Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 58.1996

DOI Heft:
Nr. 3-4
DOI Artikel:
Przegląd literaturz i wzstaw
DOI Artikel:
Szmydki, Ryszard: "Velours de la Renaissance à nos jours". Bruxelles, Musées Royaux d'Art et d'Histoire, 9.IX.1995-9.VI.1996 r.
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.48914#0402

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
PRZEGLĄD LITERATURY I WYSTAW

"Velours de la Renaissance d nos jours". Bruxelles, Musees Royaux d'Art et d'Histoire,
9.IX.1995-9.VI.1996 r.

Ponad 50 sztuk renesansowych aksamitów pochodzenia
włoskiego ze słynnej kolekcji Isabelle Errera, tworzyło nić
przewodnią tej znakomitej wystawy. Prezentowane przykłady
ilustrowały najważniejsze przypadki zastosowania i sporzą-
dzania aksamitu, który swoją trójwymiarową materią najpeł-
niej oddaje głębię i ciepło koloru. Aksamit przycinany, fryzo-
wany, strzyżony, wyciskany, drukowany i brokatowy zaist-
niał na dobre, głównie w elitarnych i bogatych kręgach Euro-
py, jako materiał do wykonywania szat liturgicznych i świec-
kich, wystroju wnętrz mieszkalnych i obicia mebli. Jako
materia szlachetna i kosztowna, aksamit stał się nieodłącznym
elementem ubioru ludzi majętnych i dobrze urodzonych. Ma-
larze, poczynając od XV wieku, chętnie przedstawiali swoich
bohaterów odzianych w szaty aksamitne, choćby Hans Mem-
ling, na którego wspomnienie jawi się w pamięci uroczysta
czerwień ciepłych i obfitych ubiorów, miękkich poduszek,
wygodnych i schludnych wnętrz.
Aksamit, którego sposoby wykonywania posiedli do per-
fekcji tkacze włoscy i francuscy już w XIV wieku za pośred-
nictwem Wenecji, jest pochodzenia orientalnego. Włochy i
Francja z ich ważnymi ośrodkami tkackimi we Florencji,
Genui, Wenecji, Lyonie, Paryżu, Awinionie, Reims, Rouen,
stały się naczelnymi dostawcami aksamitu dla europejskiej
klienteli, w tym również dla polskich odbiorców, głównie dla
dworu królewskiego Wazów w Warszawie. Ten ostatni aspekt
polskiej kultury barokowej zasługiwałby na zgłębienie w
oparciu choćby o inwentarze ruchomości Jana Kazimierza i
Ludwiki Marii Gonzagi, czy wreszcie na podstawie rachun-
ków dworu królewskiego Jana Kazimierza z lat 1650-1652
zachowanych w Archiwum Głównym Akt Dawnych w War-
szawie i w Bibliotece Muzeum XX. Czartoryskich w Krako-
wie. Znane są przecież nazwiska królewskich dostawców - a
może rękodzielników - włoskiego i francuskiego aksamitu,
m.in. kupca o nazwisku Kramer, który pozostawał na usłu-
gach Jana Kazimierza jeszcze przed wstąpieniem ostatniego
Wazy na polski tron i w początkowym okresie sprawowania
przezeń władzy. Całkiem liczne wzmianki o aksamitnych
portierach koloru karmazynowego, bogato przetykanych zło-
togłowową nicią, o aksamitnych obiciach zdobiących wnętrza
pospołu ze słynnymi tapiserami niderlandzkimi i wschod-
nimi kobiercami, o aksamitnych nakryciach na stół, czy wre-
szcie o aksamitnych baldachimach i łożach, pozwalają lepiej
zrozumieć tajniki wystroju królewskich rezydencji w Warsza-
wie. O ich bogatym i dostojnym charakterze decydowała
zarówno gama szlachetnych czerwieni aksamitu, jak i głę-
boka czerń hebanowych mebli - nierzadko pochodzenia augs-
burskiego - oraz hebanowych ram obrazów, czy też czerń
marmuru użytego w elementach architektonicznych wy-
stroju.
Brukselska wystawa, prezentując chronologicznie rozwój
produkcji aksamitu, pozwalała uchwycić zmianę smaku este-

