Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Recenzje - Wystawy
DOI Artikel:
Morawska, Hanna: Wystawa Maneta w stulecie śmierci arlysty: Paryż 1983
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0384

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE — WYSTAWY

Bardzo daleko posunięta szkicowośó faktury zaledwie sugeruje
przedmioty wnętrza. Energicznie malowane w żywych kolo-
rach tło pejzażowe, od którego odcina się głowa czytającej,
identyfikowane było jako widok w lustrze, obraz bądź pej-
zaż za oknem. Duża czarna płaszczyzna palta i mniejsza
kapelusza Czytającej stanowi przeciwwagę dla rozedrganych
plam koloru na pozostałej powierzchni obrazu. W całości, ta
pełna wyjątkowego uroku kompozycja odrywa się od swego
motywu i zbliża ku abstrakcyjnej dekoracji.
Na styku twórczości Maneta i Dogasa znajdują się akty
kobiet kąpiących się w pokojowej wanience (tym „tub”, dla
którego nie ma dobrego polskiego odpowiednika). Jeden
z nich, podobnie jak pozostałe — pastel, oglądamy na wysta-
wie: Femme dans un tub z 1878—-1879 (Kat. 179). Jasny kolo-
ryt, a zwłaszcza pogodny nastrój tego pięknego rysunku nie-
wiele mają wspólnego z drapieżnością późniejszych kompozycji
Degasa o tym samym motywie; samo pierwszeństwo po-
mysłu jest jednak, tak jak w stosunku do innych wspólnych
obu artystom tematów, trudne do ustalenia.
W ostatnich latach życia, Manet, chory i rzadziej opusz-
czający pracownię, przyjmował często odwiedziny znajomych,
w tym kilku kobiet, które starały się umilać mu przymusowe
odosobnienie a zarazem służyły jako modelki. Z tych lat
pochodzi szereg swobodnych, impresyjnych wizerunków
kobiecych malowanych olejno i siedemdziesiąt pasteli
(spośród osiemdziesięciu czterech skatalogowanych)36. Z por-
tretów olejnych można było obejrzeć na wystawie Młodą
kobietę w okrągłym kapeluszu (Kat. 184) i Isabelle Lemonnier
z mufką (Kat. 190). Oba ukazują głównie sylwetki modnie
ubranych paryżanek; w obrazach tych fason kapelusza jest
co najmniej równie -ważny, jak rysunek twarzy. Spośród
pasteli pokazano: Na ławce (Kat. 182), Kobietę w futrze
(Kat. 216) i Wiedenkę (Kat. 217). Całkowity brak zaintere-
sowania artysty psychologią swoich modelek zamienia te
pastele w coś w rodzaju bezbłędnie zakomponowanych
martwych natur.
Na koniec tego przeglądu pozostało parę obrazów, któro
niezupełnie mieszczą się w dotychczasowych przegródkach.
Tendencję ich zasygnalizowały już dwa, omawiane poprzednio
płótna: Portret Niny de Całlias i Czytająca. Z obrazów dotąd
pominiętych trzeba tu wymienić przede wszystkim Przed
lustrem z 1876—1877 (Kat. 156), La blonde aux seins nus
1878? (il. 46; Kat. 178), Modystkę z 1881 (Kat. 213) i Jesień
z 1881 (il. 47; Kat. 215).
Cechą wyróżniającą te płótna jest niemal całkowite zagu-
bienie roli motywu. Ostateczną ich wymowę stanowi gra
kolorystyczna lub formalna bądź połączenie obu tych formuł.
Być może czas przyczynił się do oczyszczenia tych obrazów
z zawartości anegdotycznej i do pełnego ujawnienia ich
walorów dekoracyjnych; niemniej tendencja ta jest w nich
niewątpliwie zawarta, niezależnie od tego czy Manet w polni
świadomie poszukiwał nowej koncepcji malarskiej.

