Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki
— 55.1993
Zitieren dieser Seite
Bitte zitieren Sie diese Seite, indem Sie folgende Adresse (URL)/folgende DOI benutzen:
https://doi.org/10.11588/diglit.48738#0168
DOI Heft:
Nr. 2-3
DOI Artikel:Lorentz, Stanisław: O architekturze wileńskiej
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.48738#0168
STANISŁAW LORENTZ
II. 7. Posiń, kościół Dominikanów, wieża,
1761-70. Fot. A. Borkowski
III. 7. Posiń, 1'eglise des Dominicains, la
tour, I 761-70. Photo A. Borkowski
II. 8. Wilno, kościół Jezuitów p.w. Św.
Rafała, wieża, 1 751-52.
Fot. W. Boberski
III. 8. Vilnius, 1'eglise des Jesuites, sous
le vocable de Saint Raphael, la tour,
1751-52. Photo W. Boberski
II. 9. Połock, katedra unicka p.w. Św.
Zofii, wieża, 1748-62. Fot. J. Kowalczyk
III. 9. Polotsk, la cathedrale uniate
Sainte-Sophie, la tour, 1 748-62.
Photo J. Kowalczyk
metra Glaubitz, może ojciec Jana Krzysztofa. Chyba
współpracował Jan Krzysztof przy kościele Bożogro-
bowców w Nysie z architektem Michałem Kleinem w
latach 1720-1727. Geneza jego sztuki architektonicznej
tkwi w baroku Śląska, Czech i Moraw. Ale to, co stwo-
rzył w Wilnie jest jego własnym, odrębnym dziełem,
jest jedną z wybitnych odmian architektury środkowo-
europejskiej z okresu barokowo-rokokowego. Dwie
konsole Glaubitza przed chórem organowym kościoła
ewangelickiego w Wilnie, odbudowanego zaraz po
przybyciu do Wilna, są bardzo podobnie ukształtowane
jak pilastry z konsolami w mauzoleum Piastów w Leg-
nicy. Zamiast kapiteli - konsola w kształcie wolut,
trójgraniasta, wcięcia w narożach filarów przez całą ich
wysokość - to cechy sztuki Glaubitza, przejęte ze
Śląska. Takie wolutowe konsole, zamiast kapiteli, spo-
tykamy w kościele Dominikanów w Wilnie i w fundo-
wanym przez Paców kościele w Jeznie. To może
najwyraźniejsze sygnatury Glaubitza. Za jego sygnatury
możemy też uznać daty budowy wprowadzane w wiel-
kich żelaznych kratach - "1743" - u Wizytek, "1748" -
w kratach nadbudowanych wież kościoła św. Jana i
kościoła Wszystkich Świętych.
Czy Jezuici sprowadzili w roku 1737/38 Glaubitza
ze Śląska? W komunikacie zamieszczonym w "Biulety-
nie Historii Sztuki" z roku 1984 podana została wiado-
mość o czeladniku mularskim Janie Krzysztofie Glau-
bitzu u mistrza mularskiego w Gdańsku w latach
1732-1733. To jakieś nieporozumienie. Architekt nie
zaczyna kariery jako czeladnik mularski - i to architekt
niewątpliwie już wybitny, skoro w kilka lat potem po-
wołany zostaje przez Jezuitów do realizacji wielkich
zadań w Wilnie. Ale mógł Glaubitz być w Gdańsku albo
w Rydze, stąd sprowadzono do Wilna sporo pracowni-
ków budowlanych.
Obowiązki Glaubitza dla Jezuitów obejmowały nie
tylko kościół św. Jana oraz zespół budynków kolegium
i Akademii, ale i inne ośrodki kościelne i klasztorne w
Wilnie.
W latach 1741-1757 przebudowywał kościół św.
Kazimierza. Powstała wtedy wspaniała obudowa zew-
nętrzna kopuły z latarnią, zwieńczoną mitrą wielkoksią-
158
II. 7. Posiń, kościół Dominikanów, wieża,
1761-70. Fot. A. Borkowski
III. 7. Posiń, 1'eglise des Dominicains, la
tour, I 761-70. Photo A. Borkowski
II. 8. Wilno, kościół Jezuitów p.w. Św.
Rafała, wieża, 1 751-52.
Fot. W. Boberski
III. 8. Vilnius, 1'eglise des Jesuites, sous
le vocable de Saint Raphael, la tour,
1751-52. Photo W. Boberski
II. 9. Połock, katedra unicka p.w. Św.
Zofii, wieża, 1748-62. Fot. J. Kowalczyk
III. 9. Polotsk, la cathedrale uniate
Sainte-Sophie, la tour, 1 748-62.
Photo J. Kowalczyk
metra Glaubitz, może ojciec Jana Krzysztofa. Chyba
współpracował Jan Krzysztof przy kościele Bożogro-
bowców w Nysie z architektem Michałem Kleinem w
latach 1720-1727. Geneza jego sztuki architektonicznej
tkwi w baroku Śląska, Czech i Moraw. Ale to, co stwo-
rzył w Wilnie jest jego własnym, odrębnym dziełem,
jest jedną z wybitnych odmian architektury środkowo-
europejskiej z okresu barokowo-rokokowego. Dwie
konsole Glaubitza przed chórem organowym kościoła
ewangelickiego w Wilnie, odbudowanego zaraz po
przybyciu do Wilna, są bardzo podobnie ukształtowane
jak pilastry z konsolami w mauzoleum Piastów w Leg-
nicy. Zamiast kapiteli - konsola w kształcie wolut,
trójgraniasta, wcięcia w narożach filarów przez całą ich
wysokość - to cechy sztuki Glaubitza, przejęte ze
Śląska. Takie wolutowe konsole, zamiast kapiteli, spo-
tykamy w kościele Dominikanów w Wilnie i w fundo-
wanym przez Paców kościele w Jeznie. To może
najwyraźniejsze sygnatury Glaubitza. Za jego sygnatury
możemy też uznać daty budowy wprowadzane w wiel-
kich żelaznych kratach - "1743" - u Wizytek, "1748" -
w kratach nadbudowanych wież kościoła św. Jana i
kościoła Wszystkich Świętych.
Czy Jezuici sprowadzili w roku 1737/38 Glaubitza
ze Śląska? W komunikacie zamieszczonym w "Biulety-
nie Historii Sztuki" z roku 1984 podana została wiado-
mość o czeladniku mularskim Janie Krzysztofie Glau-
bitzu u mistrza mularskiego w Gdańsku w latach
1732-1733. To jakieś nieporozumienie. Architekt nie
zaczyna kariery jako czeladnik mularski - i to architekt
niewątpliwie już wybitny, skoro w kilka lat potem po-
wołany zostaje przez Jezuitów do realizacji wielkich
zadań w Wilnie. Ale mógł Glaubitz być w Gdańsku albo
w Rydze, stąd sprowadzono do Wilna sporo pracowni-
ków budowlanych.
Obowiązki Glaubitza dla Jezuitów obejmowały nie
tylko kościół św. Jana oraz zespół budynków kolegium
i Akademii, ale i inne ośrodki kościelne i klasztorne w
Wilnie.
W latach 1741-1757 przebudowywał kościół św.
Kazimierza. Powstała wtedy wspaniała obudowa zew-
nętrzna kopuły z latarnią, zwieńczoną mitrą wielkoksią-
158