Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Recenzje - Wystawy
DOI Artikel:
Morawska, Hanna: Wystawa Maneta w stulecie śmierci arlysty: Paryż 1983
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0370

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE

WYSTAWY


11. 29. Rozstrzelanie cesarza Maksymiliana, 1867, Boston, Museum of Fine Arts

Le fifre razom z Aktorem tragicznym został odrzucony przez
jury Salonu 1866 roku.
Zainteresowanie hiszpańskimi realiami widoczne jest
w takich płótnach, jak Un matador de Taureaux z 1866—1867 r.
(Kat. 92) i Walka byków z 1865—1866 (Kat. 91). Artysta
wraca do frapującego go od dawna motywu, wzbogacony
o osobiste przeżycia i własne obserwacje. Przypuszczalnie
oglądana w Hiszpanii tauromachia zafrapowała Maneta
głównie swą stroną widowiskową; w obrazie widok trybun
jest bardziej interesujący od samej walki, a wspomnienie
rycin Goyi wyraźnie ingeruje w kształt artystycznej relacji.
Poplątany, niejasny rysunek sceny środkowej nie jest ani
bardzo sugestywny, ani zbyt dekoracyjny. Przekazanie chwi-
lowego wrażenia nie wydaje się najmocniejszą stroną, realisty
Maneta.
Inne masowe widowisko, które absorbuje artystę w latach
sześćdziesiątych i na początku lat siedemdziesiątych, to
wyścigi konne. Jest to motyw wspominany z entuzjazmem
przez Baudelaire’a w eseju Malarz życia współczesnego z 1863
roku. Jest to też jeden ze wspólnych tematów Maneta i Degasa,
dla którego bardzo trudno ustalić chronologię w zaintereso-
waniach obu tych artystów. Trudno też wyznaczyć datę
powstania i właściwą rolę pokazanych na wystawie Wyści-
gów w Longchamp (Kat. 99) wśród opracowań tego mo-
tywu podejmowanego przez Maneta od 1864 roku. Być

może byl to szkic do zaginionego, większego obrazu. Zgodnie
z informacją w katalogu po raz pierwszy oglądamy tu przed-
stawienie wyścigów, na którym zawodnicy galopują wprost
ku widzowi. Wrażenie jest zaskakująco filmowe, a układ
kompozycyjny zdumiewająco nowoczesny. Litografia na
ten sam temat, także pokazana na wystawie (il. 20; Kat.
101), gdzie jeźdźcy cofnięci nieco w głąb pozostawiają pa-
trzącemu trochę oddechu, a widzowie stanowią bardziej
jednolitą grupę niż na obrazie, jest niewątpliwie najciekawszą
spośród rycin Maneta.
Jednym z ważniejszych obrazów z 1866 r. jest La femme
en rosę, znana jako Kobieta z papugą (il. 21; Kat. 96), wspo-
minana już w kontekście swej courbetowskiej imienniczki,
jedna z ostatnich kompozycji, do której pozuje Victorine
Meurent. Płótno przedstawia młodą kobietę w wytwornym
różowym peniuarze, trzymającą w ręku bukiecik fiołków;
obok niej szara papuga na wysokim stojaku. Przepiękne róże
peniuaru rysujące się na prawie jednolitym szarym tle sta-
nowią zasadniczy motyw obrazu; przygaszona, mało wy-
razista twarz nie wnosi istotnego akcentu. Aksamitka z me-
dalionem na szyi i wstążka we włosach jakby przypominają
o tożsamości wytwornej pani z bohaterką Olimpii. Częściowo
obrana cytryna, motyw powtarzający się wielokrotnie po-
czynając od tego roku, zaczyna stanowić coś w rodzaju
sygnatury artysty. Niedawno próbowano odnaleźć źródło

360
 
Annotationen