POLONIKA W SZKICOWNIKU S. DELLA BELLI W UFFIZI
II. 16. Stef ano della Bella, Portret Jerzego Ossolińskiego,
Uffizi we Florencji, nr 1223
bo przedstawiający głównego w tym wydarzeniu bohatera:
samego Jerzego Ossolińskiego36 (il. 16).
Rysunek (pióro, ołówek) skatalogowany pod numerem
1223 F wykonany jest na papierze żeberkowym, o wymia-
rach 270 X 206 mm. Rysunek przedstawia, starannie ry-
sowaną, stojącą postać magnata. Z gołą głową, o krótko
strzyżonych włosach i szerokiej brodzie, z prawą ręką opartą
na stole okrytym draperią, na którym leży kołpak z niez-
wykle ozdobną szkofią, z lewą ręką wspartą pod bok, ubrany
jest w długą delię z bogatymi pętlicami, podbitą futrem
i z dużym kołnierzem, w krótki żupan zapinany na pętlice
i przepasany litym pasem i w długie buty. U lewego boku
szabla w ozdobnej oprawie. W głębi, po prawej stronie grupa
Polaków pieszo i konno. W prawym górnym rogu nr 1223,
w lewym dolnym znak własnościowy Uffizi27.
Rysunek ten, koncentrujący uwagę na szczegółach, za-
pewne praca przygotowawcza do nigdy nie wykonanej
ryciny, świadczy o bliskich stosunkach Ossolińskiego w czasie
jego pobytu w Rzymie, z młodym, zaledwie wówczas dwu-
dziestotrzyłetnim artystą, i o dużym, w części tylko wyko-
nanym, programie artystycznym ambasadora. Owo zetknięcie
ze światłym magnatem i jego świtą wpłynęło decydująco na
rozbudzenie u artysty trwałego, bo przez resztę jego życia
trwającego, zainteresowania tematyką polską.
26 Rysunek ten opublikowany był przez E. HUTTEN-CZAPSKIEGO
w „Dodatku Tygodniowym'1’’ „Ostatnich Wiadomości’”, Mannheim, 24.YI.
1965 w artykule Nieznany portret Jerzego Ossolińskiego.
27 LUGT, o.c. Por. przyp. 7.
175
II. 16. Stef ano della Bella, Portret Jerzego Ossolińskiego,
Uffizi we Florencji, nr 1223
bo przedstawiający głównego w tym wydarzeniu bohatera:
samego Jerzego Ossolińskiego36 (il. 16).
Rysunek (pióro, ołówek) skatalogowany pod numerem
1223 F wykonany jest na papierze żeberkowym, o wymia-
rach 270 X 206 mm. Rysunek przedstawia, starannie ry-
sowaną, stojącą postać magnata. Z gołą głową, o krótko
strzyżonych włosach i szerokiej brodzie, z prawą ręką opartą
na stole okrytym draperią, na którym leży kołpak z niez-
wykle ozdobną szkofią, z lewą ręką wspartą pod bok, ubrany
jest w długą delię z bogatymi pętlicami, podbitą futrem
i z dużym kołnierzem, w krótki żupan zapinany na pętlice
i przepasany litym pasem i w długie buty. U lewego boku
szabla w ozdobnej oprawie. W głębi, po prawej stronie grupa
Polaków pieszo i konno. W prawym górnym rogu nr 1223,
w lewym dolnym znak własnościowy Uffizi27.
Rysunek ten, koncentrujący uwagę na szczegółach, za-
pewne praca przygotowawcza do nigdy nie wykonanej
ryciny, świadczy o bliskich stosunkach Ossolińskiego w czasie
jego pobytu w Rzymie, z młodym, zaledwie wówczas dwu-
dziestotrzyłetnim artystą, i o dużym, w części tylko wyko-
nanym, programie artystycznym ambasadora. Owo zetknięcie
ze światłym magnatem i jego świtą wpłynęło decydująco na
rozbudzenie u artysty trwałego, bo przez resztę jego życia
trwającego, zainteresowania tematyką polską.
26 Rysunek ten opublikowany był przez E. HUTTEN-CZAPSKIEGO
w „Dodatku Tygodniowym'1’’ „Ostatnich Wiadomości’”, Mannheim, 24.YI.
1965 w artykule Nieznany portret Jerzego Ossolińskiego.
27 LUGT, o.c. Por. przyp. 7.
175