Biuletyn Historii Sztuki
R. LV, 1993, Nr 1
PL ISSN 0006 - 3967
MARCO ROSARIO NOBILE
Palermo, Universita di Palermo
HANNA SAMSONOWICZ
Warszawa, Instytut Sztuki PAN
PROJEKTY KOŚCIOŁA PIJARÓW W WARSZAWIE W ARCHIWUM
GENERALNYM ZAKONU W RZYMIE
W 1642 r. Władysław IV sprowadził do Warszawy zakon
pijarów, dla których postanowił ufundować kościół i klasztor
na terenie zakupionej w tym celu posesji znajdującej się w
narożniku ulic Długiej i Miodowej. Jeszcze w tym samym
roku nastąpiło poświęcenie kamienia węgielnego pod budowę
centralnej świątyni na planie krzyża greckiego z kopułą1.
Kościół otrzymał wezwanie ś.ś. Pryma i Felicjana oraz Matki
Boskiej Łaskawej. Autorem projektu był architekt Władysła-
wa IV,Augustyn Locci, urodzony w mieście Nami w Umbrii2.
Trudności finansowe, jakie napotkali zakonnicy przy realiza-
cji kościoła sprawiły, że musieli zadowolić się drewnianymi
budynkami, a murowaną świątynię zaczęto wznosić dopiero
w 1645 r. W zamierzonym kształcie kościoła nigdy jednak nie
ukończono, a grożące ruiną już trzy lata później mury magi-
stralne zostały, tak jak wszystkie budynki pijarskie, całkowi-
cie zniszczone w czasie Potopu. Po śmierci Władysława IV
opiekę nad zakonem przejął Jan Kazimierz. Ufundował on dla
pijarów nowy kościół na planie podłużnym z dwuwieżową
fasadą3, znaną z rysunku Jana Jerzego Feyge4, którą Jakub
Fontana przebudował w trzeciej ćwierci XVIII wieku5.
W Archiwum Generalnym Zakonu Pijarów w Rzymie
zachowało się pięć rysunków warszawskiego kościoła, dwa z
nich dotyczą pierwszej, „władysławowskiej" fazy budowy
(il. 1, 2), a trzy pozostałe związane są ze świątynią ufundowa-
ną przez Jana Kazimierza (il. 6, 8, 10).
Niezrealizowany kościół na planie centralnym uwzglę-
dniony został na dwóch rysunkach przedstawiających całą
posesję pijarską (il. 1, 2 ). Pierwszy jest dziełem zakonnika
(il. 1), który by jak najszybciej zapoznać władze zakonne z
projektem zagospodarowania terenu tego pierwszego na zie-
miach polskich konwentu, przerysował nieukończony wówczas
projekt Locciego, który został ponownie staranniej przerysowa-
ny i przesłany do Rzymu później. Jest to najprawdopodobniej
drugi z zachowanych w Rzymie rysunków (il. 2)6. Jak to już
ustalono, planując centralną świątynię dla warszawskich
pijarów Augustyn Locci wykorzystał niezrealizowany pro-
jekt Ottaviana Mascherina dla akademickiego kościoła
S. S. Luca e Martina w Rzymie (1593). Widoczny na rysun-
kach rzymskich kościół otrzymał plan krzyża greckiego z
kopułą przykrywającą część centralną. Ujętemu parą zakrystii
prezbiterium odpowiadała kruchta z chórem muzycznym na
piętrze od strony zachodniej. Wnętrze zdobić miało 6 ołtarzy
bocznych oraz główny w prezbiterium, zawierający ofiarowa-
ne przez króla relikwie świętych rzymskich męczeników -
tytularnych patronów kościoła. Wejście główne, od strony
ul. Długiej, ujmowała para kolumn, a boczne poprzedzały
półkoliste schody. Wydaje się, że projektowana fasada mogła
być dwukondygnacjowa, o lekko wysuniętej partii środkowej
zaakcentowanej jednostronnie zdwojonymi pilastrami i kolu-
mnowym portykiem. Brak innych przekazów ikonograficznych
i źródłowych nie pozwala na dokładniejsze odtworzenie wy-
glądu kościoła.
