Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 17.1955

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Kronika Stowarzyszenia Historykow Sztuki
DOI Artikel:
Fischinger, Andrzej: Kaplica Myszkowskich w Krakowie
DOI Artikel:
Bohdziewicz, Piotr: Wilanów za Sieniawskiej
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.38030#0395

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

Myszkowskich również zaliczyć mo-
żemy do jego kręgu. Twierdzenie to
popiera również porównanie elemen-
tów architektonicznych i zdobni-
czych budowli z dziełami rzeźbiar-
skimi Gucciego.
Jednakże zaobserwowanie szere-
gu różnic nie pozwala kaplicy Mysz-
kowskich złączyć wprost z tym na-
zwiskiem. Budowla' jest dziełem
zbiorowym artystów należących do
jego warsztatu. Zestawienie wiado-
mości o Guccim znanych z badań
Krystyny Sinko i Witolda Kieszkow-
skiego zdaje się potwierdzać posta-
wioną hipotezę. Santi Gucci bardzo
silnie związany był z Myszkowskimi
pracując zarówno dla Piotra biskupa
krakowskiego, jak i jego bratanka
Zygmunta, fundatora kaplicy. Przed
swą śmiercią, która nastąpiła w
1600 r. mógł dostarczyć projektów
tej budowli. Wykonawców należy
szukać wśród artystów należących
do jego warsztatu w Pińczowie.
Włoskie, ściślej biorąc florenckie po-
chodzenie Gucciego dobrze tłumaczy
wzmiankowane wyżej manierystycz-
ne cechy budowli. Przy powstawaniu
projektu kaplicy dużą rolę odegrał

zapewne również jej fundator, zna-
ny jako zwolennik dworskiej 'kosmo-
politycznej kultury o włoskim za-
barwieniu.
Jako osobne zagadnienie wysuwa
się galeria rzeźb figuralnych, umiesz-
czonych w kopule. Jest ich 16;
przedstawiają członków rodu Mysz-
kowskich. Rzeźbione w wysokim re-
liefie w kamieniu pińczowskim, sty-
listycznie dzielą się na pięć grup, co
potwierdza tezę o zbiorowej pracy
przy wznoszeniu kaplicy. W swym
ogólnym typie nawiązują one do
grupy nagrobków z końca XVI i po-
czątku XVII w. (np. nagrobki Mon-
teluppich i Cellarich w kościele P.
Marii w Krakowie). Również umiesz-
czenie figur w kasetonach nie jest
zjawiskiem obcym sztuce polskiej
tego czasu (np. kaplica Boimów we
Lwowie).
Wprowadzenie do wnętrza mau-
zoleum galerii przodków stworzyło
najbardziej zasadniczą różnicę z
kaplicą Zygmuntowską, mieszczącą
pierwotnie pojedynczy nagrobek
Zygmunta Starego. Zamiast afirma-
cji jednostki zaznaczył się tu wyraź-
nie kult rodu, charakterystyczny

objaw dumy fundatora, W galerii
pomieszczono samych mężczyzn bę-
dących przez swe tytuły znaczniej-
szymi członkami rodu. Godności
portretowanych wymieniono na ta-
blicach pod figurami; rycerski ich
charakter podkreśla dekoracja tam-
boru składająca się prawie wyłącz-
nie z panoplii. W ten sposób w gór-
nej części kaplicy stworzono wyraź-
ny podział ideowy na strefę wyidea-
lizowanej doczesności (dekoracja
tamburu) oraz reprezentującą sferę
„niebiańską11 — kopułę z kręgiem
zmarłych i główkami aniołków.
Założenia ideowe kaplicy pozwa-
lają na trafne umieszczenie jej
wśród innych dzieł tego czasu. Wy-
czuwa się tu wyraźnie związki z
panującym już niemal powszechnie
światopoglądem szlacheckim, naj-
częściej określanym mianem sarma-
tyzmu. Galerie przodków o rycer-
skim charakterze odżywają w okre-
sie budowy kaplicy Myszkowskich,
zarówno na fasadach zamku w
Ujeździe i w kościele Bernardynów
w Rzeszowie (grobowiec Ligęzów),
jak i w szeregu wnętrz magnackich,
pałaców i szlacheckich dworów.

