MIECZYSŁAW WALLIS
wiałem, że nie sam siebie, ale że on go sam na siebie
zrobił, ten, powiadam, portret mniej jeszcze podobny
do innych11. Następnie zaś dodaje: „W dwóch oddziel-
nych epokach znajomy nasz portrecista, Ksawery Ka-
niewski, z pamięci zrobił u mnie przy herbacie ołów-
kiem profil Orłowskiego. Raz kiedy był zdrów; po-
tem w lat kilka zrobił inny przed samą jego śmiercią.
Zachowałem je w swoim zbiorze i te znajduję naj-
podobniej-szymi1174.
Rysunki Kaniewskiego, o których wspomina Mo-
rawski, wykonane jeszcze za życia Orłowskiego, jak
się zdaje nie zachowały się. Zachował się natomiast ry-
sunek ołówkowy Kaniewskiego, przedstawiający Or-
łowskiego w profilu, lecz wykonany w r. 1833, tzn. w
rok po jego śmierci (il. 26)74 7S. Mamy tu istotnie twarz
nieco inną niż ta, którą znamy z autoportretów Orłow-
skiego. Czoło jest tu mniej wypukłe, nos bardziej pła-
ski, podbródek mniej kulisty; cała linia profilu mniej
falista i rytmiczna. Rozbieżności, słowem, są duże. Czy
Orłowski, jak się często zdarza, widział siebie inaczej,
niż go widzieli inni? czy świadomie stylizował swą
powierzchowność? czy też może Kaniewskiego i Mo-
rawskiego zawiodła pamięć? Pytania te musimy, przy-
najmniej na razie, pozostawić bez odpowiedzi.
ZAKOŃCZENIE
Autoportrety Orłowskiego stanowią pokaźny i uroz-
maicony dział jego twórczości rysunkowej, malarskiej
i graficznej. Dają nam one bogaty i wielostronny ob-
raz jego osobowości. Mówią nam nie tylko o przemia-
nach, jakie się dokonywały z biegiem czasu w jego po-
wierzchowności, ale także o jego upodobaniach i sym-
patiach, fantazjach i kaprysach. Pouczają nas one
również o kręgu jego przyjaciół i znajomych, który,
zwłaszcza w Petersburgu, był obszerny i różnorodny.
Wielkie walory portretów własnych Orłowskiego
zostały ocenione już przez jego współczesnych. Świad-
czą o tym liczne transpozycje graficzne tych dzieł,
wykonane techniką litograficzną, akwafortową i drze-
worytniczą.
W stosunku do polskiego autoportretu wieku
Oświecenia i autoportretu klasycystycznego, reprezen-
towanego zwłaszcza przez Brodowskiego, portrety
własne Orłowskiego zawierały wiele elementów no-
wych. Był on jednym z pierwszych malarzy polskich,
którzy przedstawiali siebie na tle pejzażu, pejzażu po-
jętego nie jako dekoracja, lecz jako środowisko
74 Morawski St., jw., s. 53.
75 Popiersie w profilu w lewo, 19,5X15,5 cm;
Wrocław, Biibl. Zakł. im. Ossolińskich, I. g. 5762. Pod-
pis: „Kaniewski 1833, le portrait d’A. Orłowski11. Sol-
i akompaniament nastrojowy dla postaci portretowa-
nej. Jego portrety własne w strojach egzotycznych lu-
dów Bliskiego Wschodu i jego autoportret w ubiorze
chłopskim stanowią najwcześniejsze w sztuce polskiej
przykłady autoportretów w przebraniu, autoportretów
kostiumowych. Przede wszystkim zaś Orłowski był,
zarówno w Polsce jak w Rosji, jednym z pionierów
„autoportretu romantycznego11, autoportretu nowego
typu, w którym artysta nie podkreśla z dumą swej
przynależności do pewnej klasy lub warstwy społecz-
nej, lecz, przeciwnie, ostentacyjnym zaniedbaniem
uczesania i stroju daje wyraz swej, pozbawionej zresz-
tą wyraźniejszego adresu opozycji w stosunku do spo-
łeczeństwa. Ten właśnie typ portretów własnych arty-
stów buntowniczych okresu romantyzmu podejmą
w końcu XIX i na początku XX wieku przedstawicie-
le cyganerii artystycznej — w autoportretach, przy po-
mocy których -będą usiłowali sprowokować znienawi-
dzonego przez nich „filistra11, prezentując mu się
w zaniedbanym stroju i przybierając nonszalanckie po-
stawy i gesty.
ski T. i Zembatówha M., Ambrożego Grabowskiego
„Rękopisy Polaków". Katalog, w wydawnictwie: Skar-
biec kultury polskiej, Wrocław’ 1953, s. 146, nr 62.
