Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 17.1955

DOI Heft:
Nr. 4
DOI Artikel:
Miscellanea
DOI Artikel:
Dobrzycka, Anna: Jan de Witt
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.38030#0484

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
M




A


A

ANNA DOBRZYCKA

JAN DE WJTT

Spośród osobistości, których losy wiążą się z dzie-
jami Holandii siedemnastowiecznej, jedną z bardziej
interesujących jest niewątpliwie wielki pensjonariusz,
Jan de Witt. Znane portrety tego nieprzeciętnego męża
stanu ukazują nam jego postać o szczupłej sylwetce,
myślącą twarz o rozumnym spojrzeniu i wyjątkowo
piękne ręce.
Urodzony w 1625 roku, jako syn burmistrza Dor-
drechtu, Jakuba de Witt i Anny van de Corput4, po-
święca się Jan studiom matematycznym i prawniczym.
Po podróży odbytej z bratem Cornelisem do Francji
i Anglii oraz uzyskaniu tytułu doktora praw, osiada
w Hadze. Wysoka inteligencja i zdolności dyplomatycz-
ne torują mu drogę do kariery życiowej. Wkrótce zo-
staje pensjonariuszem Dordrechtu. Rok 1653 przynosi
mu najwyższą godność w Republice Zjednoczonych
Prowincji, urząd „raadpensionaris van Holland1'. Bur-
żuazja holenderska prowadzi do obalenia dotychczaso-
wego urzędu stadhoudera, spoczywającego tradycyjnie
w rękach domu Orańskiego. W imieniu Stanów Gene-
ralnych władzę obejmuje Jan de Witt w chwili, gdy
nad Holandią gromadzą się ciężkie chmury. Niepowo-
dzenia pierwszej wojny z Anglią i śmierć admirała
Trompa stawiają de Witta w trudnej sytuacji; boryka
się z narastającymi przeciwnościami, walczy z we-
wnętrznym rozdarciem, przeciwdziałając monarchi-
sty cznym dążeniom stronników domu Orańskiego.
Wszystkie wysiłki kieruje ku powiększeniu floty
i wzmocnieniu pozycji Republiki na morzu. Dzięki je-
go taktyce udaje się nie dopuścić do zbyt dla Anglii
korzystnych warunków traktatu pokojowego w roku
1654. Celem polityki Jana de Witt staje Się utrzymanie
pokoju i przeciwdziałanie despotycznym ambicjom
młodego Wilhelma. Zaprzyjaźniony z admirałem Ruy-
terem, Conraedem van Beuningen i Cornelisem de
Graeff2, rozszerza de Witt swe znaczenie w kręgach
patrycjatu amsterdamskiego, łącząc się dzięki małżeń-

„Van Holland’s raaden’t pit,
Die voor’s land’s welvaart leeuven
Als martelaar moest geeven
Was de edle Jan de Wit".
(W. den Eiger)
stwu z bogatym rodem Bickerów3 3. Niezwykłej zręcz-
ności dyplomatycznej wymaga odeń utrzymanie poli-
tyki pokojowej w stosunku do dwóch mocarstw, Anglii
i Francji. Jednak już w roku 1665 dochodzi do drugiej,
zaciekłej wojny z Anglią. Mimo dużych strat w kolo-
niach flota holenderska odnosi poważne zwycięstwa
i nadal utrzymuje się autorytet Republiki na morzu.
Dzięki pomyślnej wyprawie Ruytera pod Chatham
i Rochester, udaje się de Wittowi przyspieszyć zawar-
cie pokoju w Brodzie4 i powstrzymać jednocześnie
Francję od wykorzystania niepewnej sytuacji.
Tymczasem jednak wzrastają wpływy partii Orań-
skiej; coraz trudniej de Wittowi przeciwdziałać jej
anglofilskim skłonnościom. Mimo „Edyktu Wieczyste-
go", wykluczającego możliwość objęcia wyższych god-
ności politycznych i wojskowych przez księcia Orań-
skiego5, wpływy jego stronnictwa w wojsku stają się
coraz większe. Skupiając całą uwagę na utrzymaniu
morskiej potęgi Holandii, nie docenia Witt nastrojów
nurtujących w armii i zaniedbuje sprawę umocnienia
lądowych twierdz granicznych.
Po śmierci de Graeffa (1664) zmniejsza się też po-
pularność de Witta w Amsterdamie; podnoszą się za-
rzuty przeciwko jego pokojowej polityce w stosunku
do Francji; potęguje się również niezadowolenie mas
przeciw rosnącym w bogactwa regentom, uzurpują-
cym sobie coraz większą władzę.
Tymczasem Ludwik XIV sprzymierza się z Karo-
lem II; zanosi się na groźną koalicję, z Francją na cze-
le; trzecia wojna staje się nieunikniona. De Witt go-
rączkowo przygotowuje kraj do obrony, ale jest już
zbyt późno; intrygi orańczyków zmuszają go do zgo-
dzenia się na mianowanie księcia Orańskiego głównym
dowódcą. Niespodziewane wtargnięcie, wiosną 1672 ro-
ku, wojsk francuskich, które w ciągu trzech miesięcy
opanowały niemal cały kraj, podnosi głowy stronni-
kom domu Orańskiego; korzystają oni, by obalić „Edykt

1 Tentoonstelling Johan de Witt. Catalogus, Dord-
recht 1925, s. 1.
2 Japikse N., Johan de Witt, der Hitter des freien
Meeres, Leipzig 1917, s, 76 i n.

3 Tentoonstelling, jw., s. 1.
4 Por. Japikse, jw., s. 215—230.
5 Jw., s. 249.

450
 
Annotationen