Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 55.1993

DOI issue:
Nr. 4
DOI article:
Chrzanowski, Tadeusz: Maria Rzepińska (1914-1993)
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.48738#0534

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
IN MEMORIAM

wkrótce: od 1949 r. zaczęła się najgłębsza "noc stalinowska",
okres deprawacji moralnej i mentalnej. Ale też poczucie sa-
moobrony Polaków stworzyło natychmiast swego rodzaju
"przechowalnie" dla osób, które nie były przez władze partyj-
ne zbyt przychylnie widziane. Maria Rzepińska taką "prze-
chowalnię" znalazła w Instytucie Sztuki PAN, kierowanym
przez prof. Juliusza Starzyńskiego. Powierzono jej przekłady
z języka włoskiego oraz opracowywanie wydawnicze tekstów
źródłowych.
Natychmiast z nadejściem "odwilży", to znaczy od 1956
lwowsko-krakowska uczona rozpoczęła wykłady z zakresu
historii sztuki w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i z
uczelnią tą, podobnie jak jej dziadek, związana była aż do
przejścia na emeryturę. W roku 1957 uzyskała tytuł zastępcy
profesora, w 1961 - stopień doktorski na Uniwersytecie War-
szawskim (jej promotorem był Juliusz Starzyński), a w 1965
habilitowała się na Uniwersytecie Jagiellońskim. W tym cza-
sie, uzyskawszy stopień docenta, objęła kierownictwo Mię-
dzywydziałowej Katedry Historii Sztuki. W 1975 r. została
profesorem nadzwyczajnym, a w 1981 zwyczajnym.
Pani Maja prowadziła czynne życie także poza uczelnią.
Była więc członkiem zespołów redakcyjnych, poza wspomnia-
nym "Przeglądem Artystycznym", także "Studiów Estetycz-
nych" oraz "Folia Historiae Artium". Była też członkiem wielu
komisji naukowych: Komisji Historii Sztuki Oddziału PAN w
Krakowie, Komisji Urbanistyki i Architektury PAN oraz Komi-
tetu Nauk o Sztuce PAN w Warszawie. Ponadto współpraco-
wała z wieloma instytucjami naukowymi za granicą, przede
wszystkim z tymi, które poświęcają się badaniom twórczości
Leonarda da Vinci. Była też członkiem rozmaitych stowarzy-
szeń, m.in. Polskiego Towarzystwa Filozoficznego, Towarzy-
stwa Przyjaźni Polsko-Francuskiej, Towarzystwa Przyjaźni
Polsko-Włoskiej, a przede wszystkim - i to od 1945 r. - Stowa-
rzyszenia Historyków Sztuki, biorąc czynny udział w jego dzia-
łalności, wchodziła bowiem w skład kolejnych zarządów
głównych i oddziału krakowskiego oraz przez wiele lat uczest-
niczyła w pracach Komisji Kwalifikacyjnej. Miała też wiele
odznaczeń i wyróżniono ją licznymi nagrodami, by wspo-
mnieć tylko o Nagrodzie Stowarzyszenia Historyków Sztuki
w 1962 r.
Wiele podróżowała, interesując się żywo tym, co działo
się i dzieje w sztuce, miłość bowiem do sztuki Renesansu
łączyła z fascynacją wieloma wydarzeniami w sztuce współ-
czesnej. I dopiero w ostatnich kilku latach, gdy stan zdrowia
uniemożliwiał jej podróże, a często nawet uczestnictwo w
wernisażach ważniejszych wystaw, w których dawniej za-
wsze uczestniczyła, pozostawała w domu, ale do ostatniej
chwili chciała być w nurcie wydarzeń. Stąd jej częste rozmo-
wy z tymi, którzy podróżowali i zwiedzali. Stąd liczne telefo-
ny, także do mnie - szczególnie wówczas gdy skądeś
wracałem.
Musiałem więc opowiadać o ważnych wystawach i wy-
darzeniach artystycznych, dzielić się opiniami np. ostatnio: o
"piramidach" w Luwrze, czy o "kolumnach" w Palais Royal.
Łapię się na niewłaściwym sformułowaniu: nie musia-
łem, sprawiało mi przyjemność i radość, że chociaż w ten
namiastkowy sposób współuczestniczę w jej niezłomnej woli

