Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 57.1995

DOI issue:
Nr. 3-4
DOI article:
Krasny, Piotr: Przyczynek do biografii Jana de Witte
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.48918#0311

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Biuletyn Historii Sztuki
R.LVII, 1995, Nr 3-4
PLISSN 0006-3967

PIOTR KRASNY
Kraków, Instytut Historii Sztuki UJ
PRZYCZYNEK DO BIOGRAFII JANA DE WITTE

Wydana ostatnio drukiem książka Zbigniewa Hor-
nungao Janie de Wittem (1709-1785)1 uświadamia nam
ubóstwo naszej wiedzy o działalności tego architekta na
polu sztuki. Znany dorobek de Wittego obejmuje zale-
dwie kilka dzieł, których autorstwo znajduje potwier-
dzenie w przekazach archiwalnych (górny kościół kar-
melitów bosych w Berdyczowie, kościół Bożego Ciała
we Lwowie, gmach komendantury i koszary w Kamień-
cu Podolskim, tymczasowa drewniana kaplica w Pocza-
jowie, prace przy pałacu Lubomirskich we Lwowie) lub
może być wywiedzione z analizy form architektonicz-
nych (kościół św. Marii Magdaleny we Lwowie, pałac
Lubomirskich w Równem). Takie określenie oeuvre de
Wittego wydaje się dalece niepełne, jak na architekta,
który chlubił się w roku 1783, że zaprojektował osiem-
naście kościołów oprócz drobniejszch stojących i innych
domów2. Hornung sugeruje, iż naszą wiedzę o tym
architekcie może rozszerzyć kwerenda w aktach
miejskich i grodzkich Kamieńca Podolskiego. Owe
dokumenty są jednak przechowywane w Archiwum
Historycznym w Kijowie3, co utrudnia dostęp do
nich polskim badczom. Sądzę zatem, że warto opub-
likować każdą informację archiwalną, dotyczącą Ja-
na de Witte.
W Archiwum Potockich z Krzeszowic zachował się
list wysłany przez tego architekta 30 czerwca 1763 r. z
Kamieńca do Marianny z Kątskich Potockiej: Wielmoż-
na Moia Dobrodzi\e')\ko. Na samym wyiezdnym do
Kupina zapadł mnie list Wielmo[żnej] Pani Dobro-
dziejki, zatem bardzo że odmienić nie mogę moyey
podróży, bo sarn pilny interes widzenia się z przez\ac-
nym?] WJielmożnym] Podkomorzym Podolskim y bli-
sko tygodnia przyidzie mi się zabawić. Zaczym powró-
ciwszy, gdy mam być w Czortkowie dla omówienia
fabryki, tedy zapewne na Krzywcze wyboczę, abym
sam dostatecznie wyexaminował to mieyscey co będę
mógł poradzę, a teraz z moją żoną z naygłębszym re-

spektem się kłaniam y usługam się Wielmożnej] Ami
Dobrodz[ej]ki [polecam?] nayniższy sługa, Jan Witte4.
Przytoczony list nie informuje nas dosłownie o żad-
nej "fabryce" prowadzonej przez de Wittego, pozwala
jednak przypuszczać, że artysta ten brał udział w jakichś
pracach budowlanych w Kupinie oraz przynajmniej za-
mierzał podjąć takie prace w Czortkowie i Krzywczach.
W dalszych rozważaniach spróbuję wskazać budowle,
do których mogłyby się odnosić słowa listu. Będą to
wskazania czysto hipotetyczne, zarówno ze względu na
zły stan zachowania i skromną dokumentację ikonogra-
ficzną podolskich zabytków, jak i na trudności w wy-
różnieniu w znanych dziełach de Wittego form charak-
terystycznych dla indywidualnego stylu tego artysty5.
K u p i n. Podkomorzy podolski Aleksander Stadni-
cki w 1741 r. ufundował w Kupinie klasztor karmelitów
bosych. Kamień węgielny pod tamtejszą świątynię po-
łożono w roku 1747, inicjując budowę zespołu klasztor-
nego ciągnącą się do lat dwudziestych dziewiętnastego
wieku6. Interes widzenia się de Wittego ze Stadnickim
(o ile dotyczył prac budowlanych) był zapewne związa-
ny właśnie z tą fabryką. Warto zaznaczyć, że już od 1737 r.
de Witte pracował dla karmelitów bosych, wznosząc dla
nich górny kościół w berdyczowskim sanktuarium7.
Kościół i klasztor w Kupinie nie zachował się naj-
prawdopodobniej do naszych czasów8. Nie zdołałem
także znaleźć żadnych materiałów ikonograficznych od-
noszących się do tych budowli. Pewne wyobrażenie o
ich wyglądzie daje tylko opis z roku 18209, zinterpre-
towany w pracach Benignusa Józefa Wanata i Marii
Brykowskiej10.
Ustalili oni, że kupiński kościół był jednonawową
budowlą na planie krzyża łacińskiego, w której przęsło
skrzyżowania zostało zasklepione kopułą. Chóry zakon-
ne usytuowano w nim za ołtarzem oraz z boku prezbi-
terium nad zakrystią. Bryłę świątyni wzbogacały dwie
wieże, związane w bliżej nieokreślony sposób z jej

295
 
Annotationen