348
wiałem, że nie sam siebie, ale że on go sam na siebie
zrobił, ten, powiadam, portret mniej jeszcze podobny
do innych11. Następnie zaś dodaje: „W dwóch oddziel-
nych epokach znajomy nasz portrecista, Ksawery Ka-
niewski, z pamięci zrobił u mnie przy herbacie ołów-
kiem profil Orłowskiego. Raz kiedy był zdrów; po-
tem w lat kilka zrobił inny przed samą jego śmiercią.
Zachowałem je w swoim zbiorze i te znajduję naj-
podobniej-szymi1174.
Rysunki Kaniewskiego, o których wspomina Mo-
rawski, wykonane jeszcze za życia Orłowskiego, jak
się zdaje nie zachowały się. Zachował się natomiast ry-
sunek ołówkowy Kaniewskiego, przedstawiający Or-
łowskiego w profilu, lecz wykonany w r. 1833, tzn. w
rok po jego śmierci (il. 26)74 7S. Mamy tu istotnie twarz
nieco inną niż ta, którą znamy z autoportretów Orłow-
skiego. Czoło jest tu mniej wypukłe, nos bardziej pła-
ski, podbródek mniej kulisty; cała linia profilu mniej
falista i rytmiczna. Rozbieżności, słowem, są duże. Czy
Orłowski, jak się często zdarza, widział siebie inaczej,
niż go widzieli inni? czy świadomie stylizował swą
powierzchowność? czy też może Kaniewskiego i Mo-
rawskiego zawiodła pamięć? Pytania te musimy, przy-
najmniej na razie, pozostawić bez odpowiedzi.
ZAKOŃCZENIE
Autoportrety Orłowskiego stanowią pokaźny i uroz-
maicony dział jego twórczości rysunkowej, malarskiej
i graficznej. Dają nam one bogaty i wielostronny ob-
raz jego osobowości. Mówią nam nie tylko o przemia-
nach, jakie się dokonywały z biegiem czasu w jego po-
wierzchowności, ale także o jego upodobaniach i sym-
patiach, fantazjach i kaprysach. Pouczają nas one
również o kręgu jego przyjaciół i znajomych, który,
zwłaszcza w Petersburgu, był obszerny i różnorodny.
Wielkie walory portretów własnych Orłowskiego
zostały ocenione już przez jego współczesnych. Świad-
czą o tym liczne transpozycje graficzne tych dzieł,
wykonane techniką litograficzną, akwafortową i drze-
worytniczą.
W stosunku do polskiego autoportretu wieku
Oświecenia i autoportretu klasycystycznego, reprezen-
towanego zwłaszcza przez Brodowskiego, portrety
własne Orłowskiego zawierały wiele elementów no-
wych. Był on jednym z pierwszych malarzy polskich,
którzy przedstawiali siebie na tle pejzażu, pejzażu po-
jętego nie jako dekoracja, lecz jako środowisko
74 Morawski St., jw., s. 53.
75 Popiersie w profilu w lewo, 19,5X15,5 cm;
Wrocław, Biibl. Zakł. im. Ossolińskich, I. g. 5762. Pod-
pis: „Kaniewski 1833, le portrait d’A. Orłowski11. Sol-
i akompaniament nastrojowy dla postaci portretowa-
nej. Jego portrety własne w strojach egzotycznych lu-
dów Bliskiego Wschodu i jego autoportret w ubiorze
chłopskim stanowią najwcześniejsze w sztuce polskiej
przykłady autoportretów w przebraniu, autoportretów
kostiumowych. Przede wszystkim zaś Orłowski był,
zarówno w Polsce jak w Rosji, jednym z pionierów
„autoportretu romantycznego11, autoportretu nowego
typu, w którym artysta nie podkreśla z dumą swej
przynależności do pewnej klasy lub warstwy społecz-
nej, lecz, przeciwnie, ostentacyjnym zaniedbaniem
uczesania i stroju daje wyraz swej, pozbawionej zresz-
tą wyraźniejszego adresu opozycji w stosunku do spo-
łeczeństwa. Ten właśnie typ portretów własnych arty-
stów buntowniczych okresu romantyzmu podejmą
w końcu XIX i na początku XX wieku przedstawicie-
le cyganerii artystycznej — w autoportretach, przy po-
mocy których -będą usiłowali sprowokować znienawi-
dzonego przez nich „filistra11, prezentując mu się
w zaniedbanym stroju i przybierając nonszalanckie po-
stawy i gesty.
ski T. i Zembatówha M., Ambrożego Grabowskiego
„Rękopisy Polaków". Katalog, w wydawnictwie: Skar-
biec kultury polskiej, Wrocław’ 1953, s. 146, nr 62.
348