Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Polanowska, Jolanta: W Paryżu, Rzymie i w Wielkopolsce: Listy Marcelego Karjewskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0289

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
LISTY MARCELEGO KRAJEWSKIEGO

nych kolorach przyszłość swoją malujących sobie, co z Twych
historii, domyśliłem się i bardzo rozumiałem. Myślalem że
sprzedaż Unii przyczyni się do rozjaśnienia Twych myśli i doda
potrzebnego spokoju w dalszym tworzeniu dziel Waszych. Lecz
niesprzedanie niech Cię nie zraża, takiej wartości obraz znajdzie
i swego nabywcę i swoją galerię.
Ponadto na ręce Krajewskiego Matejko przesłał sześć
egzemplarzy Ubiorów w Polsce dla Działyńskiego i jeden dla
niego samego, o którym Marceli pisał 25 stycznia 1872:
... będzie to o jedną drogą pamiątką od Was więcej, które cenić
potrafię. Krajewski pośredniczył też między Zaleskim25
a Matejką, u którego cliciał on zamówić obraz.
Pod opieką Jana Działyńskiego
Z Działyńskim Krajewski kontaktował się w sprawach
Grottgera, jak wspomniano, już w latach 1867—1868. Na
zawartą wtedy znajomość powołał się w liście z 6 czerwca
186926: Przekonany o uczynności bezwzględnej szanownego
hrabiego w usługach dla kraju, w chętnym i szczodrym udzielaniu
pomocy kształcącej się na korzyść kraju młodzieży — zresztą
gdzie sam byłem pośrednikiem w interesach mego przyjaciela
S.p. Arthura Grottgera — Pan hrabia, zawsze go ratował w chwi-
lach gdy gdzie indziej na próżno kołatano. Prosząc o udzielenie
pożyczki dwóch tysięcy franków ■—■ rodzaju stypendium
umożliwiającego dalszą naukę i spłatę długów — zobowiązy-
wał się zwrócić dług w ciągu dwóch lat, bądź w gotówce,
bądź w postaci obrazów -wybranych lub zamówionych przez
Działyńskiego. O zgodzie hrabiego powiadomił malarza
Zygmunt Celiehowski nieznanym nam listom z 27 czerwca
tegoż roku. Powołując się nań i dziękując, Krajewski przed-
stawił (list z 20 sierpnia) sposób wypłaty uzgodniony z Rus-
tejką: Do 15° lipca prosiłem o sześćset franków, które otrzymałem
— 1° sierpnia mam otrzymać czterysta franków, resztę zaś po-
dzieliliśmy na cztery raty miesięczne. Po upływie dwóch lat,
jesionią 1871 Krajewski, zawiadamiając Działyńskiego, iż
nie udało mu się zgromadzić potrzebnych pieniędzy, pisał27:
Udaję się dziś z prośbą do Pana hrabiego, aby zezwolił mi,
w robocie mojej zwrócić dług, a w takim razie proszę mnie
zawiadomić, czem najprzyjemniej by było Panu hrabiemu
służyć. — Ponieważ jestem jeszcze w drodze nauki, nie mogę
podejmować się żadnej kompozycji, i w ogóle niczego innego
jak tylko portretów, albowiem tylko w tym kierunku artystycznym


II. 3. Marceli Krajewski, Portret Władysława Żeleńskiego, olej,
sygn.: ,,Wieloletniej Przyjaźni Cześć! Marceli Krajewski —
Władysławowi Żeleńskiemu —■ Oporowo w lipcu 1S00”, Muz.
Narodowe w Poznaniu. Fot. L. Perz i F. Maćkowiak

mam nadzieję najlepiej się wywiązać. — Chodzi mi teraz o to,
jakie portrety mogą przydać się Panu hrabiemu. Nie znam
zamku w Kórniku, więc nie mam wyobrażenia, co, i jakich roz-
miarów mogłoby być stosownem do zrobienia. Dlatego też proszę
Pana hrabiego jeżeliby się na moją myśl zgodził, pomóc mi
w tym względzie swojem zdaniem. — Mógłbym nawet, jeżeliby
chodziło o portret osoby już nieżyjącej, według pewnych danych
np. fotografii lub rzeźby, wykonać moją robotę, choć już w takim
razie nie tak dobrze jak z natury. Odpowiedź Działyńskiego
nie jest znana. Jodynie listy Krajewskiego do Matejki z 1872 r.
świadczą o nawiązaniu z Działyńskim bliższych kontaktów
i zaufaniu, jakim możny mecenas obdarzył młodego malarza.

25 Listy z 9 V 1871, 2511872 i 12IV 1872. Chodzi zapewne o Zales-
kiego, dla którego namalował Wianki, por. SEBAEIŃSKA, o.c., s. 402,
462.
26 W tymże liście pisał:... i dlatego że miałem zaszczyt jeśli nie dokładniej
być przez szanownego hrabiego poznanym zawsze jednak pochlebiam sobie,
że o tyle miałem sposobność dać się poznać że jakie takie przekonanie może
Pan hrabia o mnie posiadać — które ja, może dlatego że to o mnie chodzi
w pochlebnych sobie kolorach przedstawiam. W BK są listy do J. Działyń-
skiego z: 6 VI1869 i 20 VII 1869 (oba BK 7359), 5 IX 1871 i 24 VI1879
(oba BK 7442), oraz telegram do Izabeli Działyńskiej z 31 III 1881 (BK
7308) i listy do Zygmunta Celichowskiego z 3 XII1879 (AB 91), telegram
z 2 XII 1879 i list z 29 XII 1879 (oba BK 3493), listy z 6 X 1881 (AB 265),

27 11882 (BK 7308), 5 XII 1888 (AB 92), 21IV 1889 (AB 265), 18 V 1909
(AB 268), 5 X 1909 (AB 94), telegram z 4 XII1888 (AB 92), tamże brulion
odpowiedzi J. Działyńskiego, b.d., przypuszczalnie do Krajewskiego
(BK 7442).
27 List z 5 IX 1871. W latach 1869—1871 Krajewski poza malarstwem
(m.in. w 1869 zabiega! o portretowanie Seweryna Goszczyńskiego, por.
list do niego z 26 II1869 (BN 2955)), zajmował się działalnością społeczną.
W 1869 współorganizował bliżej nieznane towarzystwo artystyczno-li-
terackie, por. listy do T. Wentz z 19 II1869 i W. Monnó z 4 V 1869. K.
WYCZANSKA (Polacy w Komunie Paryskiej 1871 r., Warszawa 1957)
podaje, że Marceli Krajewski należał do Komitetu Tymczasowego Emi-
gracji. Przypuszczalnie chodzi o interesującego nas malarza, a nie o Marce-
lego Krajewskiego zatrudnionego we francuskiej dyplomacji.

279
 
Annotationen