Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Recenzje - Wystawy
DOI Artikel:
Morawska, Hanna: Wystawa Maneta w stulecie śmierci arlysty: Paryż 1983
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0378

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE — WYSTAWY


II. 39. Odpoczynek. Portret Berthe Morisot, 1S70, Providence,
Museum of Art, Rhode Istand School of Design

runkowi w malarstwie. Trudno tu wyrokować na temat
pierwszeństwa, nie wiadomo bowiem czy Manet malując swą
marinę znał nie wystawione jeszcze płótno swego młodszego
kolegi.
Za pierwszy wykonany całkowicie w plenerze obraz Mane-
ta wielu badaczy uważa niewielkie płótno: W ogrodzie z 1870 r.
(Kat. 122). Intensywne zainteresowanie grą świateł i cieni
na piasku alei i szkicowa faktura zieleni w tle rzeczywiście
stanowią novum w twórczości artysty. Jednym z ciekawszych
przykładów plenerowych obrazów z lat siedemdziesiątych
jest Le chemin de fer z 1873 r. (il. 34; Kat. 133). Tytułowy
motyw —■ pociąg — skryty w tle i przesłonięty oparem bia-
łego dymu wskazuje jednak na zainteresowanie nowym
środkiem lokomocji, widomym symbolom nauki i postępu,
pojawiające się w malarstwie XIX wieku już od lat czter-
dziestych31 i występujące równolegle w twórczości Pissarra
i Moneta. Właściwą bohaterką obrazu jest, ostatni raz po-
zująca malarzowi, Yictorine Meurent. Siedzi ona —• z twarzą

zwróconą ku widzowi — pod sztachetami zamykającymi teren
dworca Saint-Lazaro od strony ulicy; stojąca obok niej dziew-
czynka patrzy poprzez sztachety na przejeżdżające pociągi.
Starsza teraz o dziesięć lat bohaterka Olimpii, ubrana w ele-
gancką spacerową suknię i modny kapelusz na rozpuszczonych
włosach, nosi przecież na szyi swą aksamitkę z medalionem,
a na kolanach trzyma pieska, wyraźną kopię tego, który
leży w nogach Wenus z Urbino, pierwowzoru Olimpii.
Okazuje się, że „przypadkowo zobaczona” scena rodzajo-
wa (okna atelier Maneta wychodziły na Garo St. Lazare),
prześwietlona blaskiem słońca, malowana swobodną im-
presjonistyczną fakturą, jest zarazom starannie przemyślaną
i upozowaną kompozycją, zawierającą żartobliwe aluzje do
postaci modelki i własnego malarstwa artysty. Ponadto
krata oddzielająca postaci pierwszego planu od terenów
dworca i stanowiąca ważny element kompozycji obrazu za-
czerpnięta jest prawdopodobnie z japońskiej ryciny. Natu-
ralistyczny obiektywizm impresjonizmu nabiera szczególnych
akcentów w tej beztroskiej wizji zakątka nowoczesnego
Paryża. Najtrudniej w tym wszystkim zrozumieć pasję,
z jaką karykaturzyści znęcali się nad tym pełnym niezwykłego
uroku płótnem.
Kolejne, pokazane na wystawie sceny plenerowe, jak Na
plaży z 1873 r. (Kat. 135) czy W lodzi z 1874 (Kat. 140),
prezentują tę samą dbałość o układ kompozycyjny. Pierwszy
obraz, raczej japonizująey niż impresjonistyczny, operuje
głównie dużymi, płaskimi plamami jednolitego koloru. Drugi,
o jasnym, nieco przytłumionym kolorycie, działa przede
wszystkim kontrastem form i nie wprowadza, ulubionej
w tym okresie przez Moneta i Renoira, migotliwości fal.
Bliższe twórczości młodych przyjaciół artysty jest płótno
Argenteuil, wystawione na Salonie 1874. (il. 35; Kat. 139),
w roku pierwszej wystawy impresjonistów, w której, podobnie
jak w następnych, Manet nie uczestniczył. Zgłosił jednak
na Salon obraz, uważany przez niektórych za jego najbardziej
impresjonistyczne płótno, akcentując swoją wspólnotę z młod-
szymi kolegami. Intensywny i w istocie nieco drażniący błękit
wody wywołał okrzyki oburzenia, całość zyskała jednak
i pochlebne oceny krytyki. Impresjonistyczne „hachures”
nie przeszkadzają w tym obrazie starannemu opracowaniu
szczegółów stroju postaci pierwszego planu, a prowokacyjna
farbka wody harmonizuje z łagodnym, niemal corotowskim
w wyrazie, pejzażem na drugim brzegu. Inny obraz z tego
samego roku, Rodzina Monet w ogrodzie (Kat. 141), powstał
w atmosferze współpracy zaprzyjaźnionych artystów. Podczas
gdy Manet malował rodzinę Monetów, Renoir, korzystając
z pozujących modeli, tworzył drugie płótno na ten sam
temat, zaś Monet równocześnie portretował Maneta przy
pracy. W obrazie tym, na którym po raz pierwszy u Maneta
impresjonistyczne dotknięcia pędzla prowadzą do rozchwiania
rysunku poszczególnych form, harmonia kolorystyczna
oparta jest jednak nie na zderzaniu się drobnych plam koloru,
ale na zestawianiu jogo sporych płaszczyzn.

31 Po raz pierwszy pociąg jako temat występuje w obrazie Turnera

z 1843 r. Deszcz, para, szybko^, Londyn, National Galiery.

368
 
Annotationen