PRZEGLĄD LITERATURY I WYSTAW
jaśnienia konstrukcji i metody pracy, autor omówił krótko
najważniejsze pozycje literatury światowej na ten temat. Roz-
prawa podzielona jest na trzy części. Pierwsza z nich, zatytu-
łowana Sacrum miejsca, omawia miejsca i zjawiska wok^
człowieka, jakie zwykle podlegały sakralizacji. Przedstawia
sposób przyswajania przez niego przestrzeni i oddzielania
sacrum od profanum. Dalej autor opisuje proces budowania
państwowości przez Izraelitów i ich pobyt w niewoli babiloń-
skiej. Na tym tle przedstawia proces przekształcania Jerozo-
limy w miasto święte. Podkreślony jest tu także wpływ
literatury prorockiej i apokaliptycznej, która uczyniła z Mia-
sta Bożego miejsce wiecznego szczęścia - Niebiańską Jero-
zolimę.
W części drugiej, Funkcjonowanie modelu, autor prze-
śledził sposób traktowania ziemskiej Jerozolimy w sztuce i w
wyobraźni ludzi na przestrzeni wieków. Zauważony został
niewielki wpływ wczesnochrześcijańskiej literatury egzege-
tycznej na przedstawienia ikonograficzne tego czasu. Egze-
geci przyrównywali Niebiańską Jerozolimę do Matki
Kościoła lub Oblubienicy Baranka. Natomiast Górne Jeru-
zalem, jako wspólnota zbawionych, przedstawiane było w
ikonografii na wzór Jerozolimy ziemskiej, z jej chara-
kterystycznymi budowlami. Pielgrzymki odbywane do Grobu
Pańskiego, szczególnie liczne około roku 1000 i 1033, a
później wyprawy krzyżowe, spowodowały, że Jerozolima
znajdowała się w centrum zainteresowania całej Europy
przez ponad 300 lat. W świadomości pielgrzymów i rycerzy
„ziemski i niebiański ideał Jerozolimy wzajemnie się przeni-
kały ".Miało to wpływ na rozwinięcie się idei Jerozolimy jako
pępka świata (umbiculus mundi). Z powodu tego, że nie
wszyscy mogli wyprawić się do Ziemi Świętej, już od V w.
zaczęto budować Jerozolimy zastępcze. Przybierały one for-
mę kopii Grobu Pańskiego lub bazyliki Grobu, labiryntów na
posadzkach katedr oraz kalwarii. Opisane zostały liczne przy-
kłady takich miejsc i sposoby korzystania z nich.
Ciekawie autor zarysował problem naśladownictwa Nie-
biańskiej Jerozolimy w organizacji państw i klasztorów, na-
zywanych wprost: civitates Dei. Otóż prawdziwym władcą
w państwie miał być Jezus Chrystus, a król - Jego odbiciem.
W takiej interpretacji Niebiańskiej Jerozolimy szczególne
znaczenie miało dzieło św. Augustyna De civitate Dei -
ulubiona lektura Krola Wielkiego. Duże, niezależne gospo-
darczo klasztory także ewokowały ideę państwa Bożego.
Pod względem formalnym przypominały miasto - przestrzeń
otoczoną murem, z określonym układem budynków we-
wnątrz. W dalszym ciągu prześledzony został wpływ re-
nesansowej koncepcji miasta idealnego na sposoby
przedstawiania Jerozolimy ziemskiej w sztuce. Nastąpił tu
proces odwrotny od dotychczasowego. Artyści zamiast wi-
doku Jerozolimy, np. w scenie Ukrzyżowania, umieszczali
panoramę miasta idealnego lub innego znanego z autopsji,
także łączyli często oba przedstawienia. Podobny proces
można dostrzec w porównywaniu miast-republik włoskich, z
ich organizacją, do niebiańskiego ideału - Górnego Jeruza-
lem. Niebiańska Jerozolima stanowiła także wzorzec dla
świątyń chrześcijańskich i to od najdawniejszych czasów.
Potwierdzenie tego autor odnalazł w tekstach Ojców Ko-
ścioła i późniejszych teologów oraz w hymnach i antyfonach
śpiewanych podczas uroczystości konsekracji kościoła. Po-
szczególne elementy architektury i wyposażenia kościoła
symbolizowały odpowiednie części Niebiańskiej Jerozolimy.
Niebiańska Jerozolima w sztukach plastycznych - to tytuł
trzeciej części książki. Omówione są tu, z podziałem na typy,
przedstawienia Niebiańskiej Jerozolimy zamieszczane wśród
ilustracji do tekstu Apokalipsy lub komentarzy do niej.
