PRZEGLĄD LITERATURY I WYSTAW
nowoczesnym spojrzeniu na przedmioty użytkowe jako na
dzieła sztuki, zgodnie zresztą z poglądami Ruskina i futury-
stów. Wydaje się, że rozwój różnych, niekonwencjonalnych
form sztuki, będzie wymagał od bibliografów stworzenia
działów nie mieszczących się w dotychczasowym konwe-
ncjonalnym podziale na architekturę, rzeźbę, malarstwo, rze-
miosło artystyczne. Mam też wątpliwości, czy reklama ulicz-
na winna być rozpatrywana przy architekturze. Pozycje umie-
szczone w działach od XVI do XIX lepiej byłoby rozbić na
dwa ostatnie okresy, bo publikacje dotyczą tylko XIX i 1.
połowy XX w. Również konkursy i wystawy architektoniczne
łączą się tylko z dwoma ostatnimi wiekami. Może warto
byłoby natomiast stworzyć dział (lub podrozdział) poświęco-
ny teorii architektury. Wówczas artykuł prof. Mieczysława
Gębarowicza o kodeksie witruwiańskim z Trzemeszna z 1465 r.,
mającym znaczenie również dla architektury nowożytnej,
byłby łatwiejszy do uchwycenia i nie ograniczał się tylko do
średniowiecza. W tym dziale mogłyby się znaleźć także pod-
ręczniki i wzorniki architektoniczne.
Imponujący jest dział XX — Ochrona, konserwacja i
restauracja dzieł architektury, obejmujący 327 pozycji.
Świadczy to, że od połowy XIX w. problematyka architektury
zabytkowej żywo interesowała miłośników dziejów ojczys-
tych, profesjonalnych historyków sztuki i zajmowała ważne
miejsce w działalności twórczej wielu architektów.
Jak należało się spodziewać, bogaty jest przedostatni
rozdział XII - Architekci i budowniczowie w Polsce. Zostały
tu odnotowane artykuły i wspomnienia o 350 twórcach.
Szczególnie jednak zainteresowanie winien wzbudzać ostatni
podrozdział XXII — Prace architektów polskich zagranicą.
Ujawnia się tu duża rola polskich architektów jako twórców
monumentalnych gmachów na świecie, zwłaszcza na terenie
Rosji i w Ameryce Południowej (Argentyna, Brazylia). Miało
to istotną wymowę ideową w okresie niebytu państwa pol-
skiego, było bowiem świadectwem żywotności narodu pol-
skiego i jego kultury. Rozdział ten zawiera w większości
omówienia udziału polskich architektów w konkursach mię-
dzynarodowych. Problematyka konkursów znalazła się jed-
nak w dwu odrębnych działach, a powinna się znaleźć w
jednym, z ewentualnym podziałem na konkursy krajowe i
zagraniczne. W następnych tomach redakcja winna zwrócić
większą uwagę na układ bibliografii, aby był jaśniejszy i
mniej dyskusyjny.
Bibliografia jest kompletna i nie mogłaby być inna. Do-
konano bowiem benedyktyńskiej pracy, odnotowano chyba
wszystkie publikacje książkowe oraz artykuły z około 420
czasopism i prac seryjnych, w tym wielu zagranicznych.
Wskazuje na to obszerny wykaz skrótów tytułów publikacji
(s. X-XXI).
Omawiany tom bibliografii jest nieocenionym instrumen-
tem dla badaczy dziejów architektury, a także dla rozwoju
myśli architektonicznej. Znacznie łatwiej będzie można pisać
o krytyce artystycznej ostatniego półwiecza. Bibliografia i jej
indeksy ujawniają wyróżniających się ilością publikacji ludzi
pióra, architektów i historyków sztuki. Cenne są zwłaszcza
wypowiedzi architektów o swoich dziełach i o zagadnieniach
teoretyczno-architektonicznych, a także na tematy historycz-
no-architektoniczne takich autorów, jak: Adam Idźkowski,
Władysław Ekielski, Józef Dziekoński, Edmund Jankowski,
Zygmunt Gorgolewski, Franciszek Mączyński, Stefan Szyl-
ler, Czesław Przybylski, Lech Niemojewski, Szymon Syrkus.
Bibliografia odkrywa bogatą spuściznę takich mało znanych
dziś autorów starożytników z XIX w., jak: Józef Kieślański,
Franciszek Ksawery Martynowski, a także historyków i kry-
tyków sztuki: Jan Kleczyński, Teodor Toeplitz, Wacław Hu-
sarski i Alfred Lauterbach. Omawiana bibliografia jest więc
ważnym materiałem do opracowania nowego słownika
architektów i do pierwszego słownika restauratorów, history-
ków i krytyków sztuki, jednym słowem - ludzi sztuce odda-
nych.
