KRONIKA NAUKOWA
II. 7. Portatyl, tzw. ołtarzyk z płytą agatową, nr inw. W 5. Staatliche Museen
zu Berlin, Preu^ischer Kulturbesitz, Kunstgewerbemuseum
III. 7. Superaltar, so-called holy image with a plate of agate,
inventory no. W 5. Staatliche Museen zu Berlin, Preu^ischer Kulturbesitz,
Kunstgewerbemuseum
Lew, który przywiózł relikwie czaszki z pielgrzymki do Ziemi
Świętej, a jego syn Otto IV (zm. w 1218), król niemiecki od
1198, koronowany na cesarza dopiero w 1209 po śmierci
Filipa Szwabskiego; w rezultacie ostrej walki z Hohenstaufa-
mi, których panowanie na krótko przerwał, opuszczony ko-
lejno przez prawie wszystkich zwolenników, stracił realną
władzę na rzecz Fryderyka II. Jego panowanie wydawało się
- na krótko jednak - pośmiertnym zwycięstwem Henryka
Lwa i rodu Welfów. W tym kontekście - dodajmy od siebie
- należy rozumieć tę fundację czy także kontynuację - po-
przez dodanie ściany czołowej - olbrzymiego relikwiarza
Trzech Króli w katedrze kolońskiej, zaczętego ok. 1181,
zawierającego jedne ze sztandarowych relikwii Cesarstwa.
Hans-Werner Pape, konserwator w Kunstgewerbemuseum
zaprezentował budowę relikwiarza, zwłaszcza konstrukcję
jego drewnianego rdzenia, obłożonego złotą blachą.
Dr Michael Brandt, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w
Hildesheimie swój referat poświęcił omówieniu relikwiarza
na rękę św. Wawrzyńca, dziełu ostatnich lat XII wieku, od-
znaczającego się bogatą sztancowaną w kwadraty dekoracją,
imitującą kosztowność ciężkiej sztywnej materii.
Dr Rainer Kahsnitz, kurator Bawarskiego Muzeum Naro-
dowego w Monachium (Bayerisches Nationalmuseum) i za-
razem profesor historii sztuki na Uniwersytecie w Augsburgu
analizował ołtarzyk przenośny (altare portatile), dla odróż-
nienia od innych zwany: "z płytą agatową", stanowiącą cen-
trum górnej powierzchni, na której stawiano kielich podczas
sprawowanej liturgii; przedmiotem analizy była nie cała opra-
wa bardzo niskiego portatylu, w części roboty dolnosaskiej z
początku XIII w., a jedynie zewnętrzne obramienie, dzieło
bizantyńskie końca XII wieku.
Plenarium Ottona Łagodnego, jako jedyny zabytek
późnośredniowieczny, sprawiony w roku 1339 omawiał Jo-
hann Michael Fritz, profesor historii sztuki na Uniwersytecie
w Heidelbergu; właściwie tylną okładkę z rytym wyobraże-
niem księcia brunszwickiego, panującego 1318-1344 i jego
drugiej żony Agnieszki Brandenburskiej, zm. 1334, którzy
adorują tronującego św. Błażeja (w górnych narożach uwido-
cznione w czwórlistnych polach głowy dwóch pozostałych
patronów kolegiaty: św. Jana Chrzciciela i św.Tomasza Kan-
tuaryjskiego), uznając ją za jeden z najlepszych, najbardziej
reprezentatywnych i największych grawewrowanych gotyc-
kich przedstawień.
Dr Ursula Mende z Germanisches Nationalmuseum w
Norymberdze, prezentując lwa brunszwickiego, jeden z naj-
znakomitszych zabytków plastyki średniowiecznej, analizo-
wała wszelkie jej zdaniem możliwe wzory przedstawieniowe,
także egipskie z okresu Młodszego Państwa, nie znajdując dla
tego dzieła bezpośredniej tradycji obrazowej, sugerując
wpływ bezpośredniej obserwacji. W dyskusji podkreślono
wprawdzie kontrowersyjność tezy o udziale studium z natury,
widząc tu wpływ przedstawień psa i niedźwiedzia, podkreśla-
no jednak za autorką znaczenie rzeźb egipskich widzianych
w średniowieczu, dodając jeszcze zabytki okresu ptolemej-
skiego (które z kolei mają zamknięte paszcze, nie kąsają);
bizantyńskie lwy są natomiast silniej stylizowane.