Następnie opisane są liczne przykłady fresków oraz malar-
stwa tablicowego. To ostatnie ukazywało Miasto Boże za-
zwyczaj w powiązaniu ze scenami Sądu Ostatecznego
lub Ukrzyżowania. W sztuce sepulkralnej Górne Jeruzalem
ewokował baldachim, przedstawiany także na płytach na-
grobnych. Wielu elementom wyposażenia kościoła nadawa-
no kształty przypominające Niebiańską Jerozolimę. Były to:
korony światła - świeczniki, kadzielnice, kielichy, relikwia-
rze i oprawy manuskryptów. Symbolizowały ją także korony
nakładane na relikwiarze hermowe i korony królewskie. Au-
tor przytacza wiele przykładów dzieł rzemiosła artystycznego
wzorowanych na idei Niebiańskiej Jerozolimy. Książka opa-
trzona jest obszerną bibliografią obcą i polską, indeksem oraz
streszczeniem angielskim. Warto podkreślić bardzo dobrą
jakość techniczną kolorowych i czarno-białych ilustracji.
Dorota Kowalczyk
Stefan Symotiuk, „Martwa natura" jako traktat filozoficzny, [w:] Sztuka i Filozofia,
Uniwersytet Warszawski, Instytut Filozofii, nr 5 - 92 (1992), s. 155 - 169.
„Zadziwiające - jak późno w rozwoju malarstwa pojawia
się martwa natura" - takim stwierdzeniem rozpoczyna Stefan
Symotiuk swoje rozważania, nie wyjaśnia jednak w stosunku
do jakich zjawisk w procesie rozwojowym malarstwa ten
temat pojawia się „późno". Z dalszych dociekań wynika, że
przedmiotem refleksji są dzieła malarstwa holenderskiego
powstałe w XVII w. Wprawdzie w tym czasie i w tym regionie
martwa natura stała się samoistnym tematem, ale przecież
wcześniej występowała jako uzupełnienie lub równorzędny
czynnik przedstawień w malarstwie weneckim, niderlandz-
kim, a także w starożytności, np. mozaikowa posadzka z
Akwilei zw. Pokojem niezamiecionym z I w. n. e., wzorowana
na wcześniejszej z pałacu pergamońskiego.
Sednem poruszonego problemu jest dociekanie, jak roz-
maite przedmioty ułożone w martwą naturę i utrwalone przez
malarza, swoją formą, barwą i kontekstem przeistaczają się w
„traktat filozoficzny". Świat przedmiotów na obrazach „...roz-
padłby się na pojedyńcze obiekty, gdyby nie człowiek, który
117
jaśnienia konstrukcji i metody pracy, autor omówił krótko
najważniejsze pozycje literatury światowej na ten temat. Roz-
prawa podzielona jest na trzy części. Pierwsza z nich, zatytu-
łowana Sacrum miejsca, omawia miejsca i zjawiska wok^
człowieka, jakie zwykle podlegały sakralizacji. Przedstawia
sposób przyswajania przez niego przestrzeni i oddzielania
sacrum od profanum. Dalej autor opisuje proces budowania
państwowości przez Izraelitów i ich pobyt w niewoli babiloń-
skiej. Na tym tle przedstawia proces przekształcania Jerozo-
limy w miasto święte. Podkreślony jest tu także wpływ
literatury prorockiej i apokaliptycznej, która uczyniła z Mia-
sta Bożego miejsce wiecznego szczęścia - Niebiańską Jero-
zolimę.
W części drugiej, Funkcjonowanie modelu, autor prze-
śledził sposób traktowania ziemskiej Jerozolimy w sztuce i w
wyobraźni ludzi na przestrzeni wieków. Zauważony został
niewielki wpływ wczesnochrześcijańskiej literatury egzege-
tycznej na przedstawienia ikonograficzne tego czasu. Egze-
geci przyrównywali Niebiańską Jerozolimę do Matki
Kościoła lub Oblubienicy Baranka. Natomiast Górne Jeru-
zalem, jako wspólnota zbawionych, przedstawiane było w
ikonografii na wzór Jerozolimy ziemskiej, z jej chara-
kterystycznymi budowlami. Pielgrzymki odbywane do Grobu
Pańskiego, szczególnie liczne około roku 1000 i 1033, a
później wyprawy krzyżowe, spowodowały, że Jerozolima
znajdowała się w centrum zainteresowania całej Europy
przez ponad 300 lat. W świadomości pielgrzymów i rycerzy
„ziemski i niebiański ideał Jerozolimy wzajemnie się przeni-
kały ".Miało to wpływ na rozwinięcie się idei Jerozolimy jako
pępka świata (umbiculus mundi). Z powodu tego, że nie
wszyscy mogli wyprawić się do Ziemi Świętej, już od V w.
zaczęto budować Jerozolimy zastępcze. Przybierały one for-
mę kopii Grobu Pańskiego lub bazyliki Grobu, labiryntów na
posadzkach katedr oraz kalwarii. Opisane zostały liczne przy-
kłady takich miejsc i sposoby korzystania z nich.
