ANNA KOZAK
iiia w siebie etapy życia natury i przenosi na ludzi,
rozszerza swój horyzont myślowy i ma możliwość na-
dania symbolicznego kształtu całości bytu - nie tylko
cennemu marzeniu o harmonii. Pełnia bytu to znaczy:
rośniecie i przekwitanie, przyznanie się do umrzyj i stań
się."37 Tę ideę Lipinsky unaocznił w postaciach trzech
kobiet - młodej, w średnim wieku i starej, dodając cytat
z poematu Wawrzyńca Wspaniałego o przemijaniu mło-
dości: Jakżeś piękna o młodości,/ Lecz szybko twój czas
ucieka! / Chcesz szczęśliwym być - nie zwlekaj!/ I w
jutrze nie patrz pewności!38 Choć przesuwa on akcent
znaczeniowy w stronę carpe diem, to jednak w harmo-
nijnym spleceniu postaci pobrzmiewa idea koegzysten-
cji trzech generacji, tak popularna u Deutsch-Rómer.
Widać to wyraźnie np. w porównaniu tej ryciny z obra-
zem i rycinami Thomy przedstawiającymi Norny39 -
boginie przeznaczenia w mitologii germańskiej, w któ-
rych artysta przedstawił je jako stare kobiety w tym
samym wieku.
W opracowaniach dotyczących Deutsch-Rómer
podkreśla się zwykle rolę fantazji, inwencji w ich twór-
czości40. Cechy te odgrywają także dużą rolę w dziełach
Lipinsky'ego. Przy wszystkich wspomnianych tu na-
wiązaniach do prac artystów z tego kręgu nie zatracił on
oryginalności powtarzając twórczo zapożyczenia, a tak-
że wnosząc swój własny wkład w historię Deutschró-
inertum. Do piękniejszych kompozycji, dla których brak
jest bliższych analogii zaliczyć można Kirke" oraz Za-
ciszny Ogród42. W pierwszym przypadku - w obrazie i
rycinie o tym temacie - artysta podporządkował wszy-
stkie elementy kompozycyjne walorom dekoracyjnym
tworząc rodzaj secesyjnych arabesek. W drugim, rycinie
pokazanej na wystawie, wydobył związek pomiędzy
człowiekiem, naturą i sztuką, będący przedmiotem zain-
teresowania wielu Deutsch-Rómer.
Pisząc o roli fantazji nie sposób pominąć ryciny
Scylla i Charybda, w której Lipinsky sięgnął do tradycji
baśni, tak popularnej w sztuce niemieckiej XIX w.43 Z
romantyzmu, z twórczości Richtera i Schwinda, zain-
teresowanie nią przeszło na artystów omawianej tu for-
macji twórczej. Malarzem, który najczęściej sięgał do
tego źródła inspiracji był Hans Thoma, a tworzone prze-
zeń różnego rodzaju fantastyczne stwory, Ungeheuer,
zwłaszcza w formie graficznej -jako ilustracje książko-
we i ekslibrisy - były szczególnie popularne w swoim
czasie. Dalekim echem jednego z nich, Symbol II (Zycie
w krysztale), (il. 5)44 może być Ekslibris Giuseppe i
Giovanny Glingerów (il. 6)45, przedstawiający Amora i
motyle. Innym artystą, u którego czynnik fantazji odgry-
wał dużą rolę był Max Klinger. Jednak jego fantazje
mają swe źródło głównie w marzeniach sennych.
Większość Deutsch-Rómer stworzyła własny reper-
tuar symboli, choć korzystała zarazem z doświadczeń
epoki w tym zakresie. Ci z nich, których twórczość
zahaczyła o wiek XX zawdzięczali również wiele sym-
bolice Jugendstilu. To krzyżowanie się rożnych tradycji
jest także widoczne w dziełach Lipinsky 'ego. Można je
zaobserwować na przykładzie motywu źródła. Oprócz
kompozycji pozostającej pod wpływem Bócklina46
stworzył on rycinę47, w której można się doszukać da-
lekich ech obrazu Ingres'a Źródło z 1856 r.48 Podejmu-
jąc ten motyw Lipinsky szedł śladem wielu innych
artystów w XIX w., którzy chętnie przedstawiali go w
swojej twórczości. Można tu wymienić malarzy o tak
różnej orientacji twórczej, jak Courbet, Bócklin, Tho-
ma, Segantini czy Gauguin 49.
