Overview
Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 39.1977

DOI Artikel:
Recenzje - Polemiki
DOI Artikel:
Domaszewska, Helena: Dwa stulecia sztuki rysunku w Niderlandach
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.48235#0331

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE — POLEMIKI

okresu twórczości artysty. Rysunek ten jest pełną i nawet
szerzej założoną kompozycją niż obraz warszawski. Natomiast
szkic pierwszy do tego obrazu, zaznaczający jedynie głowy
tych typowo flamandzkich postaci jest w zbiorach parys-
kich3 .
Reprodukcje czarno-białe obrazów nie mogą w wielu
wypadkach wskutek drobnego formatu pozwolić na prześle-
dzenie porównania z rysunkami, począwszy od pierwszej
planszy rysunku studyjnego głów charakterystycznych,
Cornelisa Engelbrechtsza z ołtarzem zachowanym w Praskiej
Narodni Galerie Chrystus na krzyżu, jak i w odniesieniu do
innych obrazów reprodukowanych.
Szczęśliwiej zawsze daje się reprodukować technika ry-
sunku jak to widzimy w porównaniu szkicu Jana Van Goyena,
Wybrzeże z rybakami. Motyw ten zachował się w rysunku
monachijskim (Miinchen, Zbiór J. O. Kronig). To samo odnosi
się nieraz do rycin, których format i ostrość kreski graficznej
działa w reprodukcji jak rysunek o pogłębionej czerni i świat-
łach podkreślających biel. Ryciny są często jakby bliższe
rysunkom nawet kolorystycznie. Widać to w czarno-białej
reprodukcji miedziorytu Fryderyka Blomearta wg rysunku
A. Blomearta Myśliwy z psem. To czego nie można było uzys-
kać w reprodukcji barwnej rysunku, wykonanego jak podaje
opis: piórem w tonie brunatnym na czarnej kresce, lawowany
brunatno z bielą na blado zielonkawym papierze, daje się
odczuć w grafice gdzie biel świeci wyraźniej niż w delikatnie
zwalorowanym rysunku. Niezależnie od czytelności czarno-
białej reprodukcji takie porównanie zestawione tuż przy
części ilustracyjnej, jest bardzo przekonywające i godne
naśladowania.
Częścią wiodącą jest tekst. Wstęp informuje czytelnika
o książce i o zbiorze rysunków pochodzących ze znanych
kolekcji, przede wszystkim ks. Miklósa Esterhazy i ze spuś-
cizny po malarzu Istvanie Delhaes. Trzecią grupę rysunków
szkół północnych Muzeum pozyskało drogą darowizn i zaku-
pów. Dwie kolejne wojny światowe i towarzyszące im kryzysy
gospodarcze wpłynęły ujemnie na systematyczne powię-
kszenie zbiorów drogą zakupów. Nie mniej całość tej kolekcji
prezentowanej składa się z przeszło 700 rycin niderlandzkich,
flamandzkich i holenderskich kolekcjonowanych przez 150 lat
zbieractwa.
Autorka ukazała nie tylko piękno wybranych rysunków,
lecz również przedstawiła wielostronny obraz szkół w obrębie
dwu stuleci XVI—XVII. Opracowała zagadnienie kształtowa-
nia się rysunku niderlandzkiego posługując się przykładami
prac mistrzów zachowanymi w zbiorze budapeszteńskim lub
omawiając twórczość artystów, którzy odegrali wybitną rolę
w tym okresie sztuki, a których rysunków brak w budapesz-
teńskim zbiorze. Tak np. H. Bosch, L. van Leyden, P. Bruegel
Starszy, A. van Dyck i A. Brouwer, zostali jedynie omówieni.
Rysunki P. Bruegla St. są reprezentowane w tym zbiorze
pracami kopistów, naśladowców lub artystów pracujących
w stylu podobnym. Te wiadomości zebrane ostatnio z pełną
bibliografią w katalogu autorki z 1971 informują o stanie posia-
dania prac związanych raczej z twórczością tego mistrza,
a nie z jego własnymi rysunkami jak podano w publikacji
wydanej przez Arkady: Muzea Budapesztu4 wspominając
„piękne kartony Piotra Bruegla Starszego” i podając nadto
przy omawianiu rysunków w Gabinecie Rycin Muzeum Sztuk
Pięknych nazwisko A. wan Dycka.

