PRZEGLĄD LITERATURY I WYSTAW
odzownym warunkiem poznania sztuki i życia artystycznego
Warszawy II połowy XIX w. Prezentowane w tym tomie
studia są ważkimi przyczynkami w tym zakresie, tym istot-
niejszymi, iż zostały oparte o słabo dotąd wykorzystywane, a
bezcenne zasoby Archiwum Gospodarczego Wilanowskie-
go.
Walorami pionierskości i źródłowości odznacza się też
zasługujące na osobne omówienie studium pt. Promocja sztu-
ki sakra Inej przez warsza wskieArcybractwo Nieustającej Ad-
oracji Najświętszego Sakramentu. Dotyczy ono wprowadzo-
nego w 1856 r. w Warszawie Arcybractwa Nieustającej Ad-
oracji Najświętszego Sakramentu zajmującego się też opieką
nad ubogimi kościołami, którego przewodniczącą, po śmierci
jego inicjatorki Tekli Skarżyńskiej, została właśnie Aleksan-
dra Potocka. W jej to papierach, we wspomnianym zespole
Archiwum Gospodarczego Wilanowskiego, zawarte są mate-
riały ilustrujące działalność bractwa.
Artykuł rozpoczyna, może nieco za długie, wprowadze-
nie omawiające funkcje bractw w Kościele katolickim i histo-
rię oraz praktyki filantropijne warszawskich bractw w XIX w.
Dalej następują szczególnie cenne wiadomości o mecenacie
artystycznym Arcybractwa - jego patronacie nad "podupad-
łymi kościołami". O wadze tego dotąd bliżej nieznanego
fenomenu świadczy m. in. również zapoznana współpraca
Arcybractwa z Towarzystwem Zachęty Sztuk Pięknych, na-
wiązana w 1870 r. - dość szczegółowo tu zaprezentowana (s.
107-110).
Zasadniczą merytorycznie, choć poniekąd aneksową,
część stanowi zestawienie w formie tabelki, dzieł sztuki sa-
kralnej wykonanych przez warszawskich artystów na zamó-
wienie Arcybractwa w latach 1870-1881 (s. 111-126, około
43 % rozdziału!). Autor sporządził je na podstawie sprawoz-
dań z działalności Arcybractwa zamieszczanych w "Przeglą-
dzie Katolickim" w tychże latach. W spisie tym podano:
nazwiska autorów, tematy 281 dzieł (233 obrazów religijnych
i 48 innych prac, jak antepedia, drogi krzyżowe, feretrony,
posągi, chorągwie i restauracje dzieł sztuki), ceny i miejsca
ich przeznaczenia, tj. parafię lub osobę zamawiającą. Prezen-
towany materiał jest nie tylko ważnym źródłem do poznania
warszawskiej sztuki religijnej 2 połowy XIX w., która dotąd
nie była przedmiotem osobnych badań. Ponieważ do tego
czasu dysponowaliśmy często tylko przypadkowymi i wy-
rywkowymi wzmiankami ówczesnej prasy, spis ten jest waż-
nym źródłem do poznania twórczości o tematyce religijnej
wielu warszawskich artystów.
Na koniec, może warto zaznaczyć, że wartość prezento-
wanych studiów i materiałów zasługiwałaby na nieco staran-
niejsze opracowanie redakcyjne.
Jolanta Polanowska
"Art and the National Dream. The Search for Vernacular Expression
in Turn-of-the-Century Design". Dublin: Irish Academic Press 1993 ss. 213
Art and the National Dream - taki pojemny tytuł nadano
zbiorowej pracy historyków sztuki reprezentujących ośrodki
naukowe z całego świata. Sesja w 1993 r. w Dublinie skupiła
uwagę na często penetrowanym ostatnio, by nie powiedzieć
modnym rejonie badawczym: na przejawach, wizjach, sposo-
bie rozumienia i interpretacji "stylu narodowego", trady-
cjach, których korzenie sięgają ku różnym głębokościom
swojskiej gleby by czerpać z niej zdrowe, własne, nie uszla-
chetnione obcymi domieszkami soki. Takie odniesienie do
przyrody, klimatu czy etnograficznej specyfiki poszczegól-
nych regionów wydaje się mieć głębsze uzasadnienie. "Swoj-
skość" nie istnieje w oderwaniu od darów natury: słojów
surowego drewna, splotów lnu, czy motywów oswojonej,
znajomej flory i fauny. Jednocześnie, jak na ironię, obserwu-
jemy dziś szybką karierę nieobecnego w słownikach języka
polskiego przymiotnika "wernakularny", przenoszącego na-
szą "swojskość" w obszar wpływów krajów o zasięgu litera-
tury angielskojęzycznej.