Jerzy Kowalczyk
"Eugene Delacroix a 1'Assemblee nationale. Peintures murales, esquisses, dessins".
Assemblee Nationale, Salons du Roi, Pujol, Mazeppa et Bibliotheque
16 fevrier - ler avril 1995. Paris 1995 ss. 1 79, il. 80
Jeszcze jako student słuchałem serii wykładów profesora
Juliusza Starzyńskiego o Delacroix, z których dowiedziałem
się m.in. o istnieniu jego dekoracji ścian i plafonu w Salonie
Króla z lat 1833-1838, a następnie malowideł wykonanych
wraz z pomocnikami na sklepieniu Biblioteki w latach 1838-
1847 w Pałacu Burbońskim. Ich zły stan zachowania, jak i
niedostępność do zwiedzania dla turystów gmachu Zgroma-
dzenia Narodowego zniechęcał mnie do ich oglądania pod-
czas moich dłuższych pobytów w Paryżu. Dlatego z wielką
satysfakcją po trzydziestu dwu latach zobaczyłem dzieła De-
lacroix w ramach wystawy zorganizowanej na wiosnę 1995 r.
W dalszym ciągu muszę ze wstydem się przyznać, że nie
widziałem dotąd dekoracji Biblioteki z lat 1841-1846 w gma-
chu obecnego Senatu francuskiego czyli w Palais du Luxem-
burg, zaledwie pięć minut drogi od kościoła Saint-Sulpice.
Wstępy do katalogu wystawy napisali: znany polityk
francuski Phillippe Seguin - przewodniczący Zgromadzenia
Narodowego, Ladislas Poniatowski jako szef urzędów Zgro-
madzenia i Franęoise Cachin - dyrektor Muzeów Francu-
skich. Naukowe eseje zamieścili: Nicole Moulonguet (dorad-
ca artystyczny Zgromadzenia Narodowego): Delacroix w Pa-
łacu Burbonów, Arlette Serullaz (generalny kustosz działu
grafiki w Luwrze): Dekoracje ścienne w Salonie Króla i
Bibliotece, Nathalie Volle (szef służby konserwatorskiej w
186
nowoczesnym spojrzeniu na przedmioty użytkowe jako na
dzieła sztuki, zgodnie zresztą z poglądami Ruskina i futury-
stów. Wydaje się, że rozwój różnych, niekonwencjonalnych
form sztuki, będzie wymagał od bibliografów stworzenia
działów nie mieszczących się w dotychczasowym konwe-
ncjonalnym podziale na architekturę, rzeźbę, malarstwo, rze-
miosło artystyczne. Mam też wątpliwości, czy reklama ulicz-
na winna być rozpatrywana przy architekturze. Pozycje umie-
szczone w działach od XVI do XIX lepiej byłoby rozbić na
dwa ostatnie okresy, bo publikacje dotyczą tylko XIX i 1.
połowy XX w. Również konkursy i wystawy architektoniczne
łączą się tylko z dwoma ostatnimi wiekami. Może warto
byłoby natomiast stworzyć dział (lub podrozdział) poświęco-
ny teorii architektury. Wówczas artykuł prof. Mieczysława
Gębarowicza o kodeksie witruwiańskim z Trzemeszna z 1465 r.,
mającym znaczenie również dla architektury nowożytnej,
byłby łatwiejszy do uchwycenia i nie ograniczał się tylko do
średniowiecza. W tym dziale mogłyby się znaleźć także pod-
ręczniki i wzorniki architektoniczne.
Imponujący jest dział XX — Ochrona, konserwacja i
restauracja dzieł architektury, obejmujący 327 pozycji.
Świadczy to, że od połowy XIX w. problematyka architektury
zabytkowej żywo interesowała miłośników dziejów ojczys-
tych, profesjonalnych historyków sztuki i zajmowała ważne
miejsce w działalności twórczej wielu architektów.
Jak należało się spodziewać, bogaty jest przedostatni
rozdział XII - Architekci i budowniczowie w Polsce. Zostały
tu odnotowane artykuły i wspomnienia o 350 twórcach.
Szczególnie jednak zainteresowanie winien wzbudzać ostatni
podrozdział XXII — Prace architektów polskich zagranicą.
