RECENZJE — WYSTAWY
II. 18. 'Bitwa „Kearsarge” i ,.Alabamy”, 1861, Philadelphia,
The John G. Johnson Collection
Szkicowy, plaski pejzaż tworzy dekorację, na tle której
oglądamy coś w rodzaju żywego obrazu, nie obejmującego
jednak martwej natury z lewej strony. Postaci, pejzaż i mar-
twa natura pochodzą z odmiennych rzeczywistości i to
zapewne stwarza ów niepokój na płótnie i w świadomości
widza. Powstaje więc pytanie, co robią te postaci, po co
tu przyszły? Centralnym motywem obrazu jest akt kobiecy,
do którego pozuje dobrze już nam znana modelka Maneta,
Victorine Meurent. Czy właśnie pozuje malarzowi, którego
sztalugi umieszczone są przed ramą obrazu i na niego spo-
gląda, czy też może odpoczywa po pozowaniu? Żaden z to-
warzyszących jej młodych ludzi nie jest malarzem i na
obrazie nie widać żadnych akcesoriów malarskich. Do postaci
z prawej strony pozuje jeden z braci Maneta, do postaci
z lewej — brat Susanne Leenhoff, już wkrótce żony artysty.
Pomiędzy postaciami obrazu nie ma żadnego kontaktu.
Jeden zdaje się mówić, ale pozostała dwójka go nie słucha.
Postać młodej, nagiej kobiety nie budzi najmniejszego zain-
teresowania nawet u mężczyzny, który siedzi tuż przy niej
niemal obejmując ją ręką; jego twarz wyraża zamyślenie,
a możo wręcz znudzenie. Czwarta postać stanowi część tła;
nie bierze udziału w scenie środkowej. Jedynie pozowanie do
II. 19. Chłopiec grający na piszczałce (Le fifrc), 1866, Paris,
Musće d’Orsay (Galeries du Jeu de Paume)
aktu mogłoby uzasadniać tu zestawienie rozebranej modelki
z ubranymi mężczyznami, a piknik byłby chwilą odpoczynku
w czasie pracy17. Chyba właśnie zamiana fete galante w rze-
czową, chłodną, pozbawioną wszelkiego liryzmu scenę była
główną przyczyną oburzenia publiczności i krytyki. Nawet
liberalny Thore, znakomity znawca ' dawnego malarstwa,
uznał scenę za dziwaczną i w złym guście.
Autorka katalogu interpretuje Śniadanie na trawie jako
żart, dowcip zawarty w połączeniu najszacowniejszych
wzorów renesansowych ze sceną jakby z Murgora18 i jako
17 Por. A.C. HANSON, Manet and the Modern Tradition, New Haven
and London 1977, s. 95. Pogląd przytoczony w Katalogu, s. 170.
18 Por. Katalog, s. 170.
353
II. 18. 'Bitwa „Kearsarge” i ,.Alabamy”, 1861, Philadelphia,
The John G. Johnson Collection
Szkicowy, plaski pejzaż tworzy dekorację, na tle której
oglądamy coś w rodzaju żywego obrazu, nie obejmującego
jednak martwej natury z lewej strony. Postaci, pejzaż i mar-
twa natura pochodzą z odmiennych rzeczywistości i to
zapewne stwarza ów niepokój na płótnie i w świadomości
widza. Powstaje więc pytanie, co robią te postaci, po co
tu przyszły? Centralnym motywem obrazu jest akt kobiecy,
do którego pozuje dobrze już nam znana modelka Maneta,
Victorine Meurent. Czy właśnie pozuje malarzowi, którego
sztalugi umieszczone są przed ramą obrazu i na niego spo-
gląda, czy też może odpoczywa po pozowaniu? Żaden z to-
warzyszących jej młodych ludzi nie jest malarzem i na
obrazie nie widać żadnych akcesoriów malarskich. Do postaci
z prawej strony pozuje jeden z braci Maneta, do postaci
z lewej — brat Susanne Leenhoff, już wkrótce żony artysty.
Pomiędzy postaciami obrazu nie ma żadnego kontaktu.
Jeden zdaje się mówić, ale pozostała dwójka go nie słucha.
Postać młodej, nagiej kobiety nie budzi najmniejszego zain-
teresowania nawet u mężczyzny, który siedzi tuż przy niej
niemal obejmując ją ręką; jego twarz wyraża zamyślenie,
a możo wręcz znudzenie. Czwarta postać stanowi część tła;
nie bierze udziału w scenie środkowej. Jedynie pozowanie do
II. 19. Chłopiec grający na piszczałce (Le fifrc), 1866, Paris,
Musće d’Orsay (Galeries du Jeu de Paume)
aktu mogłoby uzasadniać tu zestawienie rozebranej modelki
z ubranymi mężczyznami, a piknik byłby chwilą odpoczynku
w czasie pracy17. Chyba właśnie zamiana fete galante w rze-
czową, chłodną, pozbawioną wszelkiego liryzmu scenę była
główną przyczyną oburzenia publiczności i krytyki. Nawet
liberalny Thore, znakomity znawca ' dawnego malarstwa,
uznał scenę za dziwaczną i w złym guście.
Autorka katalogu interpretuje Śniadanie na trawie jako
żart, dowcip zawarty w połączeniu najszacowniejszych
wzorów renesansowych ze sceną jakby z Murgora18 i jako
17 Por. A.C. HANSON, Manet and the Modern Tradition, New Haven
and London 1977, s. 95. Pogląd przytoczony w Katalogu, s. 170.
18 Por. Katalog, s. 170.
353