Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Recenzje - Wystawy
DOI Artikel:
Mossakowska, Wanda: Karol Beyer 1818-1877 pionier fotografii polskiej: Muzeum Sztuki w Łodzi, 1984
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0392

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE — WYSTAWY


II. 2. Karol Beyer, Aleksander Wielopolski, fotografia, ok. 1862,
Bibl. Publiczna m.st. Warszawy. Fot. Prac. Fot. Muzeum
Sztuki w Łodzi

wspomniany artykuł A. Wiślickiego przywoływany kilka-
krotnie jako jedyny przekaz).
Właściwa część katalogowa składa się z kilku działów
i poddziałów, takich jak: I. Portrety (w tym: Portrety Ka-
rola Beyera, Fotografie rodziny Karola Beyera, Dagerotypy,
Portrety'), II. Powstanie styczniowe (Pięciu poległych pod-
czas manifestacji 27 lutego 1861, Członkowie Delegacji Miej-
skiej — skład z 27 lutego 1861, Członkowie Delegacji Miej-
skiej dokooptowani 6 marca 1861, Działacze polityczni,
dowódcy, powstańcy, Portrety osobistości z okresu powsta-
niowego, Warszawa w okresie powstaniowym, Karol Beyer
w Nowochopersku, fotografie z zesłania), III. Warszawa
(Panoramy, Ulice, Gmachy użyteczności publicznej, Koś-
cioły, Łazienki, Mosty, Warszawa —fotografie stereoskopowe,
Warszawa —■ wnętrza, Okolice Warszawy), IV. Fotografie
etnograficzne, V. Widoki miast (Gdańsk, Kraków, Malbork),
VI. Albumy. Opisy eksponatów są bardzo zwięzłe (tytuł, da-
towanie, wymiary, często informacjo dotyczące atrybucji

a czasami procesu fotograficznego oraz miejsca przechowy-
wania) i operują skrótami (dla oszczędności papieru?), które
— mimo iż wyjaśniono w poprzedzającym tę część komentarzu
(s. 67—68) — utrudniają nioco czytanie. Owa szyfracja i tak
już krótkich haseł katalogowych wydaj© się przesadna i właś-
ciwie nieuzasadniona.
Układ obu ekspozycji — w Łodzi i w Warszawie — od-
powiadał dość ściśle układowi części katalogowej. Niestety,
ekspozycje te odzwierciedlały nasz obecny kryzys gospo-
darczy, charakteryzując się wyjątkowym ubóstwem środ-
ków i nawet pewną niostarannością. Odczuwało się brak
właściwej oprawy plastycznej, ciekawszych rozwiązań, a
chociażby kilku rekwizytów w rodzaju starych aparatów
fotograficznych czy innych elementów wyposażenia ate-
lier dziewiętnastowiecznego fotografa, jak malowane ekrany,
meble, bibeloty, widocznych na wielu prezentowanych
zdjęciach, np. rodziny Beyerów, Hauszyldów, i Krasiń-
skich z 1863 r. (poz. 18). Równomiernie porozwieszane zdjęcia
(w Muzeum Historycznym m. st. Warszawy opatrzone
podpisami na karteczkach nalepionych bezpośrednio na
ściany) sprawiały wrażenie monotonii, nie ułatwiając od-
bioru tych i tak mało efektownych obiektów, na ogół nie-
wielkiego formatu (ok. 10 X 6 cm, tzw. zdjęcia wizytowe).
Szczególnie uważnie oglądać, wręcz studiować trzeba było
portrety, aby móc dostrzec ich ukryte mistrzostwo. Wy-
starczy przypomnieć zdjęcia młodego Tytusa Chałubiń-
skiego z 1861 r. w czterech różnych pozach (poz. 30-33),
o przystojnej, poważnej, trochę napiętej twarzy; starego
Tytusa Dzialyńskiego (ok. 1860 r. — poz. 39), siedzącego
niedbale z szeroko rozstawionymi kolanami i przygarbionymi
plecami; niemłodego już lecz nieco kokieteryjnego, owianego
smutkiem zadumy Rafała Hadziewicza (1 poł. lat sześć-
dziesiątych —■ poz. 48) czy zadowolonego z życia, elegan-
ckiego Juliusza Kossaka (ok. 1860 r. — poz. 58). Beyer
doskonale potrafił wydobyć charakter fotografowanych
osób, uchwycić istotne cechy ich osobowości i wyglądu.
Widać to dobrze na większym zdjęciu Aleksandra Wielo-
polskiego (ok. 1862 r. —■ poz. 103) siedzącego spokojnie
i ciężko, z dużą, władczą dłonią opartą na blacie stolika
obok szklanych, kruchych binokli.
Największe zainteresowanie zwiedzających wzbudzały
na ogół zdjęcia związane z powstaniem styczniowym oraz
zdjęcia miast, przede wszystkim Warszawy, a także Gdańska
i Malborka (najsłabsze technicznie, zbyt krótko naświetla-
ne) oraz Krakowa (poz. 310—320) — pochodzące ze zbio-
rów Muzeum Narodowego w Warszawie, a przypisywane
dotąd krakowskiemu fotografowi Waleremu Rzewuskiemu2.
Autorstwo tych 11 widoków, naklejonych na identyczno kar-
tony (w 9 wypadkach opatrzone podpisami atramentem)
i sprawiających wrażenie serii, nie jest łatwe do ustalenia.
Zostały one zidentyfikowane w katalogu jako powstałe w za-
kładzie Beyera pod koniec lat pięćdziesiątych XIX w., a więc
zapewne pochodzące z Albumu widoków Krakowa wydanego
2 Por. W. MOSSAKOWSKA, Walery Rzewuski (18S7—1SS8) fotograf.
Studium warsztatu i twórczości, Wrocław—Warszawa—Kraków—Gdańsk—
Łódź 1981, s. 181—182.

382
 
Annotationen