Overview
Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki i Kultury — 2.1933/​1934

DOI issue:
Nr.2
DOI article:
Starzyński, Juliusz: Rysunki Canaletta w Warszawskiem Muzeum Narodowem
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.34807#0152

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
wyraźną charakterystykę jego twórczości w tej dziedzinie. W pierw-
szym rzędzie nasuwa się tu porównanie ze sztuką rysowniczą Hn-
tonia. Zarówno on, jak i Beiotto posługuje się przedewszystkiem
piórem. O iie jednak Hntonio pozatem często wprowadza pomoc-
nicze środki malarskie (lawowanie, a nawet gwaszem wydobyte
światła), o tyle Bernardo poprzestaje wyłącznie na nerwowo rwa-
nej, ekspresyjnej kresce tuszowej, prowadzonej gęsiem piórem nie-
mal z zasady po uprzedniem podszkicowaniu ołówkiem. Punktem
wyjścia bogatej twórczości rysowniczej Hntonia są, nieliczne zresztą,
szkice zdejmowane bezpośrednio z natury często przy pomocy
„camera obscura"**). Ma ich podstawie wykonywane są graficzne
czystopisy, jednolicie i starannie wykończone weduty. Beiotto na-
tomiast traktuje swą twórczość rysowniczą niemal wyłącznie jako
przygotowanie do obrazu lub akwaforty, jest bardziej oschły i rze-
czowy, podczas gdy starszy Canaletto bardzo często uprawia rysu-
nek jako sztukę w sobie skończoną, pozwalającą mu na swobodne
uzewnętrznienie swego malarskiego widzenia. — Wobec natury Be-
iotto rzadko kiedy ma świeży i bezpośredni stosunek, z zasady sty-
lizuje ją i przetwarza dekoracyjnie zanim pierwszy szkic przetopi
w skończoną formę akwaforty lub obrazu ^). W twórczości Belotta
stale ścierają się dwa ujęcia: wierna wobec natury „Veduta presa
dal luogo" z fantastyczną „Veduta ideata".
Dotkliwą luką dotychczasowych badań nad rysunkami Ber-
narda Beiotto była całkowita niemal nieznajomość jego prac ry-
sowniczych z trzydziestokilkuletniego okresu, obejmującego pobyt
artysty w Niemczech i w Polsce. Brak ten w pewnym stopniu mo-
że wyrównać głębsze zapoznanie się ze zbiorem warszawskim, któ-
re pozatem pozwala na dość poważne wzbogacenie naszej znajo-
mości środków artystycznych Belotta. Jak w dalszym ciągu po-
staram się wykazać, rysunki warszawskie pochodzą w większości
z lat 1754 —1765, przypadają więc na czas kolejnego dłuższego
pobytu artysty w Dreźnie, we Wiedniu i znowu w Dreźnie. Są to
burzliwe lata wojny Siedmioletniej, która ciężko zaważyła na losach
Belotta, przynosząc mu szereg trudności i strat materjalnych. Ma
dobitkę w 1763 roku umierają obydwaj protektorzy artysty: Au-
gust Hi i Hrabia Brühl. Jedynem wyjściem z tarapatów pienięż-
nych, w jakich Beiotto teraz się znalazł, było przyjęcie zaofiarowa-
nego mu drugorzędnego stanowiska nauczycielskiego w Hkademji
drezdeńskiej, reorganizowanej właśnie przez Hagedorna. W na-
stępstwie tego malarz, wsparty pomocą swego syna Lorenza, oddaje
się teraz intensywnej działalności pedagogicznej, która jednak cał-
kowicie nie mogła zaspokoić jego ambitnej natury. To też już
z końcem 1766 roku widzimy Belotta w poszukiwaniu nowego pola

100
 
Annotationen