Szczególnie wyraźny jest w dziełach Lipinsky'ego
wpływ Jugendstilu, zarówno w warstwie formalnej, jak
i ikonograficznej. Tak jak w dziełach innych artystów
bliskich temu nurtowi mamy u niego do czynienia z
profuzją młodości. Nagie, młode kobiety nad brzegiem
morza w rycinach Nostalgia" i Cisza na morzu51,
nadzy młodzieńcy galopujący konno po plaży w katyń-
skim wybrzeżu (il. 7)52 - to sceny niezwykle charaktery-
styczne dla upodobań fin de siecle'u. Te dwie ostatnie
kompozycje przypominają np. obrazy i rysunki Ludwi-
ga von Hofmann (il. 8)5 . Zwłaszcza motyw nagich
jeźdźców głęboko zakorzenił się w sztuce niemieckiej
XIX i pocz. XX w. Poza Hofmannem można go spotkać
w tworczosci Thomy , gdzie występuje jako alegoria
wiosny, a następnie w rzeźbie Deutsch-Rómer, zwłasz-
cza u Tuaillona, jako "ideał współbrzinienia człowieka
z jego ciałem i naturą będący przeciwieństwem gwał-
townego rozwoju przemysłowego Rzeszy Niemiec-
kiej."55 Oddziaływanie typu wykształconego przez Tu-
aillona było znaczne i trwało aż po pierwsze dziesięcio-
lecia XX w.
Twórczość Lipinsky 'ego skłania do zadumy nad siłą
tradycji w sztuce. Odziedziczone po Deutsch-Rómer z
ubiegłego stulecia środki wyrazu stosował bez wię-
kszych zmian do końca życia. Czy był zatem epigonem?
Przed tym zarzutem chroni go mistrzostwo, z jakim
posługiwał się rylcem. Do historii sztuki europejskiej
końca XIX i 1. poł. XX w. powinien wejść jako artysta,
który ożywił świat dawnych mitów niezwykle suge-
stywną, perfekcyjną formą swych rycin. Pod tym wzglę-
dem porównywalny jest z największym grafikiem tego
okresu - Maxem Klingerem, którego wpływowi zresztą
często ulegał. I choć jego oeuvre graficzne jest ilościo-
wo znacznie skromniejsze aniżeli tego artysty, to jednak
zasługuje na upowszechnienie.
52
iiia w siebie etapy życia natury i przenosi na ludzi,
rozszerza swój horyzont myślowy i ma możliwość na-
dania symbolicznego kształtu całości bytu - nie tylko
cennemu marzeniu o harmonii. Pełnia bytu to znaczy:
rośniecie i przekwitanie, przyznanie się do umrzyj i stań
się."37 Tę ideę Lipinsky unaocznił w postaciach trzech
kobiet - młodej, w średnim wieku i starej, dodając cytat
z poematu Wawrzyńca Wspaniałego o przemijaniu mło-
dości: Jakżeś piękna o młodości,/ Lecz szybko twój czas
ucieka! / Chcesz szczęśliwym być - nie zwlekaj!/ I w
jutrze nie patrz pewności!38 Choć przesuwa on akcent
znaczeniowy w stronę carpe diem, to jednak w harmo-
nijnym spleceniu postaci pobrzmiewa idea koegzysten-
cji trzech generacji, tak popularna u Deutsch-Rómer.
Widać to wyraźnie np. w porównaniu tej ryciny z obra-
zem i rycinami Thomy przedstawiającymi Norny39 -
boginie przeznaczenia w mitologii germańskiej, w któ-
rych artysta przedstawił je jako stare kobiety w tym
samym wieku.
W opracowaniach dotyczących Deutsch-Rómer
podkreśla się zwykle rolę fantazji, inwencji w ich twór-
czości40. Cechy te odgrywają także dużą rolę w dziełach
Lipinsky'ego. Przy wszystkich wspomnianych tu na-
wiązaniach do prac artystów z tego kręgu nie zatracił on
oryginalności powtarzając twórczo zapożyczenia, a tak-
że wnosząc swój własny wkład w historię Deutschró-
inertum. Do piękniejszych kompozycji, dla których brak
jest bliższych analogii zaliczyć można Kirke" oraz Za-
ciszny Ogród42. W pierwszym przypadku - w obrazie i
rycinie o tym temacie - artysta podporządkował wszy-
stkie elementy kompozycyjne walorom dekoracyjnym
tworząc rodzaj secesyjnych arabesek. W drugim, rycinie
pokazanej na wystawie, wydobył związek pomiędzy
człowiekiem, naturą i sztuką, będący przedmiotem zain-
teresowania wielu Deutsch-Rómer.
