHOJECKA
II. 1. Koniunkcja planet w gwiazdozbiorze Raka, drzeworyt, ok. 1504.
(Fot. wg Muczkowskiego)
wana przez Muczkowskiego pod nr 900 16 i u Ko sic-
kiego pod nr 127. Wzmiankowani badacze podają przy
tym mylną wiadomość, jakoby mapy tej użyto do Kro-
niki Świata Marcina Bielskiego z lat 1550, 1553 i 1564 17.
W rzeczywistości zaś mapa (ii. 8) zamieszczona została
w podręczniku geografii Jana Hontera, wydanym
w Krakowie u Macieja Scharffenbergera w r. 1530,
153418. Według wszelkiego prawdopodobieństwa mapa
Hontera wykonana' została na miejscu. Wynikałoby
z tego, że najpóźniej w 1530 r. sprowadzono omawiany
drzeworyt Raka z planetami do Krakowa. Porównanie
wymiarów tego drzeworytu (131 X 185) oraz mapy świa-
ta (126 X 181 mm) sugeruje, że klocek obcięto wtedy,
gdy na odwrociu zamierzano wykonać ową mapę. Drze-
woryt Raka z planetami musiał być w owym czasie
mocno starty i zniszczony, głównie przez obtłuczenia,
jakie widoczne są na jego górnym i dolnym brzegu.
Natomiast brzegi lewy i prawy w miejscu gdzie je ucię-
to, nie wykazują podobnego zniszczenia. Widocznie ob-
cięto klocek wtedy, gdy wspomniane obtłuczenia już
istniały, usuwając je na brzegach lewym i prawym, a
pozostawiając je w części górnej i dolnej. Stan zniszcze-
nia drzeworytu wyjąwszy obcięcia był więc przed 1530 r.
w przybliżeniu ten sam co w XIX w., kiedy go opu-
16 Za udzieloną informację dziękuję uprzejmie .prof.
dr K. Estreicherowi.
17 Kosicki, jw., objaśnienia pod nr 127; Muczkow-
siki, jw.
18 Honter, Jan z Transylwanii, Rudimentorum Cos-
mographiae Libri Duo, Math. Scharffemberg, Craco-
yiae, 1530, 1534; mapę tę wzmiankuje Olszewicz B.,
blikował Muezkowski. W takim stanie nie nadawał
się on rzecz jasna do odbijania i tym tłumaczy się uży-
cie go jako materiału do wykonania innego drzewory-
tu na jego odwrociu. Dodać trzeba, że omawiany drze-
woryt był treściowo, tylko raz aktualny — w 1504 ro-
ku, kiedy wydano ulotkę, albowiem wyobrażone na
nim zjawisko astronomiczne nie powtórzyło się w XVI
wieku po raz drugi. W związku z tym użycie ilustracji
Raka z planetami w druku polskim po r. 1504 jest ma-
ło prawdopodobne.
Omawiany drzeworyt z ulotki Sebastiana Branta
przedstawia zjawisko astronomiczne koniunkcji pla-
net za pomocą powszechnie .stosowanych w owym cza-
sie personifikacji ciał niebieskich w postaci figur ludz-
kich i zwierzęcych. 'Postacią centralną jest rak —
uosobienie jednego z gwiazdozbiorów ekliptyki. Doko-
ła niego zgrupowano pięć antropomorfizowanych pla-
net — Księżyc, Jowisza, Marsa, Saturna oraz Słońce.
Wenus i Merkury zaznaczone są jedynie marginesowo,
dodano je najwidoczniej tylko, w celu dopełnienia kom-
pletu wszystkich siedmiu planet, gdyż w zasadzie były
one niepotrzebne19. Tytuł ulotki można przetłumaczyć:
„O przedziwnym zejściu się górnych planet”. Mówi
on, że chodzi o zjawisko polegające na tym, że kilka
Kartografia polska XV i XVI wieku, Przegląd chro-
nologiczno-biblio graficzny Lwów—Warszawa 1930, s.
14—15.
19 ZInner, jw., s. 137; zjawisko astronomiczne ko-
niunkcji z 1504 r., które wyobrażono, na omawianym
drzeworycie, obejmowało bowiem tylko te planety, któ-
re przedstawiono w formie personifikacji.