tycznego europejskiej klienteli u schyłku XVII wieku, kiedy
to następuje odrzucenie tak charakterystycznej dla całego
XVII wieku pompatyczności, wystawności i przepychu, na
korzyść nowego stylu za Ludwika XV z typowymi wówczas
elementami asymetrii, ruchu i egzotyki. Nowy styl życia z
XVIII wieku, gdzie dążenie do intymności wnętrz stało się
powszechną tendencją w kreowaniu wystroju architektonicz-
nego, stworzyło podstawy do ścisłej współpracy malarzy
kwiatów z fabrykantami aksamitu. Kwiat stał się ważnym
elementem produkcji tekstylnej, głównie w warsztatach tkac-
kich w Lyonie. Manufaktury w Lyonie przeżywały okres
szczególnej prosperity za czasów królowej Marii Leszczyń-
skiej, która inspirowała tamtejszych tkaczy nowymi motywa-
mi dekoracyjnymi z zastosowaniem futrzanej taśmy (zapewne
aluzja do Polski, gdzie zima rządzi się surowymi prawami).
Jednakże po 1759 r. warsztaty w Lyonie przeżywały okres
ostrego kryzysu, a nawet załamania, spodowowanego poja-
wieniem się tkanim drukowanych (osobistości tak wpływowe
jak Mme de Pompadour zachwycały się i ceniły ponad wszel-
ką miarę ten nowy rodzaj "malowanych płócien"). Niemniej
gładki aksamit znajdował wówczas swoje zastosowanie,
choćby jako nakrycie na stół, jako materiał stosowany przy
obijaniu mebli (znany ze swojej solidności aksamit z Utrech-
tu) oraz w konfekcji ubiorów, zwłaszcza za czasów Ludwika
XVI było w dobrym tonie posiadanie kostiumu z tzw. "minia-
turowego" aksamitu zdobionego haftem z jedwabnej nici o
motywach roślinnych.
Okres niezwykle twórczy dla produkcji aksamitu nastąpił
w drugiej połowie XIX wieku, czego dowodem są znakomite
jakościowo aksamity drukowane w angielskich firmach Wil-
liama Morrisa i Liberty. Szczególnie ważne są jednak związki
aksamitu z secesją, która wyniosła na piedestał długą wrażli-
wą linię krzywą, tak chętnie stosowaną we wszelkiego
rodzaju kwiatach, pąkach, pędach, owocach i kiełkujących
bulwach.
Aksamit towarzyszył twórcom nowej sztuki po 1925 r.,
od czasu słynnej wystawy paryskiej sztuk dekoracyjnych, w
której polska sztuka stosowana miała nota bene swój chwa-
lebny rozdział. Pośród projektantów współpracujących z pro-
ducentami aksamitu po 1925 r. należy wymienić przede wszy-
stkim nazwisko architekta belgijskiego Henry van de Velde,
który swoje długie życie poświęcił kilku dziedzinom sztuki
użytkowej, pośród których dekoracyjna tkanina i meblarstwo
zajaśniały pierwszą wielkością.
Całości wystawy dopełniały prace współczesnych nam
tkaczy. Sądząc po rezultatach współpracy producenta maszyn
tkackich, Michela Van de Wiele, z projektantem tkanin, Marc
Van Hoe, przed aksamitem rysują się nowe możliwości, czego
dowodzą choćby pokazane przykłady zastosowania obicia
aksamitnego na sześciu krzesłach znanego ebenisty belgij-
skiego Art-Deco, Francka.
Ryszard Szmydki

384
 
Annotationen