Niezależnie od tego, że budowla autorstwa Locciego nig-
dy nie została ukończona według pierwotnych zamierzeń była
jednym z najwcześniejszych centralnych założeń sakralnych
w nowożytnej architekturze polskiej7. W świetle zachowa-
nych w rzymskim Archiwum Generalnym Zakonu materia-
łów ikonograficznych była również pierwszym w historii
centralnym kościołem wybudowanym dla pijarów. Projektu-
jąc świątynię na planie krzyża greckiego z kopułą nad częścią
centralną wybrał więc Locci rozwiązanie całkowicie nowa-
torskie, zrywające z dotychczasową praktyką zakonu preferu-
jącą formy bardziej konwencjonalne, bliższe ascetycznemu
modelowi życia zakonnego. Reguła pijarów nie krępowała
wprawdzie artystycznej wyobraźni architekta zwracając uwa-
gę przede wszystkim na prostotę i formalne ubóstwo budynku
klasztoru a nie kościoła, ale nie oferowała też dotąd różnorod-
nych rozwiązań architektonicznych8. Świątynia pijarów w
Warszawie zainicjowała szereg powstających w stosunkowo
krótkim czasie i bliskich jej formalnie budowli pijarskich. Są
to zrealizowane dla zakonu kościoły w Monterano (Gian
Lorenzo Bernini, Mattia de Rossi, ok. 1675) (il. 4), Massie
(ok. 1697), Beneśovie (Giovanni Battista Alliprandi, po 1703)
(il. 5), Benevencie (po 1707) oraz w Scanno (po 1712)9.
Wszystkie te budowle łączy właśnie plan krzyża greckiego
oraz kopułowe przykrycie części centralnej. O popularności
89
R. LV, 1993, Nr 1
PL ISSN 0006 - 3967
MARCO ROSARIO NOBILE
Palermo, Universita di Palermo
HANNA SAMSONOWICZ
Warszawa, Instytut Sztuki PAN
PROJEKTY KOŚCIOŁA PIJARÓW W WARSZAWIE W ARCHIWUM
GENERALNYM ZAKONU W RZYMIE
W 1642 r. Władysław IV sprowadził do Warszawy zakon
pijarów, dla których postanowił ufundować kościół i klasztor
na terenie zakupionej w tym celu posesji znajdującej się w
narożniku ulic Długiej i Miodowej. Jeszcze w tym samym
roku nastąpiło poświęcenie kamienia węgielnego pod budowę
centralnej świątyni na planie krzyża greckiego z kopułą1.
Kościół otrzymał wezwanie ś.ś. Pryma i Felicjana oraz Matki
Boskiej Łaskawej. Autorem projektu był architekt Władysła-
wa IV,Augustyn Locci, urodzony w mieście Nami w Umbrii2.
Trudności finansowe, jakie napotkali zakonnicy przy realiza-
cji kościoła sprawiły, że musieli zadowolić się drewnianymi
budynkami, a murowaną świątynię zaczęto wznosić dopiero
w 1645 r. W zamierzonym kształcie kościoła nigdy jednak nie
ukończono, a grożące ruiną już trzy lata później mury magi-
stralne zostały, tak jak wszystkie budynki pijarskie, całkowi-
cie zniszczone w czasie Potopu. Po śmierci Władysława IV
opiekę nad zakonem przejął Jan Kazimierz. Ufundował on dla
pijarów nowy kościół na planie podłużnym z dwuwieżową
fasadą3, znaną z rysunku Jana Jerzego Feyge4, którą Jakub
Fontana przebudował w trzeciej ćwierci XVIII wieku5.