pozostawania w nurcie życia, w nurcie sztuki. Do ostatniej
bowiem chwili Pani Maja była czynna, nawet gdy stan zdro-
wia coraz bardziej przykuwał ją do mieszkania przy ul.
Królewskiej, gdzie wisiało tyle pięknych obrazów i gdzie
panowała ta specyficzna aura, jaką potrafią stworzyć jedynie
kobiety mądre.
Działalność naukowa Marii Rzepińskiej była bardzo roz-
legła i nie mam zamiaru prezentować tu jej wyczerpująco.
Chciałbym tylko zwrócić uwagę na pewne specyficzne kie-
runki badań i zamiłowań, ponieważ spuścizna naukowa
wyraźnie da się podzielić na kilka różnych, a przecież bardzo
zespolonych ze sobą kręgów problemowych.
Jej dorobek naukowy, poza popularnonaukowymi artyku-
łami o Chełmońskim i Lentzu ("Wiedza i Życie" 1950 nr 3 i
1951 nr 5) zaczął się intensyfikować u schyłku szarych lat
stalinizmu i socrealizmu. "Przechowalnia" w Instytucie Sztu-
ki PAN przyniosła ważne owoce: zaczęły się ukazywać jej
przekłady, przede wszystkim z włoskiego, ale także z francu-
skiego. Niektóre, jak np. Pamiętniki Carlo Goldoniego (War-
szawa 1958) miały tylko częściowo charakter teoretycznych
rozważań. Przede wszytkim jednak przyswoiła naszej nauce
teksty niezwykle ważne: artystów i teoretyków Renesansu,
wymienić więc wypada teksty ukochanego przez Panią Maję
Leonarda da Vinci: najpierw ukazał się przekład Paragone
(Wrocław 1953) następnie Traktatu o malarstwie (Wrocław
1961); w pierwszym tylko część komentarzy pochodziło od
autorki tłumaczenia, w drugim już wszystko: wstęp, komen-
tarz, bibliografia. Dalsze prace z tego zakresu to przekład
Andrea Palladia Czterech ksiąg o architekturze (Warszawa
1955), Filipa Baldinuccciego, Życie Lorenza Berniniego
(Wrocław 1961), natomiast Leone Battisty Albertiego traktat
O malarstwie ukazał się w przekładzie L. Winniczuk, ale ze
wstępem iwopracowaniu Marii Rzepińskiej (Wrocław 1963).
Badania naukowe prof. Rzepińskiej z biegiem lat przeno-
siły się ze sfery przekładów i komentarzy ku interpretacjom i
analizom. Należą tu następujące studia: Contributo aiDialog-
hiRomani di Francisco da Hollanda, "Commentari" 1960 nr
3/4;Doktryna i wizja artystyczna w rozprawie L.B.Albertiego
"O malarstwie", "Estetyka" 1963; Spór o perspektywę rene-
sansową. "Studia Estetyczne" 1964; Polonica w "Niewyda-
nych życiorysach " G.P. Belloriego, "Biuletyn Historii Sztuki"
R. XXVII, 1965 nr 4; Polacy pierwszymi wydawcami "Dialo-
gów rzymskich" Fransisco da Hollanda, tamże R. XXVII,
1966 nr 3/4; Teoria koloru i światła w pismach Gian Paolo
Lomazzo, "Studia Estetyczne" 1969; Spór o hierarchię środ-
ków artystycznych w Akademii Paryskiej, "Zeszyty Naukowe
Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie" 1970; Dwa listy
Aretina do Krakowa, "Biuletyn Historii Sztuki" R. XXXVII,
1975 nr 3. W tej grupie rozpraw szczególnie ważne miejsce
zajmują te, których głównym bohaterem był Leonardo da
Vinci: Dwa studia o teorii malarskiej Leonarda da Vinci,
"Rocznik Historii Sztuki" 1962 t. HI;LightandShadow in the
Late Writings of Leonardo da Vinci, "Raccolta Vinciana"
1962; La conoscenza di Leonardo in Polonia — praca publi-
kowana dwukrotnie: [W:] Leonardiana. Nell 450 anniversa-
rio della morte, Wrocław 1971 oraz [W:] Leonardo nella
scienza e nella tecnica. Atti del Simposio Internazionale,

520
 
Annotationen