Ciekawie autor zarysował problem naśladownictwa Nie-
biańskiej Jerozolimy w organizacji państw i klasztorów, na-
zywanych wprost: civitates Dei. Otóż prawdziwym władcą
w państwie miał być Jezus Chrystus, a król - Jego odbiciem.
W takiej interpretacji Niebiańskiej Jerozolimy szczególne
znaczenie miało dzieło św. Augustyna De civitate Dei -
ulubiona lektura Krola Wielkiego. Duże, niezależne gospo-
darczo klasztory także ewokowały ideę państwa Bożego.
Pod względem formalnym przypominały miasto - przestrzeń
otoczoną murem, z określonym układem budynków we-
wnątrz. W dalszym ciągu prześledzony został wpływ re-
nesansowej koncepcji miasta idealnego na sposoby
przedstawiania Jerozolimy ziemskiej w sztuce. Nastąpił tu
proces odwrotny od dotychczasowego. Artyści zamiast wi-
doku Jerozolimy, np. w scenie Ukrzyżowania, umieszczali
panoramę miasta idealnego lub innego znanego z autopsji,
także łączyli często oba przedstawienia. Podobny proces
można dostrzec w porównywaniu miast-republik włoskich, z
ich organizacją, do niebiańskiego ideału - Górnego Jeruza-
lem. Niebiańska Jerozolima stanowiła także wzorzec dla
świątyń chrześcijańskich i to od najdawniejszych czasów.
Potwierdzenie tego autor odnalazł w tekstach Ojców Ko-
ścioła i późniejszych teologów oraz w hymnach i antyfonach
śpiewanych podczas uroczystości konsekracji kościoła. Po-
szczególne elementy architektury i wyposażenia kościoła
symbolizowały odpowiednie części Niebiańskiej Jerozolimy.
Niebiańska Jerozolima w sztukach plastycznych - to tytuł
trzeciej części książki. Omówione są tu, z podziałem na typy,
przedstawienia Niebiańskiej Jerozolimy zamieszczane wśród
ilustracji do tekstu Apokalipsy lub komentarzy do niej.
Następnie opisane są liczne przykłady fresków oraz malar-
stwa tablicowego. To ostatnie ukazywało Miasto Boże za-
zwyczaj w powiązaniu ze scenami Sądu Ostatecznego
lub Ukrzyżowania. W sztuce sepulkralnej Górne Jeruzalem
ewokował baldachim, przedstawiany także na płytach na-
grobnych. Wielu elementom wyposażenia kościoła nadawa-
no kształty przypominające Niebiańską Jerozolimę. Były to:
korony światła - świeczniki, kadzielnice, kielichy, relikwia-
rze i oprawy manuskryptów. Symbolizowały ją także korony
nakładane na relikwiarze hermowe i korony królewskie. Au-
tor przytacza wiele przykładów dzieł rzemiosła artystycznego
wzorowanych na idei Niebiańskiej Jerozolimy. Książka opa-
trzona jest obszerną bibliografią obcą i polską, indeksem oraz
streszczeniem angielskim. Warto podkreślić bardzo dobrą
jakość techniczną kolorowych i czarno-białych ilustracji.
Dorota Kowalczyk
Stefan Symotiuk, „Martwa natura" jako traktat filozoficzny, [w:] Sztuka i Filozofia,
Uniwersytet Warszawski, Instytut Filozofii, nr 5 - 92 (1992), s. 155 - 169.
„Zadziwiające - jak późno w rozwoju malarstwa pojawia
się martwa natura" - takim stwierdzeniem rozpoczyna Stefan
Symotiuk swoje rozważania, nie wyjaśnia jednak w stosunku
do jakich zjawisk w procesie rozwojowym malarstwa ten
temat pojawia się „późno". Z dalszych dociekań wynika, że
przedmiotem refleksji są dzieła malarstwa holenderskiego
powstałe w XVII w. Wprawdzie w tym czasie i w tym regionie
martwa natura stała się samoistnym tematem, ale przecież
wcześniej występowała jako uzupełnienie lub równorzędny
czynnik przedstawień w malarstwie weneckim, niderlandz-
kim, a także w starożytności, np. mozaikowa posadzka z
Akwilei zw. Pokojem niezamiecionym z I w. n. e., wzorowana
na wcześniejszej z pałacu pergamońskiego.
Sednem poruszonego problemu jest dociekanie, jak roz-
maite przedmioty ułożone w martwą naturę i utrwalone przez
malarza, swoją formą, barwą i kontekstem przeistaczają się w
„traktat filozoficzny". Świat przedmiotów na obrazach „...roz-
padłby się na pojedyńcze obiekty, gdyby nie człowiek, który
117