Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Gieysztor-Miłobędzka, Elżbieta: Nabożeństwo czterdziestogodzinne a sztuka
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0013

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
NABOŻEŃSTWO CZTERDZIESTOGODZINNE A SZTUKA


II. 1. Piętro da Cortona, projekt oprawy plastycznej Nabożeństwa Czterdziesto-
godzinnego. odprawiał be go w kościele S. Lorenza in Damaso w Rzymie w 1633 r.
Repr. wg Noehlesa.

którzy wprowadzili tę praktykę w okresie przed-
pościa, w trzech ostatnich dniach karnawału dla o-
derwania ludzi od grzesznych uciech0, czemu sprzyjać
miała coraz. większa z czasem atrakcyjność teatral-
nych „chwytów” technicznych, dekoracji plastycz-
nych — zgodnie z jezuicką w tym zakresie tradycją7.
Jezuici nadali Nabożeństwu Czterdziestogodzinne-
mu charakter ekspiacyjny, wiążąc jego termin z o-
kresem przygotowań do Wielkanocy; w ciągu trzech
dni uroczystości, bez obowiązku adoracji nocnej, wy-
głaszano liczne (przynajmniej trzy) kazania. Forma
ta, zwana „przebłagalną”, została zatwierdzona dla
kościoła powszechnego przez Benedykta XIV w 1743
roku. Jeszcze bogatsza była forma najstarsza — „bła-
galna”, suplikacyjna, w której Nabożeństwo odpra-
wiano bez ustalonych terminów parę razy w roku,
stopniowo coraz częściej (np. co miesiąc) w powiąza-

niu z różnymi świętami, „dla potrzeb ojczyzny” (np.
w Polsce z okazji bitwy pod Chocimiem, czy Wied-
niem), dla uchronienia przed klęską, zarazą, za króla,
papieża itd. W obu wymienionych formach — „błagal-
nej” i „przebłagalnej” ■— Nabożeństwo wprowadzone
zostało w Polsce jeszcze w XVI w. przez bpa Rozdra-
żewskiego. Włączono w nie dwie procesje teoforyczne
(w formie „przebłagalnej” tylko zalecane), kolejne
msze, wotywy odprawiane przez różne zakony w in-
tencji bractw i cechów, z biczowaniem kapników
włącznie, o czym donoszą opisy ceremonii (np. w koś-
ciele jezuitów św. Barbary w Krakowie, w Bochni, u
cystersów w Oliwie), a także np. instrukcja bpa Ada-
ma Grabowskiego (1743) dla kościołów zależnej bezpo-
średnio od Rzymu diecezji warmińskiej. Instrukcja
nakazuje ponadto:... Ecclesia exornetur tapetibus [...]
aliis Altaribus imponantur copiosa lumina >[...] Super

« PODLES, o.c., (po raz pierwszy jezuici Gomeza
i Montaigne w 1556 r. we Włoszech w Macerata delle Mar-
che); — WEIL, The Deootion..., o.c., s. 223.
’ Jezuitami byli Dubreil i Sarbiewski, którzy zdradzili
tajemnice wielkich włoskich „maszynistów” w zakresie me-
tody periaktoi, a także Bartłomiej Wąsowski stosujący tę
metodę w kolegium poznańskim, czy Avincini (1686) prze-
noszący włoskie wynalazki do krajów niemieckich. Byli
nimi także tacy apologeci teatru iluzjonistycznego jak Em-
manuele Tesauro nakłaniający artystów do stosowania za-
dziwiających efektów (Cannochiale Aristotellco, 1670) oraz

Andrea Pozzo rozprzestrzeniający perspektywiczną Iluzję
(Perspectioa Pictorum et Architectorum, 1693); — Z. RA-
SZEWSKI (wstęp do:) J. FURTTENBACH, O budowle tea-
trów, Wrocław 1958, s. 38 nn; — J. LEWAŃSKI, Oblicze
teatru religijnego w dawnej Polsce „Roczn. Teol.-Kanonicz-
ne” XII, 1965, z. 4, s. 67 nn:; — J. POPLATEK, Studia z
dziejów jezuickiego teatru w Polsce, Wrocław 1959; — J.
OKOŃ, Dramat i teatr szkolny. Sceny jezuickie XVII wieku,
Wrocław—Warszawa—Kraków 1970; — E. MUNDT, The Je-
suit Theater and the Banarlan Rococo, „Journal of the So-
ciety of Architecturał Historians” XXVII, 1968, s. 213 (tam-
że bibliografia); — BJURSTROM, Barogue..., o.c.

b
 
Annotationen