Im bliższy wydaje się proces ekonomicznej integracji
Europy, a z czasem może i całego świata, tym silniej zdają się
pobrzmiewać głosy o świadome podtrzymywanie różnic w
kulturze, nie zaciemnianie jej pierwotnego obrazu i pielęgna-
cję wszystkiego, co ów "narodowy" wątek zechce kontynuo-
wać. Być może, to efekt zmęczenia powierzchowną unifikacją
miast-molochów całego świata; na naszych oczach wyraźne-
mu zatarciu ulegają różnice w obliczu architektonicznym,
stroju, kuchni czy nawet obyczaju, zaś wszechobecne anglo-
saksońskie wtręty językowe nadają swoistego retuszu taniej,
by nie rzec tandentej unifikacji. Czy nie z tego powodu
nastąpił w ostatnich latach wyraźny zwrot ku tytułowemu
marzeniu o narodowej tradycji?
Zawarte w tomie artykuły pisane z różnych pozycji i na
bardzo odmienne tematy łączy wspólne przekonanie o silnych
odrębnościach tkwiących w konkretnych obszarach zamknię-
tych terminem "narodowy". Złożoność zresztą tego problemu,
znana każdemu, kto bliżej zetknął się choćby z teorią polskiej
"swojskości", powoduje, że prezentowany tom przekazuje
fragmentaryczną, wyrywkową wiedzę, zarys czy naświetlenie
drobnego szczegółu stanowiącego ułamek w całości zjawiska
bliskiego większości rozwiniętych państw o własnej kulturze.
Zasada "od ogółu do szczegółu" pozwala na pewne usystema-
tyzowanie materiału zebranego w powyższym tomie, mimo
że jego własny układ wydaje się raczej przypadkowy. Przy-
kładowo, głosy Wendy Kapłan (The Vernacular in America,
1890-1920: Ideology and Design), Ritvy Ware (How Natio-
nalism was Expressed in Finnish Architecture at the Turn of
the Last Century) czy Patricii Berman (Norwegian Craft
Theory and NationalRevival in the 1890's) porządkują istotne
192
odzownym warunkiem poznania sztuki i życia artystycznego
Warszawy II połowy XIX w. Prezentowane w tym tomie
studia są ważkimi przyczynkami w tym zakresie, tym istot-
niejszymi, iż zostały oparte o słabo dotąd wykorzystywane, a
bezcenne zasoby Archiwum Gospodarczego Wilanowskie-
go.
Walorami pionierskości i źródłowości odznacza się też
zasługujące na osobne omówienie studium pt. Promocja sztu-
ki sakra Inej przez warsza wskieArcybractwo Nieustającej Ad-
oracji Najświętszego Sakramentu. Dotyczy ono wprowadzo-
nego w 1856 r. w Warszawie Arcybractwa Nieustającej Ad-
oracji Najświętszego Sakramentu zajmującego się też opieką
nad ubogimi kościołami, którego przewodniczącą, po śmierci
jego inicjatorki Tekli Skarżyńskiej, została właśnie Aleksan-
dra Potocka. W jej to papierach, we wspomnianym zespole
Archiwum Gospodarczego Wilanowskiego, zawarte są mate-
riały ilustrujące działalność bractwa.
Artykuł rozpoczyna, może nieco za długie, wprowadze-
nie omawiające funkcje bractw w Kościele katolickim i histo-
rię oraz praktyki filantropijne warszawskich bractw w XIX w.
Dalej następują szczególnie cenne wiadomości o mecenacie
artystycznym Arcybractwa - jego patronacie nad "podupad-
łymi kościołami". O wadze tego dotąd bliżej nieznanego
fenomenu świadczy m. in. również zapoznana współpraca
Arcybractwa z Towarzystwem Zachęty Sztuk Pięknych, na-
wiązana w 1870 r. - dość szczegółowo tu zaprezentowana (s.
107-110).
