Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki i Kultury — 2.1933/​1934

DOI issue:
Nr.2
DOI article:
Lanckorońska, Karolina: Przyczynki do badań nad religijną sztuką baroku
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.34807#0219

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Z autonomiczną potęgą sztuki odradzający się kościół iiczyć
się musiał. Sam fakt, że sobór trydencki wydał dekret o zadaniach
sztuki reiigijnej oraz że wyszedł szereg książek komentujących ten
dekret^), świadczy o walce między normatywnemi dążeniami koś-
cioła a nabytemi z rozwojem renesansu prawami sztuki i artystów.
Wobec takiego stanu rzeczy jest jasnem, że ikonografja sztuki po-
renesansowej nie była i nie mogła być tak unormowaną, jak w śred-
niowieczu.
W probiernie różnorodności ujęcia tematu przez artystów,
którzy swym obrazom nadawati swoistą często treść duchową, łeży
też zapewne przyczyna, dia której P. Starzyński wypowiada pogląd,
że „w sztuce całego okresu kontrreformacji zagadnienie ikonogra-
fji jest jaknajściślej związane z formą". Samo zagadnienie ikono-
grafji nie zdaje mi się być więcej związane z formą, niż w średnio-
wieczu lub jakiejkolwiek innej epoce, problem każdorazowego przed-
stawienia danego tematu jednak podlega teraz indywidualnemu
ujęciu artysty.
Mâle uważając swą książkę o ikonografji po soborze trydenc-
kim za dałszy ciąg swych dzieł o średniowieczu, pomija renesans
i zmiany głębokie jakie przyniósł.
Wpływ kościoła na sztukę po renesansie nie mógł już zmie-
nić nowego stanu rzeczy, pomimo że kościół najwyraźniej starał się
nawiązywać do tradycji średniowiecznej.
Jest rzeczą jasną, że późniejsza epoka orjentacji spirytualisty-
cznej musiała w pewnych punktach nawiązywać do tradycji epoki
spirytualistycznej xaT's^oxTjv — do średniowiecza, tak samo jak
każda epoka, dążąca do doskonałości formalnej, zwraca się na no-
wo ku starożytności klasycznej. Lecz renesans nie upodobnił się
dlatego do epoki Hugusta, i barok pomimo wielu podobieństw nie
jest kontynuacją średniowiecza").
Pomimo że większość artystów końca XV! i XVI! w. podda-
wała się chętnie kierownictwu kościoła, pomimo osobistej ich po-
bożności, którą akcentuje Mâle, rola kościoła ograniczała się wy-
łącznie do zamówień kościelnych, a sztuka świecka, która w śred-
niowieczu grała rotę drugorzędną, teraz była zupełnie równorzędną
z religijną. Np. Tintoretto, jeden z największych artystów jacy
kiedykolwiek żyli, zostawił równą ilość dzieł treści religijnej
i świeckiej.
Kościół po renesansie nie miał już wpływu na sztukę świecką
tak samo, jak nie mógł powstrzymać rozwoju nowoczesnej krytyki
i arełigijnej nauki. Tu w tym zasadniczym punkcie pragnę podkre-
ślić różnicę ze zdaniem Mâle'a, który mówi, że „kościół znów objął

ł55
 
Annotationen