466
II. 1. Koniunkcja planet w gwiazdozbiorze Raka, drzeworyt, ok. 1504.
(Fot. wg Muczkowskiego)
wana przez Muczkowskiego pod nr 900 16 i u Ko sic-
kiego pod nr 127. Wzmiankowani badacze podają przy
tym mylną wiadomość, jakoby mapy tej użyto do Kro-
niki Świata Marcina Bielskiego z lat 1550, 1553 i 1564 17.
W rzeczywistości zaś mapa (ii. 8) zamieszczona została
w podręczniku geografii Jana Hontera, wydanym
w Krakowie u Macieja Scharffenbergera w r. 1530,
153418. Według wszelkiego prawdopodobieństwa mapa
Hontera wykonana' została na miejscu. Wynikałoby
z tego, że najpóźniej w 1530 r. sprowadzono omawiany
drzeworyt Raka z planetami do Krakowa. Porównanie
wymiarów tego drzeworytu (131 X 185) oraz mapy świa-
ta (126 X 181 mm) sugeruje, że klocek obcięto wtedy,
gdy na odwrociu zamierzano wykonać ową mapę. Drze-
woryt Raka z planetami musiał być w owym czasie
mocno starty i zniszczony, głównie przez obtłuczenia,
jakie widoczne są na jego górnym i dolnym brzegu.
Natomiast brzegi lewy i prawy w miejscu gdzie je ucię-
to, nie wykazują podobnego zniszczenia. Widocznie ob-
cięto klocek wtedy, gdy wspomniane obtłuczenia już
istniały, usuwając je na brzegach lewym i prawym, a
pozostawiając je w części górnej i dolnej. Stan zniszcze-
nia drzeworytu wyjąwszy obcięcia był więc przed 1530 r.
w przybliżeniu ten sam co w XIX w., kiedy go opu-
16 Za udzieloną informację dziękuję uprzejmie .prof.
dr K. Estreicherowi.
17 Kosicki, jw., objaśnienia pod nr 127; Muczkow-
siki, jw.
18 Honter, Jan z Transylwanii, Rudimentorum Cos-
mographiae Libri Duo, Math. Scharffemberg, Craco-
yiae, 1530, 1534; mapę tę wzmiankuje Olszewicz B.,
blikował Muezkowski. W takim stanie nie nadawał
się on rzecz jasna do odbijania i tym tłumaczy się uży-
cie go jako materiału do wykonania innego drzewory-
tu na jego odwrociu. Dodać trzeba, że omawiany drze-
woryt był treściowo, tylko raz aktualny — w 1504 ro-
ku, kiedy wydano ulotkę, albowiem wyobrażone na
nim zjawisko astronomiczne nie powtórzyło się w XVI
wieku po raz drugi. W związku z tym użycie ilustracji
Raka z planetami w druku polskim po r. 1504 jest ma-
ło prawdopodobne.
Omawiany drzeworyt z ulotki Sebastiana Branta
przedstawia zjawisko astronomiczne koniunkcji pla-
net za pomocą powszechnie .stosowanych w owym cza-
sie personifikacji ciał niebieskich w postaci figur ludz-
kich i zwierzęcych. 'Postacią centralną jest rak —
uosobienie jednego z gwiazdozbiorów ekliptyki. Doko-
ła niego zgrupowano pięć antropomorfizowanych pla-
net — Księżyc, Jowisza, Marsa, Saturna oraz Słońce.
Wenus i Merkury zaznaczone są jedynie marginesowo,
dodano je najwidoczniej tylko, w celu dopełnienia kom-
pletu wszystkich siedmiu planet, gdyż w zasadzie były
one niepotrzebne19. Tytuł ulotki można przetłumaczyć:
„O przedziwnym zejściu się górnych planet”. Mówi
on, że chodzi o zjawisko polegające na tym, że kilka
Kartografia polska XV i XVI wieku, Przegląd chro-
nologiczno-biblio graficzny Lwów—Warszawa 1930, s.
14—15.
19 ZInner, jw., s. 137; zjawisko astronomiczne ko-
niunkcji z 1504 r., które wyobrażono, na omawianym
drzeworycie, obejmowało bowiem tylko te planety, któ-
re przedstawiono w formie personifikacji.
466