Zasadniczą merytorycznie, choć poniekąd aneksową,
część stanowi zestawienie w formie tabelki, dzieł sztuki sa-
kralnej wykonanych przez warszawskich artystów na zamó-
wienie Arcybractwa w latach 1870-1881 (s. 111-126, około
43 % rozdziału!). Autor sporządził je na podstawie sprawoz-
dań z działalności Arcybractwa zamieszczanych w "Przeglą-
dzie Katolickim" w tychże latach. W spisie tym podano:
nazwiska autorów, tematy 281 dzieł (233 obrazów religijnych
i 48 innych prac, jak antepedia, drogi krzyżowe, feretrony,
posągi, chorągwie i restauracje dzieł sztuki), ceny i miejsca
ich przeznaczenia, tj. parafię lub osobę zamawiającą. Prezen-
towany materiał jest nie tylko ważnym źródłem do poznania
warszawskiej sztuki religijnej 2 połowy XIX w., która dotąd
nie była przedmiotem osobnych badań. Ponieważ do tego
czasu dysponowaliśmy często tylko przypadkowymi i wy-
rywkowymi wzmiankami ówczesnej prasy, spis ten jest waż-
nym źródłem do poznania twórczości o tematyce religijnej
wielu warszawskich artystów.
Na koniec, może warto zaznaczyć, że wartość prezento-
wanych studiów i materiałów zasługiwałaby na nieco staran-
niejsze opracowanie redakcyjne.
Jolanta Polanowska
"Art and the National Dream. The Search for Vernacular Expression
in Turn-of-the-Century Design". Dublin: Irish Academic Press 1993 ss. 213
Art and the National Dream - taki pojemny tytuł nadano
zbiorowej pracy historyków sztuki reprezentujących ośrodki
naukowe z całego świata. Sesja w 1993 r. w Dublinie skupiła
uwagę na często penetrowanym ostatnio, by nie powiedzieć
modnym rejonie badawczym: na przejawach, wizjach, sposo-
bie rozumienia i interpretacji "stylu narodowego", trady-
cjach, których korzenie sięgają ku różnym głębokościom
swojskiej gleby by czerpać z niej zdrowe, własne, nie uszla-
chetnione obcymi domieszkami soki. Takie odniesienie do
przyrody, klimatu czy etnograficznej specyfiki poszczegól-
nych regionów wydaje się mieć głębsze uzasadnienie. "Swoj-
skość" nie istnieje w oderwaniu od darów natury: słojów
surowego drewna, splotów lnu, czy motywów oswojonej,
znajomej flory i fauny. Jednocześnie, jak na ironię, obserwu-
jemy dziś szybką karierę nieobecnego w słownikach języka
polskiego przymiotnika "wernakularny", przenoszącego na-
szą "swojskość" w obszar wpływów krajów o zasięgu litera-
tury angielskojęzycznej.
Im bliższy wydaje się proces ekonomicznej integracji
Europy, a z czasem może i całego świata, tym silniej zdają się
pobrzmiewać głosy o świadome podtrzymywanie różnic w
kulturze, nie zaciemnianie jej pierwotnego obrazu i pielęgna-
cję wszystkiego, co ów "narodowy" wątek zechce kontynuo-
wać. Być może, to efekt zmęczenia powierzchowną unifikacją
miast-molochów całego świata; na naszych oczach wyraźne-
mu zatarciu ulegają różnice w obliczu architektonicznym,
stroju, kuchni czy nawet obyczaju, zaś wszechobecne anglo-
saksońskie wtręty językowe nadają swoistego retuszu taniej,
by nie rzec tandentej unifikacji. Czy nie z tego powodu
nastąpił w ostatnich latach wyraźny zwrot ku tytułowemu
marzeniu o narodowej tradycji?
Zawarte w tomie artykuły pisane z różnych pozycji i na
bardzo odmienne tematy łączy wspólne przekonanie o silnych
odrębnościach tkwiących w konkretnych obszarach zamknię-
tych terminem "narodowy". Złożoność zresztą tego problemu,
znana każdemu, kto bliżej zetknął się choćby z teorią polskiej
"swojskości", powoduje, że prezentowany tom przekazuje
fragmentaryczną, wyrywkową wiedzę, zarys czy naświetlenie
drobnego szczegółu stanowiącego ułamek w całości zjawiska
bliskiego większości rozwiniętych państw o własnej kulturze.
Zasada "od ogółu do szczegółu" pozwala na pewne usystema-
tyzowanie materiału zebranego w powyższym tomie, mimo
że jego własny układ wydaje się raczej przypadkowy. Przy-
kładowo, głosy Wendy Kapłan (The Vernacular in America,
1890-1920: Ideology and Design), Ritvy Ware (How Natio-
nalism was Expressed in Finnish Architecture at the Turn of
the Last Century) czy Patricii Berman (Norwegian Craft
Theory and NationalRevival in the 1890's) porządkują istotne
192