36 D. ROUART, D. WILDEN8TEIN, Edouard Manet. Catalogue
raisonne, 2 tomy, Genóve 1975.

W obrazie Przed lustrem rozluźnienie rygorów plamy
koloru tak, że nawet określając formę przestaje ją oznaczać,
staje się drogą do uzyskania efektu czystego malarstwa. Jest
to ta sama droga, na której późna twórczość Moneta wychodzi
poza ramy impresjonizmu. La Blonde aux seins nus jest
przykładem analogicznych poszukiwań na drodze czystej
formy. Podobnie jak w poprzedniej kompozycji, punktem
wyjścia jest tu tradycyjny motyw, a dla obu obrazów wy-
szukano nawet historyczne analogie37. Niemniej i tu znaczenie
motywu zatraca się w ukształtowaniu formy, podkreślonej
kontrastem stref zieleni i żółci. Tym razem Manet oczyszcza
i sublimuje koncepcję Renoira, jakby przewidując drugi kie-
runek przyszłego wyjścia z impresjonizmu. Modystka, wątek
podjęty przez Maneta i powtarzający się w późniejszych
pastelach Degasa, w przeciwieństwie do oszczędnej, klasycznej
wręcz formy Blondynki z obnażonymi piersiami wprowadza
nas w ruchliwą aurę drobnych, rozproszonych form, na tle
których wyłania się głowa i obnażone ramiona stojącej ko-
biety. Niespójność anegdoty wydaje się bez żadnego znacze-
nia. Motyw przypomina znane zaciekawienie Maneta przed-
miotami tworzącymi strój wytwornej Pani, widoczne we
wszystkich jego kobiecych portretach. Płótno o wąskiej
gamie chromatycznej czerwieni i brązów rozegrane jest na
gruncie arabeski linearnej i stanowi kompozycję dekoracyjną
o wyraźnie fin-de sieele’owym posmaku. Franęoise Cachin
podejrzewa, że akcent ten może być rezultatem późniejszego
retuszu głowy, wykonanego po śmierci artysty, jak to się
zdarzało z niektórymi szkicami lub niedokończonymi obra-
zami Maneta. Nie sposób wyjaśnić tę wątpliwość bez szczegó-
łowego zbadania obrazu; wydaje się jednak, że ten lautre-
kowski nastrój emanuje nie z samego rysunku fryzury i profi-
lu twarzy, ale z całej postaci modelki, łącznie z jej obnażeniem
i strojem. Sam pomysł głowy kobiecej odcinającej się od de-
koracyjnego tła a zarazem włączonej w nie jako j eden z ele-
mentów tej dekoracji, jest jednym z możliwych wyjść w
kierunku art-nouveau. Jesień (1881, Kat. 215), portret Mery
Laurent, ulubionej modelki Maneta z ostatnich lat życia
malarza, także ukazuje uciętą na 2/3 wysokości postać mło-
dej kobiety w profilu; tym razem jest ona ubrana w futrzane
palto z mufką, którego ciemna plama odcina się od błękitnej
japońskiej tkaniny z motywem rozsypanych kwiatów, stano-
wiącej tło. O porze roku przypomina tylko palto o dekora-
cyjnie rozbudowanym rysunku. Prototyp kobiecego profilu
na ukwieconym tle łatwo odnaleźć w malarstwie florenckie-
go renesansu. Jednak udziwniony, stylizowany rysunek
zarówno głowy, jak okrycia stwarza analogiczny do poprzed-
niego obrazu nieuchwytny nastrój schyłku wieku, uzyskany
bez podejrzanie lautrekowskiej linii Modystki.
Być może umieszczenie w kontekście poprzednich obrazów
pejzażu Mój ogród z 1881 r. (Kat. 210) nie jest w pełni uza-
sadnione. Jednak Charles Moffet także odbiera jego od-
mienność od pejzaży impresjonistów, dostrzegając ją w in-
tymnym charakterze płótna. Godny uwagi wydaje się rów-
nież układ linearny drugiego planu, starannie rytmizu-
jący kompozycję i stanowiący przeciwwagę dla urozmai-
conych pod względem wielkości, kierunku i siły dotknięć

374
 
Annotationen