Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki
— 58.1996
Zitieren dieser Seite
Bitte zitieren Sie diese Seite, indem Sie folgende Adresse (URL)/folgende DOI benutzen:
https://doi.org/10.11588/diglit.48914#0067
DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:Artykuły
DOI Artikel:Kossowski, Łukasz: Wojciech Weiss - "Kryzys"
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.48914#0067
WOJCIECH WEISS - "KRYZYS"
II. 3. Wojciech Weiss, "Burza", 1916, ol. pł., kolekcja prywatna.
Fot. archiwum rodziny artysty
III. 3. Wojciech Weiss, "Storm", 1916, oil on canvas, private
collection. Phot. archive ofthe artist's family
pokojące4. Szczególną obfitość przedstawień pra-
cowni, które powstały w przerwach między opracowy-
waniem większych kompozycji, maluje Weiss w latach
1920-1935. Są to przede wszystkim szkice akwarelowe
lub rysunki tuszem, których kolorystyka zaznaczona
jest kilkoma barwnymi plamami. Przedstawiają nie-
zmiennie ujęty z bliska wycinek pracowni, stosy blejtra-
mów, sztalugi, lustra, rzeźby, (il. 5). Ów "malowniczy
nieporządek"5, jak go określał Weiss, nie ma elemen-
tów znaczeniowo ważniejszych, wszystkie nagroma-
dzone przedmioty to tylko matarialne tworzywo sztuki.
W latach 20. w obrazach coraz częściej pojawiają się
marmurowe rzeźby, gipsowe biusty. Za przykład służyć
tu może obraz W pracowni (1927; il. 6). Co oznacza
rzeźba głowy Weissa (beton wykonany przez Duni-
kowskiego) ujęta w dwa szpalery odwróconych ku
ścianom ram i blejtramów? W Autoportrecie z ma-
skami groteskowy ton uzyskał artysta przez zesta-
wienie swej uśmiechniętej ironicznie twarzy z
przedrzeźniającymi ją jakby maskami. Tutaj wszelkie
znaczenia przejmują na siebie nieożywione przedmioty.
Rzeźba głowy artysty to jakby jego alter-ego sprowa-
dzone do ontologicznego statusu rzeczy martwej. Te
rzeczy to jednak "przedmioty sztuki", materialne jej
tworzywo, wśród których artysta ustawia swój portret.
W latach 30. w pracowni pojawia się nowy element -
manekin. Początkowo to tylko jeden z wypełniających
ją sprzętów, lecz stopniowo manekin ożywa. Ukazuje
się za plecemi siedzącej na krześle modelki, towarzyszy
jej na malarskim podium, przebrany w czarną pelerynę
udaje człowieka, zaczyna się z nią przekomarzać, (il. 7
i 8). Cykl takich właśnie kompozycji wieńczy obraz
Manekin i modelka (1934; il. 9), na którym manekin
stara się przekazać coś zamyślonej modelce nieporad-
nym, mechanicznym gestem swych rąk i staje się wehi-
11. 4. Wojciech Weiss, "Floriańska w żałobie", 1918, ol. pł.,
Szepmuveseti Muzeum w Budapeszcie..
Fot. archiwum rodziny artysty
III. 4. Wojciech Weiss, "Floriańska St. in mourning", 1918, oil
on canvas, Szepmuveseti Museum, Budapest.
Phot. archive ofthe artist 's family
57
II. 3. Wojciech Weiss, "Burza", 1916, ol. pł., kolekcja prywatna.
Fot. archiwum rodziny artysty
III. 3. Wojciech Weiss, "Storm", 1916, oil on canvas, private
collection. Phot. archive ofthe artist's family
pokojące4. Szczególną obfitość przedstawień pra-
cowni, które powstały w przerwach między opracowy-
waniem większych kompozycji, maluje Weiss w latach
1920-1935. Są to przede wszystkim szkice akwarelowe
lub rysunki tuszem, których kolorystyka zaznaczona
jest kilkoma barwnymi plamami. Przedstawiają nie-
zmiennie ujęty z bliska wycinek pracowni, stosy blejtra-
mów, sztalugi, lustra, rzeźby, (il. 5). Ów "malowniczy
nieporządek"5, jak go określał Weiss, nie ma elemen-
tów znaczeniowo ważniejszych, wszystkie nagroma-
dzone przedmioty to tylko matarialne tworzywo sztuki.
W latach 20. w obrazach coraz częściej pojawiają się
marmurowe rzeźby, gipsowe biusty. Za przykład służyć
tu może obraz W pracowni (1927; il. 6). Co oznacza
rzeźba głowy Weissa (beton wykonany przez Duni-
kowskiego) ujęta w dwa szpalery odwróconych ku
ścianom ram i blejtramów? W Autoportrecie z ma-
skami groteskowy ton uzyskał artysta przez zesta-
wienie swej uśmiechniętej ironicznie twarzy z
przedrzeźniającymi ją jakby maskami. Tutaj wszelkie
znaczenia przejmują na siebie nieożywione przedmioty.
Rzeźba głowy artysty to jakby jego alter-ego sprowa-
dzone do ontologicznego statusu rzeczy martwej. Te
rzeczy to jednak "przedmioty sztuki", materialne jej
tworzywo, wśród których artysta ustawia swój portret.
W latach 30. w pracowni pojawia się nowy element -
manekin. Początkowo to tylko jeden z wypełniających
ją sprzętów, lecz stopniowo manekin ożywa. Ukazuje
się za plecemi siedzącej na krześle modelki, towarzyszy
jej na malarskim podium, przebrany w czarną pelerynę
udaje człowieka, zaczyna się z nią przekomarzać, (il. 7
i 8). Cykl takich właśnie kompozycji wieńczy obraz
Manekin i modelka (1934; il. 9), na którym manekin
stara się przekazać coś zamyślonej modelce nieporad-
nym, mechanicznym gestem swych rąk i staje się wehi-
11. 4. Wojciech Weiss, "Floriańska w żałobie", 1918, ol. pł.,
Szepmuveseti Muzeum w Budapeszcie..
Fot. archiwum rodziny artysty
III. 4. Wojciech Weiss, "Floriańska St. in mourning", 1918, oil
on canvas, Szepmuveseti Museum, Budapest.
Phot. archive ofthe artist 's family
57