W Archiwum Generalnym Zakonu Pijarów w Rzymie
zachowało się pięć rysunków warszawskiego kościoła, dwa z
nich dotyczą pierwszej, „władysławowskiej" fazy budowy
(il. 1, 2), a trzy pozostałe związane są ze świątynią ufundowa-
ną przez Jana Kazimierza (il. 6, 8, 10).
Niezrealizowany kościół na planie centralnym uwzglę-
dniony został na dwóch rysunkach przedstawiających całą
posesję pijarską (il. 1, 2 ). Pierwszy jest dziełem zakonnika
(il. 1), który by jak najszybciej zapoznać władze zakonne z
projektem zagospodarowania terenu tego pierwszego na zie-
miach polskich konwentu, przerysował nieukończony wówczas
projekt Locciego, który został ponownie staranniej przerysowa-
ny i przesłany do Rzymu później. Jest to najprawdopodobniej
drugi z zachowanych w Rzymie rysunków (il. 2)6. Jak to już
ustalono, planując centralną świątynię dla warszawskich
pijarów Augustyn Locci wykorzystał niezrealizowany pro-
jekt Ottaviana Mascherina dla akademickiego kościoła
S. S. Luca e Martina w Rzymie (1593). Widoczny na rysun-
kach rzymskich kościół otrzymał plan krzyża greckiego z
kopułą przykrywającą część centralną. Ujętemu parą zakrystii
prezbiterium odpowiadała kruchta z chórem muzycznym na
piętrze od strony zachodniej. Wnętrze zdobić miało 6 ołtarzy
bocznych oraz główny w prezbiterium, zawierający ofiarowa-
ne przez króla relikwie świętych rzymskich męczeników -
tytularnych patronów kościoła. Wejście główne, od strony
ul. Długiej, ujmowała para kolumn, a boczne poprzedzały
półkoliste schody. Wydaje się, że projektowana fasada mogła
być dwukondygnacjowa, o lekko wysuniętej partii środkowej
zaakcentowanej jednostronnie zdwojonymi pilastrami i kolu-
mnowym portykiem. Brak innych przekazów ikonograficznych
i źródłowych nie pozwala na dokładniejsze odtworzenie wy-
glądu kościoła.
Niezależnie od tego, że budowla autorstwa Locciego nig-
dy nie została ukończona według pierwotnych zamierzeń była
jednym z najwcześniejszych centralnych założeń sakralnych
w nowożytnej architekturze polskiej7. W świetle zachowa-
nych w rzymskim Archiwum Generalnym Zakonu materia-
łów ikonograficznych była również pierwszym w historii
centralnym kościołem wybudowanym dla pijarów. Projektu-
jąc świątynię na planie krzyża greckiego z kopułą nad częścią
centralną wybrał więc Locci rozwiązanie całkowicie nowa-
torskie, zrywające z dotychczasową praktyką zakonu preferu-
jącą formy bardziej konwencjonalne, bliższe ascetycznemu
modelowi życia zakonnego. Reguła pijarów nie krępowała
wprawdzie artystycznej wyobraźni architekta zwracając uwa-
gę przede wszystkim na prostotę i formalne ubóstwo budynku
klasztoru a nie kościoła, ale nie oferowała też dotąd różnorod-
nych rozwiązań architektonicznych8. Świątynia pijarów w
Warszawie zainicjowała szereg powstających w stosunkowo
krótkim czasie i bliskich jej formalnie budowli pijarskich. Są
to zrealizowane dla zakonu kościoły w Monterano (Gian
Lorenzo Bernini, Mattia de Rossi, ok. 1675) (il. 4), Massie
(ok. 1697), Beneśovie (Giovanni Battista Alliprandi, po 1703)
(il. 5), Benevencie (po 1707) oraz w Scanno (po 1712)9.
Wszystkie te budowle łączy właśnie plan krzyża greckiego
oraz kopułowe przykrycie części centralnej. O popularności
89