Ujawnia się tu duża rola polskich architektów jako twórców
monumentalnych gmachów na świecie, zwłaszcza na terenie
Rosji i w Ameryce Południowej (Argentyna, Brazylia). Miało
to istotną wymowę ideową w okresie niebytu państwa pol-
skiego, było bowiem świadectwem żywotności narodu pol-
skiego i jego kultury. Rozdział ten zawiera w większości
omówienia udziału polskich architektów w konkursach mię-
dzynarodowych. Problematyka konkursów znalazła się jed-
nak w dwu odrębnych działach, a powinna się znaleźć w
jednym, z ewentualnym podziałem na konkursy krajowe i
zagraniczne. W następnych tomach redakcja winna zwrócić
większą uwagę na układ bibliografii, aby był jaśniejszy i
mniej dyskusyjny.
Bibliografia jest kompletna i nie mogłaby być inna. Do-
konano bowiem benedyktyńskiej pracy, odnotowano chyba
wszystkie publikacje książkowe oraz artykuły z około 420
czasopism i prac seryjnych, w tym wielu zagranicznych.
Wskazuje na to obszerny wykaz skrótów tytułów publikacji
(s. X-XXI).
Omawiany tom bibliografii jest nieocenionym instrumen-
tem dla badaczy dziejów architektury, a także dla rozwoju
myśli architektonicznej. Znacznie łatwiej będzie można pisać
o krytyce artystycznej ostatniego półwiecza. Bibliografia i jej
indeksy ujawniają wyróżniających się ilością publikacji ludzi
pióra, architektów i historyków sztuki. Cenne są zwłaszcza
wypowiedzi architektów o swoich dziełach i o zagadnieniach
teoretyczno-architektonicznych, a także na tematy historycz-
no-architektoniczne takich autorów, jak: Adam Idźkowski,
Władysław Ekielski, Józef Dziekoński, Edmund Jankowski,
Zygmunt Gorgolewski, Franciszek Mączyński, Stefan Szyl-
ler, Czesław Przybylski, Lech Niemojewski, Szymon Syrkus.
Bibliografia odkrywa bogatą spuściznę takich mało znanych
dziś autorów starożytników z XIX w., jak: Józef Kieślański,
Franciszek Ksawery Martynowski, a także historyków i kry-
tyków sztuki: Jan Kleczyński, Teodor Toeplitz, Wacław Hu-
sarski i Alfred Lauterbach. Omawiana bibliografia jest więc
ważnym materiałem do opracowania nowego słownika
architektów i do pierwszego słownika restauratorów, history-
ków i krytyków sztuki, jednym słowem - ludzi sztuce odda-
nych.
Jerzy Kowalczyk
"Eugene Delacroix a 1'Assemblee nationale. Peintures murales, esquisses, dessins".
Assemblee Nationale, Salons du Roi, Pujol, Mazeppa et Bibliotheque
16 fevrier - ler avril 1995. Paris 1995 ss. 1 79, il. 80
Jeszcze jako student słuchałem serii wykładów profesora
Juliusza Starzyńskiego o Delacroix, z których dowiedziałem
się m.in. o istnieniu jego dekoracji ścian i plafonu w Salonie
Króla z lat 1833-1838, a następnie malowideł wykonanych
wraz z pomocnikami na sklepieniu Biblioteki w latach 1838-
1847 w Pałacu Burbońskim. Ich zły stan zachowania, jak i
niedostępność do zwiedzania dla turystów gmachu Zgroma-
dzenia Narodowego zniechęcał mnie do ich oglądania pod-
czas moich dłuższych pobytów w Paryżu. Dlatego z wielką
satysfakcją po trzydziestu dwu latach zobaczyłem dzieła De-
lacroix w ramach wystawy zorganizowanej na wiosnę 1995 r.
W dalszym ciągu muszę ze wstydem się przyznać, że nie
widziałem dotąd dekoracji Biblioteki z lat 1841-1846 w gma-
chu obecnego Senatu francuskiego czyli w Palais du Luxem-
burg, zaledwie pięć minut drogi od kościoła Saint-Sulpice.
Wstępy do katalogu wystawy napisali: znany polityk
francuski Phillippe Seguin - przewodniczący Zgromadzenia
Narodowego, Ladislas Poniatowski jako szef urzędów Zgro-
madzenia i Franęoise Cachin - dyrektor Muzeów Francu-
skich. Naukowe eseje zamieścili: Nicole Moulonguet (dorad-
ca artystyczny Zgromadzenia Narodowego): Delacroix w Pa-
łacu Burbonów, Arlette Serullaz (generalny kustosz działu
grafiki w Luwrze): Dekoracje ścienne w Salonie Króla i
Bibliotece, Nathalie Volle (szef służby konserwatorskiej w
186