Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 17.1955

DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
Kronika Stowarzyszenia Historykow Sztuki
DOI Artikel:
Orosz, Anna: Gotycka polichromia w kościele w Strzelcach Świdnickich
DOI Artikel:
Frycz, Jerzy: Nowoodkryte dekoracje malarskie w spichrzu przy ul. Szczytnej w Toruniu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.38030#0295

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

łuje dać wykład jasny, zrozumiały
dla wszystkich na pierwszy rzut
oka. Są jednak sceny w polichromii
strzeleckiej, których ikonografia
wzbogaciła sztukę chrześcijańską
dopiero pod koniec XIV w., tj. w
czasie silnego rozpowszechnienia
misteriów religijnych. Przykładem
takiej sceny polichromii kościoła
strzeleckiego jest Przybicie do Krzy-
ża. Według badań Male'a, do XV w.
nie przedstawiano momentu przybi-
cia Jezusa do krzyża położonego na
ziemi, dopiero gdy pasja stała się
tematem widowisk teatralnych i na-
leżało oddawać fakty w pewnej cią-
głości, motyw ten wszedł do sztuki.
Przy datowaniu polichromii strze-
leckiej wzięto pod uwagę stroje
świeckie, układ draperii, zbroje, po-
ziom artystyczny i ikonografię nie-
których scen. Przewaga obcisłych

i krótkich kaftanów pachołków i
żołnierzy, wydłużone, płaskie obu-
wie, nakrycia głowy żołnierzy z siat-
ką opadającą na ramiona, obcisłe
suknie panien mądrych i głupich
świadczą o drugiej połowie XIV w.
Konwencjonalne szaty Chrystusa,
Marii i apostołów są tylko w nie-
których scenach obficiej 'sfałdowane
oraz występuje w nich charaktery-
styczny dlą czwartej ćwierci XIV
wieku szczegół opięcia wokół zgiętej
ręki draperii, która następnie opada
pękiem fałdów.
Ikonografia niektórych scen, jak
powyżej przytoczony przykład Przy-
bicia do Krzyża, wysoki poziom o-
brazu Mater Misericordiae, przeja-
wiający się w znajomości proporcji
i tendencji do odtworzenia plastyki
ciała ludzkiego, świadczą również o

powstaniu późniejszym, niż połowa
XIV w. Sumując przytoczone wywo-
dy należałoby determinować czas
powstania polichromii strzeleckiej
na czwartą ćwierć XIV w. (T. Do-
browolski w swoich pracach o sztu-
ce na Śląsku datuje polichromię
strzelecką na lata 1350—60).
Wiązanie malowideł strzeleckich
z jakimś ciaśniejszym kręgiem ma-
larskim nie miałoby uzasadnienia,
gdyż obrazy o podobnej ikonografii
i kompozycji znaleźć możemy na
ogromnym obszarze Europy.
Bogactwo i piękno form malowideł
strzeleckich nie posiada analogii w
zabytkach zachowanych do dzisiaj
na Śląsku. Tym bardziej więc za-
sługują one na większą opiekę, która
by zapobiegała niszczycielskiej pra-
cy czasu.

JERZY FRYCZ

NOWOODKRYTE DEKORACJE MALARSKIE W SPICHRZU PRZY UL. SZCZYTNEJ
W TORUNIU

(Streszczenie komunikatu wygłoszonego na zebraniu naukowym Oddziału Pomorskiego w dniu 27.11.1953 r.)

Historia budynku przy ulicy
Szczytnej nie została jeszcze zbada-
na. Badania archiwalne 1, dalej
kontynuowane, pozwoliły na razie
ustalić nazwiska właścicieli domu w
łatach 1440—1500.
Interesujący nas budynek wystę-
puje w dokumentach jako „wielki
■dom“ przy ul. Szczytnej, której pie-
rzeja zachodnia, gospodarcza była
zabudowana przeważnie budami.
Dom należy do patrycjuszów miej-
skich: około 1440 r. właścicielem jest
„Herr“ Blumental, następnie Jan
Jelin, bogaty patrycjusz zamieszany
w spisek przeciw Polsce i ścięty w
1455 r. Jeszcze przed jego śmiercią
dom przeszedł w ręce siostry, która
wyszła za Daniela Konitza, ławni-
ka Starego Miasta. W r. 1471 został
sprzedany bogatemu kupcowi Alek-
sandrowi Bergerowi i do roku 1500
nie mamy wzmianki o innym wła-
ścicielu.
W późniejszych czasach budynek
był kilkakrotnie przebudowywany;
gruntowna przebudowa nastąpiła
prawdopodobnie w XVIII w. Kamie-

1 Podane poniżej informacje zo-
stały mi łaskawie udzielone przez
prof. Karola Górskiego, który szu-
kając domu Kopernika zajął się tak-
że ustaleniem właścicieli domu przy
ul. Szczytnej 15.

nicę mieszczańską na śpichrz za-
mieniono dopiero z początkiem
XIX w.


II. 1. Fragment polichromii przy ul.
Szczytnej 15, po konserwacji
(Fot. P.K.Z. Toruń)

Malowidła zachowały się na ścia-
nach bocznych budynku, ściany
frontowa i tylna, najwięcej przemu-
rowane, nie zachowały ich prawie
wcale.
Zasadniczo można tu wyróżnić 5
zachowanych fragmentów. W części
domu od ulicy:
1. Pas wstęg z łacińskimi napisa-
mi czarną gotycką minuskułą. Na-
pisy częściowo bardzo zniszczone,
częściowo przykryte jeszcze pobiała-
mi i nie oczyszczone, nie zostały na
razie odczytane. Zielono-brunatne
tło wstąg jest bardzo źle zachowa-
ne. Napisy znajdujące się obecnie na
I piętrze stanowiły prawdopodobnie
fryz, nad którym biegł strop parte-
rowej sieni, pierwotnie znacznie
wyższej. W środkowej części ściany
znajduje się wykuta duża, prosto-
kątna wnęka o zagadkowym prze-
znaczeniu.
2. Odpadnięty miejscami poniżej
napisów tynk ukazuje mur o wąt-
ku wendyjskim, budowany na peł-
ną testowaną fugę. Lico muru jest
pomalowane tutaj na czerwono, co
miało szerokie zastosowanie na Po-
morzu w okresie rozkwitu budowni-
ctwa ceglanego.
3. Na drugim piętrze tej samej
północnej ściany mamy dwa małe
fragmenty draperii a ponad nią —
stylizowanych na białym tle orna-

275
 
Annotationen