W dalszej części tego wnikliwego opracowania autorka
omawia prace artystów reprezentujących kierunek późnego
manieryzmu, aby przejść z kolei do rysunków mistrzów
flamandzkich i holenderskich XVII w. Wiele uwagi poświęca
rysunkom Rembrandta i jego kręgu, którego prace w liczbie
siedmiu ukazano w całej pełni ich piękna i rozmaitości tema-
tów. Następne omówienie dotyczy rysunków italianistów.
Autorka porusza też sprawy rozwoju tematyki rodzajowej
i jej reprezentantów, podaje przykłady martwych natur
i porusza problem rysunku o doskonałości technicznej i bogac-
twie zastosowanych technik w końcu XVII stulecia i o obcych
ideałach sztuki w rysunku z końca epoki. Cały ten wykład
obejmuje wszystkie omawiane rysunki odsyłając czytelnika
do odpowiednich ilustracji, których numery odznaczone są na
marginesach, to ułatwia czytanie. Autorka nie pomija zagad-
nienia prac artystów amatorów podając ich znanego reprezen-
tanta, adwokata i malarza, Jana de Bisschopa, którego
rysunek Siedząca dama znajduje się w zbiorze Budapesz-
teńskim.
I tak w tym pięknym tomie znalazły się rysunki bardziej
znane w literaturze naukowej i nowo prezentowane, mniej
znane rysunki cieszące zarówno czytelnika jako ciekawe zo-
brazowanie wyboru rysunków z kolekcji węgierskiej, lecz
także jako książka o -wysokich walorach treści i formy.
Autorka podaje ważniejsze pozycje bibliograficzne doty-
czące stanu opracowania zbioru, takich jak dzieło Lajosa
Vayer: Handzeichnungen und Aąuarelle grosser Meister aus
dem 14. bis 18. Jahrhundert, Budapest 1968. W 1968 r. T.
Gerszi pisała o Gabinecie Rycin w Muzeum Sztuk Pięknych,
w dużym wydaniu zbiorowym pośw’ięconym znanym zbio-
rom5. Publikowała tam reprodukcje kilku pięknych pejzaży
w odbitkach barwnych pokazane też w tej książce: P. Van
Vianen, ,,Krajobraz z rzeką i flisakami” i rysunek FI. Aver-
campa, „Krajobraz z promem”6. Wiele rysunków niderlandz-
kich, flamandzkich i holenderskich było też przedmiotem
badań, w licznych studiach i monografiach artystów, w sze-
regu wydawnictw obcojęzycznych dostępnych wskutek tego
zagranicą.
Zbiory rysunków można udostępniać na wystawach tylko
czasowo ustawicznie zmieniając ekspozycję ze względu na
niszczące działanie światła. Dlatego coraz częściej są one
udostępniane raczej w materiałach fotograficznych i w repro-
dukcji chroniące oryginały przed zniszczeniem przez ciągłe
ich oglądanie, poznanie oryginałów umożliwiają publikacje.
Rozpoczęcie tego wydawnictwa od rysunków nider-
landzkich, flamandzkich i holenderskich (drugiej z kolei szkoły
po rysunkach włoskich najlepiej reprezentowanej w Muzeum
Sztuk Pięknych w Budapeszcie) może najbardziej ciekawi
historyków sztuki polskiej ze względu na stosunkowo bogato
reprezentowane w kolekcjach naszych rysunki tych szkół.
Były one w dużym wyborze pokazane na dwu wystawach
Pejzażystów flamandzkich i holenderskich, 1967 r. i na wys-
tawie Manierystów niderlandzkich 1967 r. Inicjatorem i orga-
nizatorem tych ciekawych wystaw była S. Sawicka, która
opracowała je w dwu katalogach7.
Wielkie bogato ilustrowane katalogi zbiorów rysunków
i grafiki w różnych galeriach i kolekcjach znanych i wysoko
cenionych zostały wydane najpełniej w tym stuleciu. Podjęte
w Polsce opracowanie rysunków szkół obcych ukazało się
nakładem Wydawnictwa Arkady w r. 1976. Jest to tom
pierwszy z zamierzonego wydawnictwa „Polskie zbiory gra-

3 F. LUGT, Inrentaire generał des dessins des ecoles du Nord. Ecole
Flamande, I, Paris 1949, Kat. Nr 722.
4 Budapeszt Miasto Muzeóu', praca pod redakcją J. KOREKA, s. 21,
Warszawa 1976.
5 Die grosse Buch der Graphik, Meisterwerke aus 24 berilhmten Grap-
hischen Kabinetten, Herausgegeben von Hermann BOEKHOFF und Fritz
WINZER, Braunschweig 1968, s. 146, 147.

6 S. SAWICKA, Rysunki pejzażystów flamandzkich i holenderskich
końca XVI — potowy XVIII w. ze zbiorów Gabinetu Rycin Biblioteki Uni-
wersyteckiej iv Warszawie i Muzeum Pomorskiego w Gdańsku, Katalog wys-
tawy, Warszawa 1959; — ta sam a, Rysunki z kręgu manierystów nider-
landzkich XVI i początku XVII wieku ze zbiorów Gabinetu Rycin Biblioteki
Uniwersyteckiej w Warszawie, Muzeum Pomorskiego w Gdańsku i Muzeum
Narodowego w Poznaniu, Katalog wystawy, Warszawa 1969.

313
 
Annotationen