PIOTR BOHDZIEWICZ

WILANÓW ZA SIENIAWSKIEJ
(Streszczenie referatu wygłoszonego na zebraniu naukowym Oddziału Warszawskiego w dniu 19.11.1954 r.)

Niniejsze streszczenie jest skró-
tem jednego z rozdziałów ukończo-
nej ostatnio większej pracy, poświę-
conej działalności mecenasowskiej
Elżbiety Sieniawskiej. Wypisy doko-
nane z korespondencji artystycznej
Sieniawskiej w zbiorach Czartory-
skich w Krakowie względnie z sze-
regu innych rękopisów w Krakowie
i w wilanowskim archiwum dotyczą
przede wszystkim listów Sieniaw-
skiej do zatrudnionych przez nią
pracowników oraz listów tych pra-
cowników i artystów. Dochodzą do
tego dokumenty z pierwszej połowy
XVIII w. w oryginałach lub odpi-
sach.
Zgodnie z treścią tej korespon-
dencji zamiar restauracji pałacu wi-
lanowskiego powstał na jesieni 1720
r. Wówczas to Józef Fontana spo-
rządził kosztorys robót, które roz-
poczęto jednak dopiero na wiosnę
1722 r„ a na większą skalę w lipcu.
Jednocześnie rozpoczęto też wykony-
wanie nowych fragmentów deko-
racji, mJin. rzeźb, jak się zdaje,
przez Plerscha. W 1723 r. przystą-
piono do restauracji wnętrz, a jed-

nocześnie hełm na jednej z wież
wymieniono na nowy, przy zachowa-
niu dawnych kształtów, i wzniesiono
drugą wieżę. Wykonawcą był kot-
larz Ferdynand z Krakowa. W tym
czasie powstaje zamiar i realizacja
wzniesienia „pawilonów11 czy „ofi-
cyn11, przy czym jedna z oficyn jest
, od kościoła11, a jakaś inna stoi „po
tamtej stronie11.
Ogólne kierownictwo robót spo-
czywało w ręku architekta Sieniaw-
skiej—Spazzio, a kierownikiem bez-
pośrednim i, jak się zdaje, przedsię-
biorcą robót był Józef Fontana. W
r. 1724 trwają dalsze roboty. W r.
1725 sztukatorzy Fumo i Compa-
retti wykonują płaskorzeźby na pa-
wilonach, rzeźbiarz Piersch — figury
i wazy na pałac, malarz Rossi —
malowidła freskowe na plafonie i
ścianach górnej sali pałacu.
Po śmierci Spazzia w połowie
1726 r. Fontana zostaje kierowni-
kiem robót, stosując się jednak do
planów i wskazówek zostawionych
przez Spazzia. Rossi w r. 1726 malu-
je freski w galerii od ogrodu, a w
drugiej połowie tego roku prowadzi

się pertraktacje z jakimś malarzem
o wykonanie również bliżej nie
określonych kompozycji al fresco.
Z r. 1727 i 1728 mało mamy wiado-
mości, bo niewiele listów zachowało
się z tych lat w korespondencji Sie-
niawskiej. Po śmierci Elżbiety Sie-
niawskiej roboty prowadzone są
nadal, przy czym zatrudnieni są da-
lej Józef Fontana, Plersch, Fumo i
Comparetti (1729 do 1731, a możliwe,
że i do 1733). Wiadomości archiwal-
ne dotyczące pałacu zostały uzupeł-
nione kilku fragmentami z orygi-
nału umowy zawartej przez Augu-
sta II na dożywotnie dzierżawienie
Wilanowa.
Interpretacja podanych tu po-
krótce wiadomości archiwalnych
skłania do przypuszczenia, że
wspomniane w tekście „pawilony11
czy „oficyny11 należy utożsamić z
obecnie istniejącymi skrzydłami pa-
łacu, z tym zastrzeżeniem, że prze-
budowę południowego skrzydła
pałacu wraz z Białą Salą i dwa
ostatnie (5-e i 6-e) przęsła galerii od
strony ogrodu, a prawdopodobnie i
większość rysunków ze zbioru drez-
deńskiego wykonał architekt Sie-

373
 
Annotationen