Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki i Kultury — 2.1933/​1934

DOI Heft:
Nr. 4
DOI Artikel:
Rewski, Zbigniew: Działalność architektoniczna warzawskich Fontanów
DOI Artikel:
Dettloff, Szczęsny: G. B. Tiepolo a późny barok rzymski
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.34807#0380

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
37. Hrch. Ord. Hr. Krasińskich w W-wie, Nr. 4459, kopja testamentu
J. B. Krasińskiego; Nr. 4258, Connotatio rachunków J.D. Krasińskiego,
oraz tabiice erekcyjne w kościołach.
38. Z. BatoaMA;.' Joseph Pioia. Thieme-Becker: HHg. Lex. d. biłd. Kün-
stłer, t. XXV!. str 70.
39. Rrch. Skarb, w W-wie, !. c. oraz ftrch. Gł. w W-wie. ftkt. Donat. Gr.
Warsz., ks. 81, f. 406.
40. Saskie Państw. Hrch. Gł. w Dreźnie. Bau-Sachen, Loc. 2215, R" 1735.
41. Z. 7?o&o:ps%:.' Pałac Branickich w Białymstoku. Wyd. „Województwo
Białostockie". Białystok 1929, str. 36.
42. Gab. Ryc. (Jniw. Warsz. P. 187, pł. 148-9.
43. 7*. Lwowskie kościoły barokowe. Lwów 1932, str. 111-2.
44. Z. Pomnik Tarły w kościełe Jezuickim w W-wie i jego
twórca. Warszawa 1933.

KS. SZCZĘSNY DETTLOFF (POZNAŃ) - G.B. TłEPOLO A PÓŹNY
BAROK RZYMSKt.
Nagłówek może nieco śmiały. Bo podobno nie było w XVłH w.
w Wenecji maiarza więcej „weneckiego" od Tiepoła. Znajdziemy
u niego łatwo łączność z twórczością bezpośrednich poprzedni-
ków weneckich takich, jak Seb. Ricci, G. B. Pittoni czy G. P. Piaz-
zetta, którzy wskazati mu drogę do wspótnego im wszystkim źró-
dła ówczesnej sztuki weneckiej, do Paoła Veronesa. Gdy jednak
tamci „Tenebrosi", zarażeni zbyt kontrastowem chiaroscuro rzym-
skich naturałistów, których głównym wysłannikiem na podbój
maiarstwa wśród iagun był Bernardo Strozzi, nie potrafiii mimo
wysiłków z tego źródła zaczerpnąć czystego kołorytu wiełkiego
dekoratora cinquecenta weneckiego, Tiepoło nietyłko wrócił mu
dawny błask, ałe zaprawił go niespotykaną poprzednio siłą świetłną.
To otrząśnięcie się nawet z resztek „wpływów obcych" uczynił
mistrza „wenecjaninem" w pełnem tego słowa znaczeniu, prawdzi-
wym spadkobiercą niebywałego rozwoju sztuki cinquecenta we-
neckiego.
Lecz od Veronesa do Tiepoła była droga dałeka, poprzez
różnorodne wysiłki całej sztuki barokowej włoskiej, które prze-
cież oddźwięk znałeźć musiały także w Wenecji. Próbowano ten
oddźwięk odkryć również w twórczości Tiepoła — bezskutecznie.
Dziś zarzucono już nawet kuszące doniedawna jeszcze przypusz-
czenie, jakoby na kompozycje freskowe wenecjanina oddziaływał
ftndrea Pozzo swemi łekko po małowanem niebie porozrzuca-
nemi grupami figur wśród niezwykłe śmiało skracanych motywów
architektonicznych. Wczas zauważono zasadnicze różnice między
tworami obu mistrzów. Pozzo bowiem mimo tej łekkości kompo-

279
 
Annotationen