Pisząc o roli fantazji nie sposób pominąć ryciny
Scylla i Charybda, w której Lipinsky sięgnął do tradycji
baśni, tak popularnej w sztuce niemieckiej XIX w.43 Z
romantyzmu, z twórczości Richtera i Schwinda, zain-
teresowanie nią przeszło na artystów omawianej tu for-
macji twórczej. Malarzem, który najczęściej sięgał do
tego źródła inspiracji był Hans Thoma, a tworzone prze-
zeń różnego rodzaju fantastyczne stwory, Ungeheuer,
zwłaszcza w formie graficznej -jako ilustracje książko-
we i ekslibrisy - były szczególnie popularne w swoim
czasie. Dalekim echem jednego z nich, Symbol II (Zycie
w krysztale), (il. 5)44 może być Ekslibris Giuseppe i
Giovanny Glingerów (il. 6)45, przedstawiający Amora i
motyle. Innym artystą, u którego czynnik fantazji odgry-
wał dużą rolę był Max Klinger. Jednak jego fantazje
mają swe źródło głównie w marzeniach sennych.
Większość Deutsch-Rómer stworzyła własny reper-
tuar symboli, choć korzystała zarazem z doświadczeń
epoki w tym zakresie. Ci z nich, których twórczość
zahaczyła o wiek XX zawdzięczali również wiele sym-
bolice Jugendstilu. To krzyżowanie się rożnych tradycji
jest także widoczne w dziełach Lipinsky 'ego. Można je
zaobserwować na przykładzie motywu źródła. Oprócz
kompozycji pozostającej pod wpływem Bócklina46
stworzył on rycinę47, w której można się doszukać da-
lekich ech obrazu Ingres'a Źródło z 1856 r.48 Podejmu-
jąc ten motyw Lipinsky szedł śladem wielu innych
artystów w XIX w., którzy chętnie przedstawiali go w
swojej twórczości. Można tu wymienić malarzy o tak
różnej orientacji twórczej, jak Courbet, Bócklin, Tho-
ma, Segantini czy Gauguin 49.
Szczególnie wyraźny jest w dziełach Lipinsky'ego
wpływ Jugendstilu, zarówno w warstwie formalnej, jak
i ikonograficznej. Tak jak w dziełach innych artystów
bliskich temu nurtowi mamy u niego do czynienia z
profuzją młodości. Nagie, młode kobiety nad brzegiem
morza w rycinach Nostalgia" i Cisza na morzu51,
nadzy młodzieńcy galopujący konno po plaży w katyń-
skim wybrzeżu (il. 7)52 - to sceny niezwykle charaktery-
styczne dla upodobań fin de siecle'u. Te dwie ostatnie
kompozycje przypominają np. obrazy i rysunki Ludwi-
ga von Hofmann (il. 8)5 . Zwłaszcza motyw nagich
jeźdźców głęboko zakorzenił się w sztuce niemieckiej
XIX i pocz. XX w. Poza Hofmannem można go spotkać
w tworczosci Thomy , gdzie występuje jako alegoria
wiosny, a następnie w rzeźbie Deutsch-Rómer, zwłasz-
cza u Tuaillona, jako "ideał współbrzinienia człowieka
z jego ciałem i naturą będący przeciwieństwem gwał-
townego rozwoju przemysłowego Rzeszy Niemiec-
kiej."55 Oddziaływanie typu wykształconego przez Tu-
aillona było znaczne i trwało aż po pierwsze dziesięcio-
lecia XX w.
Twórczość Lipinsky 'ego skłania do zadumy nad siłą
tradycji w sztuce. Odziedziczone po Deutsch-Rómer z
ubiegłego stulecia środki wyrazu stosował bez wię-
kszych zmian do końca życia. Czy był zatem epigonem?
Przed tym zarzutem chroni go mistrzostwo, z jakim
posługiwał się rylcem. Do historii sztuki europejskiej
końca XIX i 1. poł. XX w. powinien wejść jako artysta,
który ożywił świat dawnych mitów niezwykle suge-
stywną, perfekcyjną formą swych rycin. Pod tym wzglę-
dem porównywalny jest z największym grafikiem tego
okresu - Maxem Klingerem, którego wpływowi zresztą
często ulegał. I choć jego oeuvre graficzne jest ilościo-
wo znacznie skromniejsze aniżeli tego artysty, to jednak
zasługuje na upowszechnienie.
52