Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 17.1955

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Miscellanea
DOI Artikel:
Wallis, Mieczysław: Nie rozpoznany autoportret Hansa Suessa z Kulmbachu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.38030#0186

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext

II. 1. Jan Suess z Kulmbachu, Zstąpienie św. Jana Ewangelisty do grobu. Warszawa Muz. Narodowe.
(Fot. E. Kozlowka-Tomczyk, zb. P. I. S.)

MIECZYSŁAW WALLIS

NIE ROZPOZNANY AUTOPORTRET HANSA SUESSA Z KULMBACHU

Hans Suess z Kulmbachu, „artysta słodki i wdzięcz-
ny, jak gdyby potomek po kądzieli męskiej i cierpkiej
sztuki durerowskiej“1 wykonał, jak wiadomo,
w r. 1511 tryptyk do kościoła Paulinów na Skałce
(część tego ołtarza stanowił zapewne znajdujący się
obecnie w Berlinie „Pokłon Trzech Króli11; dawna ko-
pia tego obrazu znajduje się w katedrze sandomier-
skiej), zaś w latach 1514—18, sprowadzony przez Bone-
rów do Krakowa, namalował tutaj do ich kaplicy w
kościele Mariackim dwa cykle obrazów: jeden po-
święcony dziejom św. Katarzyny Aleksandryjskiej,
drugi — dziejom św. Jana Ewangelisty2 * *.
Suess był nie tylko twórcą obrazów religijnych, ale
również portrecistą. Co więcej, w jego kompozycjach
religijnych roi się od głów portretowanych z natury.
O tym, że miał on poczucie własnej wartości, świad-
czą: używany przez niego od jakiegoś dwudziestego
piątego roku życia monogram i długie podpisy z imie-
niem i nazwiskiem w pełnym brzmieniu, jakie umie-

1 Muther R., Historia malarstwa, przekład St. Wy-
rzykowskiego, II, Warszawa 1903, s. 136.
2 Sokołowski M., Hans Suess von Kulmbach, jego
obrazy w Krakowie i jego mistrz Jacopo dei Barbari,
Sprawozdania K. H. S. II (1884), s. 53—117; Koelitz
K., Hans Suess von Kulmbach und seine Werke, Leip-

szczał na swych obrazach. Wreszcie w środowisku no-
rymberskim, w którym wzrastał, przedstawianie przez
plastyków samych siebie było już rozpowszechnione.
Tak więc portretowali siebie obaj rzeźbiarze norym-
berscy tej epoki — Adam Krafft i Piotr Vischer star-
szy. Wiele razy i w różny sposób portretował też sie-
bie mistrz Suessa — Albrecht Diirer. Wszystko to
czyni prawdopodobnym, że Suess również umieścił
w jakimś swym dziele lub może nawet w kilku z nich
swój portret własny.
Nic dziwnego więc, że badacze Suessa w kilku
postaciach jego obrazów doszukiwali się jego wizerun-
ku własnego. Tak np. Koelitz dopatrywał się autopor-
tretu malarza w brodatym, spoglądającym na nas jeź-
dźcu w kapeluszu, w głębi obrazu „Pokłon Trzech
Króli11 (zaś w starszym dostojnym mężczyźnie pod lu-
kiem bramy — portretu fundatora obrazu)3. Tenże
badacz dopatrywał się autoportretu Suessa (lub por-
tretu fundatora obrazu) w długowłosym mężczyźnie

zig 1891; Muczkowski J. i Zdanowski J., Hans Suess
z Kulmbachu, Rocznik Krakowski XXI (1927).
3 Koelitz K., jw., s. 47. Przedtem Janitschek doszu-
kiwał się autoportretu Suessa w postaci, którą Koelitz
uważa za fundatora obrazu. Koelitz, jw.

174
 
Annotationen