412
II. 7. Portatyl, tzw. ołtarzyk z płytą agatową, nr inw. W 5. Staatliche Museen
zu Berlin, Preu^ischer Kulturbesitz, Kunstgewerbemuseum
III. 7. Superaltar, so-called holy image with a plate of agate,
inventory no. W 5. Staatliche Museen zu Berlin, Preu^ischer Kulturbesitz,
Kunstgewerbemuseum
Lew, który przywiózł relikwie czaszki z pielgrzymki do Ziemi
Świętej, a jego syn Otto IV (zm. w 1218), król niemiecki od
1198, koronowany na cesarza dopiero w 1209 po śmierci
Filipa Szwabskiego; w rezultacie ostrej walki z Hohenstaufa-
mi, których panowanie na krótko przerwał, opuszczony ko-
lejno przez prawie wszystkich zwolenników, stracił realną
władzę na rzecz Fryderyka II. Jego panowanie wydawało się
- na krótko jednak - pośmiertnym zwycięstwem Henryka
Lwa i rodu Welfów. W tym kontekście - dodajmy od siebie
- należy rozumieć tę fundację czy także kontynuację - po-
przez dodanie ściany czołowej - olbrzymiego relikwiarza
Trzech Króli w katedrze kolońskiej, zaczętego ok. 1181,
zawierającego jedne ze sztandarowych relikwii Cesarstwa.
Hans-Werner Pape, konserwator w Kunstgewerbemuseum
zaprezentował budowę relikwiarza, zwłaszcza konstrukcję
jego drewnianego rdzenia, obłożonego złotą blachą.
Dr Michael Brandt, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w
Hildesheimie swój referat poświęcił omówieniu relikwiarza
na rękę św. Wawrzyńca, dziełu ostatnich lat XII wieku, od-
znaczającego się bogatą sztancowaną w kwadraty dekoracją,
imitującą kosztowność ciężkiej sztywnej materii.
Dr Rainer Kahsnitz, kurator Bawarskiego Muzeum Naro-
dowego w Monachium (Bayerisches Nationalmuseum) i za-
razem profesor historii sztuki na Uniwersytecie w Augsburgu
analizował ołtarzyk przenośny (altare portatile), dla odróż-
nienia od innych zwany: "z płytą agatową", stanowiącą cen-
trum górnej powierzchni, na której stawiano kielich podczas
sprawowanej liturgii; przedmiotem analizy była nie cała opra-
wa bardzo niskiego portatylu, w części roboty dolnosaskiej z
początku XIII w., a jedynie zewnętrzne obramienie, dzieło
bizantyńskie końca XII wieku.
Plenarium Ottona Łagodnego, jako jedyny zabytek
późnośredniowieczny, sprawiony w roku 1339 omawiał Jo-
hann Michael Fritz, profesor historii sztuki na Uniwersytecie
w Heidelbergu; właściwie tylną okładkę z rytym wyobraże-
niem księcia brunszwickiego, panującego 1318-1344 i jego
drugiej żony Agnieszki Brandenburskiej, zm. 1334, którzy
adorują tronującego św. Błażeja (w górnych narożach uwido-
cznione w czwórlistnych polach głowy dwóch pozostałych
patronów kolegiaty: św. Jana Chrzciciela i św.Tomasza Kan-
tuaryjskiego), uznając ją za jeden z najlepszych, najbardziej
reprezentatywnych i największych grawewrowanych gotyc-
kich przedstawień.
Dr Ursula Mende z Germanisches Nationalmuseum w
Norymberdze, prezentując lwa brunszwickiego, jeden z naj-
znakomitszych zabytków plastyki średniowiecznej, analizo-
wała wszelkie jej zdaniem możliwe wzory przedstawieniowe,
także egipskie z okresu Młodszego Państwa, nie znajdując dla
tego dzieła bezpośredniej tradycji obrazowej, sugerując
wpływ bezpośredniej obserwacji. W dyskusji podkreślono
wprawdzie kontrowersyjność tezy o udziale studium z natury,
widząc tu wpływ przedstawień psa i niedźwiedzia, podkreśla-
no jednak za autorką znaczenie rzeźb egipskich widzianych
w średniowieczu, dodając jeszcze zabytki okresu ptolemej-
skiego (które z kolei mają zamknięte paszcze, nie kąsają);
bizantyńskie lwy są natomiast silniej stylizowane.
412