Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 58.1996

DOI Heft:
Nr. 3-4
DOI Artikel:
Artykuły
DOI Artikel:
Kozieł, Andrzej: Michaela Willmanna droga na "szczyty sztuki": wczesne rysunki artysty w grafikach Josefa Gregory'ego
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.48914#0304

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ANDRZEJ KOZIEŁ


II. 1. M. Willmann, „ Niewierny Tomasz przed Chrystusem", około 1650, Praga,
Pamdtnik narodniho pisemnictvi - Muzeum ceske literatury, Strahov. Fot. A. Kozieł
III. 1. M. Willmann, „ Unfaithful Thomas before Christ", c. 1650, Prague,
Pamdtnik narodniho pisemnictvi - Muzeum ceske literatury, Strahov. Phot. A. Kozieł

względem użytych środków (piórko, ołówek) oraz sze-
rokości pociągnięcia, kreskę artysty6. Pozwala nam to
zatem na uprawomocnienie formułowanych na podsta-
wie akwafort Gregory'ego sądów o zginionych rysun-
kach Willmanna.
Szkicowy charakter (można by nawet rzec — świe-
żość) tych rysunków, stwarzający wrażenie obcowania
z przykładami momentalnej rejestracji rodzących się w
umyśle artysty idei, oraz wirtuozeria operowania kreską
sprawiały, iż dzieła te zgodnie uznawane były przez
badaczy twórczości Willmanna zajego najlepsze rysun-
ki. Ernst Kloss podkreślał charakterystyczną gwałtow-
ność pociągnięć, ale zarazem i niezwykłe wyczucie
artysty, oddającego w rysunku pełnię pomysłów7. Brak
związku z malowidłami8 skłaniał ponadto do upatrywa-
nia w tym zespole grupy autonomicznych dzieł Wil-
lmanna, rysunków, które nie miały charakteru przygo-
towawczych studiów, lecz posiadały, jak to ujął Jaromir
Neumann, powagę rysunkowego monologu ich twórcy9.
Taki samodzielny charakter dzieł oraz budowana ener-
giczną kreską i ostrym szrafowaniem światłocieniowa
forma przedstawień o reżyserii pełnej psychologicznego
napięcia akcji oraz dramatyzmu zestawień powodowa-
ły, iż zespół ten w oczach badaczy wyraźnie wyróżniał
się na tle innych rysunków Willmanna10. Fenomen wy-
jaśniano pojęciem „wpływu" wskazując na ewentualne
źródła inspiracji. J. Neumann wytłumaczenia poszuki-

wał w twórczości Rembrandta, zwłaszcza w jego rysun-
kach z lat 40., stąd też i czas powstania rysunków
Willmanna umiejscowił we wczesnym, „rembrandtyzu-
jącym" okresie twórczości artysty 1 . Hipotezę tę jednak
podał niedawno w wątpliwość Volker Manuth podkre-
ślając pobieżność zależności Willmanna od Rembrandta
oraz kwestionując jej wyłączność. Niemiecki badacz
wskazał na pewne podobieństwa z amsterdamskimi ry-
sunkami Juriaena 0vensa i Govaerta Flincka, zauważył
także w rysunkach Willmanna obecność zapożyczeń
flamandzkich (np. kanon postaci) co ostatecznie skłoni-
ło go do uznania, iż Willmann łączył w swych dziełach
wpływy grafiki z kręgu Rubensa i z kręgu Rembrandta12.
Odmienność sztychowanych przez Gregory'ego dzieł
Willmanna od innych rysunków artysty rodziła także
refleksję o wiele poważniejszej natury: jeśli różniące się
formą i charakterem od pozostałych, uznawane za naj-
lepsze artystycznie rysunki Willmanna są obecnie w
większości zaginione, a wiedzę o nich zawdzięczamy
przypadkowej i - najprawdopodobniej - fragmentary-
cznej dokumentacji Gregory'ego, to czy w ogóle jest
dzisiaj możliwa ocena twórczości Willmanna jako ry-
sownika?13
Wszystkie przytoczone powyżej sądy, prowadzące
do aż tak pesymistycznych wniosków, wiązały się z
faktem, iż budząca niepokój badaczy odmienność formy
rysunków ze sztychowanej przez Gregory'ego serii wy-

286
 
Annotationen