Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 39.1977

DOI Artikel:
Kronika stowarzyszenia historyków sztuki
DOI Artikel:
Chrzanowski, Tadeusz: Rekonstrukcja - odtwarzanie - makieta
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48235#0252

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

Na posiedzeniu Jury XXI Konkursu
imienia ks. prof. dr Szczęsnego Dettloffa
na praco naukowe młodych historyków
sztuki, które obradowało w dniu 20
października 1976 r., rozpatrzono prace
zgłoszone przez Oddziały Stowarzysze-
nia oraz wysunięte przez Jury.
W dziale prac publikowanych wy-
różnienia otrzymali:
wyróżnienie pierwsze w wysokości
zł 4.000 — mgr Elżbieta Gieysztor
(Oddział Warszawski) za pracę Kościelny
zespól w Kłoczewie. Zagadnienie styku
prowincjonalnych i elitarnych nurtów
w polskiej sztuce nowożytnej, ,,Biuletyn
Historii Sztuki” XXXVII, 1975, s. 226—
250;

KONKURS SHS
dwa równorzędne wyróżnienia drugie
po zł 3.000—
dr Michał Rożek (Oddział Krakowski)
za książkę Uroczystości w barokowym
Krakowie, Kraków 1976
mgr Janusz Zagrodzki (Oddział Łódz-
ki) za pracę Drukarstwo nowoczesne
w kręgu Władysława Strzemińskiego (w:
Druk funkcjonalny, Łódź 1975);
dwa równorzędne wyróżnienia trzecie
po zł 2.000—
mgr Elżbieta Kowalczykowa (Oddział
Warszawski) za pracę Kościół św. Krzyża,
Warszawa 1975 (seria: Zabytki Warsza-
wy)

mgr Anna Rychłowska-Kozłowska
(Oddział Warszawski) za pracę Marywil,
Warszawa 1975 (seria: Zabytki Warsza-
wy).
Prac niepublikowanych na Konkurs
nie zgłoszono.
Protokół podpisali: prof. dr Piotr
Skubiszewski (Przewodniczący), prof. dr
Mieczysław Porębski, prof. dr Andrzej
Ryszkiewicz, doc. dr hab. Mieczysław
Zlat.
Wyniki Konkursu ogłoszone zostały
podczas obrad XXVI Sesji Naukowej
Stowarzyszenia Historyków Sztuki w
Gdańsku w dr.iu 18 listopada 1976 r.

TADEUSZ CHRZANOWSKI

REKONSTRUKCJA — ODTWARZANIE — MAKIETA

(Streszczenie referatu wygłoszonego na zebraniu naukowym Oddziału Krakowskiego SHS w dniu 12 marca 1976 r.)

Referat miał na. celu sprecyzowanie
pewnych pojęć, używanych w historii
sztuki i konserwatorstwie dość swobodnie,
a czasem wręcz nadużywanych. Zresztą
nawet wówczas, gdy analiza znaczeń rie
daj o wyraźnych odpowiedzi, wolno nam
odpowiednio uściślić niektóre terminy,
aby były wygodniejszym niż dotychczas
narzędziem, bowiem nie powinniśmy być
niewolnikami słów, ale ich precyzyjnymi
użytkownikami. Nie wolno się też nad-
miernie sugerować znaczeniami niektó-
rych wyrazów1' w językach obcych,
pomimo ich analogicznego brzmienia
i wspólnego pochodzenia z greki czy
łaciny. Dla przykładu: konserwacja i res-
tauracja mają zupełnie różne znaczenia
w języku francuskim czy w językach
anglosaskich, niż u iias. Podobnie ma się
rzecz z wyrazem: rekonstrukcja. Wy-
starczy przejrzeć cenne tłumaczenie piacy
A. Barbacciego {Konserwacja zabytków
we Włoszech, ,,Biblioteka Muzealnictwa
i Ochrony Zabytków”, seria B, XVI,
Warszawa 1966), by dojść do przekona-
nia, że z zastosowania użytych tam ter-
minów (,,reintegracja” rozumiana właś-
nie jako rekonstrukcja) więcej wynikłoby
nieporozumień niż korzyści.
Powróćmy do pojęcia „rekonstruk-
cja”. Linde nie zna go jeszcze, zna
tylko wyraz „konstrukcja”, jako termin
z zakresu, o dziwo, gramatyki. Słownik
Warszawski wiąże je z istotną przemianą

dokonywaną w budowli lub mechanizmie.
Dopiero Wielka encyklopedia PWN wiąże
je wyłącznie z konserwacją i traktuje
postulaty w-nie. Okazuje się więc, że na
przestrzeni ponad stu lat słowo „rekon-
strukcja” przeszło daleko idące przemia-
ny i w poszukiwaniu słów bliskoznacz-
nych odrzuciło przedrostek „prze” na
rzecz przedrostka „od”. Obecnie bardzo
często „rekonstrukcję” utożsamia się
z „odtwarzaniem”.
Czy jest to właściwe ? Przypomnijmy
że łacińskie „constructio” oznacza: bu-
dowa, spojenie, złączenie. Można by
więc rekonstrukcję wyrażać słowami: od-
budowa, ponowne złączenie (czy spoje-
nie). Ale „tworzenie” ma zupełnie inne
znaczenie, więc utożsamianie „rekon-
strukcji” z „odtworzeniem” wydaje mi
się niewłaściwe. Co więcej — niepotrzeb-
ne. Oba bowiem terminy mogą pokryć
pewne odrębne obszary semantyczne,
z lekka się tylko zazębiające. Spróbujmy
to wyjaśnić.
W moim przekonaniu „rekonstruk-
cja” oznacza działanie, którego celem
jest nadanie formy pierwotnej czemuś,
co zostało zdekompletowane, uszkodzone
czy całkowicie pozbawdone niektórych
elementów. A więc chodzi o uzupełnianie,
scalanie, wykonanie na nowo części bra-
kujących. „Odtworzenie” ma na celu
wykonanie całkowicie na nowo czegoś co

przestało istnioć. Podstawą więc rozróż-
nienia między obu pojęciami jest wystę-
powanie elementów autentycznych,
względnie ich brak. Oczywiście istnieje
bardzo wiele przypadków granicznych.
Czy jest „rekonstrukcją” budowa Zamku
Ujazdowskiego, z którego pozostały
właściwie tylko fundamenty ? Wydaje
się, że w żadnym wypadku nie może tu
być mowy o „rekonstrukcji”, ale właśnie
o „odtworzeniu”. Więc może bardziej
precyzyjna próba rozróżnienia: „rekon-
strukcja” następuje wówczas, gdy auten-
tyk ma w efekcie ostatecznym rolę
dominującą, gdy wizualnie i materialnie
w sposób zasadniczy gruntuje podstawę
bytową obiektu rekonstruowanego. Na-
tomiast odtwor enie może posiadać w
swej strukturze pewne elementy auten-
tyczne, ale jako całość jest dziełem
nowym, wtórnie powtarzającym formę
pierwotną obiektu de facto nie istniejące-
go-
Ale czy w takim ujęciu odtworzenie
nie jest po prostu kopią? W żadnym
wypadku: kopia jest powtórzeniem istnie-
jącego oryginału, istnienie takowego jest
warunkiem pojawienia się kopii. Kopia
nie przejmuje roli bytowej tego co
naśladuje, istnieje bytem własnym, po-
średnio zależnym. Odtworzer ie intencjo-
nalnie zakłada przejęcie roli bytowej
obiektu, który istnieć przestał. Obok

238
 
Annotationen