Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 39.1977

DOI Artikel:
Miodońska, Barbara: Motywy Mistrza Kart do Gry i jego kopisty w krakowskich rękopisach iluminowanych około połowy XV wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48235#0029

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
BARBARA MIODOŃSKA

MOTYWY MISTRZA KART DO GRY I JEGO KOPISTY W KRAKOWSKICEI
RĘKOPISACH ILUMINOWANYCH OKOŁO POŁOWY XV WIEKU

Od chwili narodzin grafiki europejskiej pojawił się prob-
lem relacji między tą nową techniką, przeradzającą się stop-
niowo w nową gałęź sztuki, a malarstwem książkowym. Za-
gadnienie to, które stało się szczególnie ważne dla ilumina-
torstwa w 2. połowie w. XV, ma kilka aspektów. Pierwszy —
to wpływ iluminatorstwa na nową technikę kształtującą
stopniowo zasób własnych środków wyrazu artystycznego.
Drugi — kopiowanie i naśladowanie przez iluminatorów mo-
tywów i całych kompozycji graficznych, które dzięki powie-
laniu docierały niemal równocześnie do różnych ośrodków
artystycznych przenosząc tam formuły ikonograficzne i uję-
cia stylistyczne. Wreszcie trzeci: stopniowe wypracowanie,
na drodze eksperymentów, nowej techniki ilustracji i zdo-
bienia książki, sprzymierzonej z drukiem, konkurencyjnej
wobec iluminatorstwa.
Jednym z pierwszych rytowników, którego prace wiążąco
się poprzez swą genezę z iluminatorstwem wykorzystywali
z kolei malarze rękopisów jako źródło motywów był anonim
zwany Mistrzem Kart do Gry (Meister der Spielkarten).
Twórczość tego wybitnego artysty znana nam w postaci
około stu miedziorytów jednokartkowych, zachowanych
w zbiorach Paryża, Drezna, Wiednia, Berlina, Londynu
i Norymbergi, nastręcza badaczom wiele nie rozstrzygnię-
tych pytań. Gdzie działał, kiedy działał, kim był — złot-
nikiem, malarzem, czy iluminatorem; jaka była geneza i pier-
wotne przeznaczenie jego rycin — to wszystko pytania, na
które udzielono dotąd jedynie hipotetycznych odpowiedzi.
Najnowsza praca Annę H.van Buren i Sheili Edmunds uka-
zała, że ważną pomoc w znalezieniu coraz bardziej prawdo-
podobnych odpowiedzi na te pytania stanowić mogą badania
porównawcze w dziedzinach grafiki i iluminatorstwa1. Idąc
w ślady Lehrsa2 i polemizując z hipotezami Hellmutha Leh-
manna-Haupta3 zestawiły autorki listę 24 rękopisów ilumi-
nowanych przed r. 1455, pochodzących z terenów tak róż-
nych, jak Holandia, południowe Niderlandy (Flandria, Bra-
bant, Hainaut, Pikardia), Sabaudia, Saksonia, Tyrol, Nad-
1 A. H. van BUREN and S. EDMUNDS, Playing Cards and Manu-
scripts: Some Widely Disseminated Fifteenth-Century Model Sheets, „The
Art Bulletin” LVI, 1974, s. 12—30.
2 M. LEHRS, Geschichte und Kritischer Katalog des deutschen, nie-
derldndischen und franzozischen Kupferstischs im fiinfzehnten Jahrhundert,
Wien 1908, I, s. 142 nn.
3 H. LEHMANN-HAUPT, Gutenberg und der Meister der Spielkarten,
„Gutenberg Jahrbuch” 1962, s. 360—379; — tenże, Gutenberg and the
Master of the Playing Cards, New Haven-London 1966.

renia (Moguncja), Anglia, w iluminacjach których występu-
ją motywy skopiowane niewątpliwie z rytów Mistrza. Zesta-
wienie to prowadzi do ważnych wniosków. Nim do nich przej-
dziemy, przedstawić trzeba pokrótce stan badań.
Dzieło Mistrza Kart do Gry zebrane, skatalogowane
i skomentowane przez Lehrsa i Gęisberga4 stanowią, obok
miedziorytów jednokartkowych o tematyce religijnej, nie-
kompletnie zachowane serie rycin, które w pierwszej edycji
tworzyły zespół kart do gry. Są to serie pięciu „kolorów”
złożone z „figur” i „liczb”; do tych drugich należały wyobra-
żenia dzikich ludzi, drapieżnych zwierząt, jeleni, ptaków
i kwiatów (róż, fiołków alpejskich i orlików) w ilości od dwu
do dziewięciu na jednej karcie. Zachowane odbitki wykona-
ne na papierach o różnych znakach wodnych, zmienne w szcze-
gółach techniki i o niejednakowych wymiarach, nie należały
do editio princeps, która uległa zapewne zużyciu; zmieniły
pierwotną funkcję i nie służyły już do gry. Znana jest tylko
jedna odbitka z serii „figur” (Blumen-unter) wykonana na
kartonie i kolorowana ręcznie, która mogła spełniać funkcję
karty5.
A.H.van Buren i S. Edmunds przypuszczają, że miedzio-
ryty stanowiące pierwsze wydanie były kopiami malowanych
ręcznie kart do gry, wykonanych przez malarza lub ilumina-
tora w latach trzydziestych lub na początku lat czterdzies-
tych w. XV dla zleceniodawcy z kręgów dworskich. Malarz
nie musiał być identyczny z rytownikiem. O charakterze
tej serii malarskiej mogą dać wyobrażenie dwie inne zachowa-
ne serie malowanych kart do gry pochodzące z Górnej Nad-
renii: tzw. Gra stuttgarcka datowana na lata 1427—31 (Stut-
tgart, Wurtembergisches Landesmuseum) i tzw. Seria polo-
wania dworskiego ze zbiorów zamku Ambras w Tyrolu, przy-
pisywana pracowni Konrada Witza (ok. 1440, Wiedeń, Kunst-
historisches Museum)6.
Odmiennie zapatruje się na sprawę genezy kart Lehmann-
Haupt, który uważa Mistrza Kart do Gry za iluminatora.
♦ LEHRS, o.c., s. 63—148; — M. GEISBERG, Die Anfdnge des deut-
schen Kupferstichs, Leipzig 1909 ; — tenże, Pas alteste gestochene deut-
sche Kartenspiel vom Meister der Spielkarten, „Studien zur deutschen Kunst-
geschichte” 66, (Strassburg) 1905.
5 Tzw. „Blumen-unter”, Paryż, B. N., L. 47; repr. barwna [w:]
D. HOFFMANN, Die Welt der Spielkarte. Eine Kulturgesichte, Leipzig 1972,
s. 25, 69, ii. 30a.
6 HOFFMANN, o.c., s. 24, 69, ii. 29 a i b.

19
 
Annotationen