Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Polanowska, Jolanta: W Paryżu, Rzymie i w Wielkopolsce: Listy Marcelego Karjewskiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0286

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
JOLANTA POLANOWSKA


i
5i. Kit SKf ««;. . ■ f.K W V'TA 1’S:! li .MttIM v’.M:il ZWM
II. 1. Marceli Krajewski, Portret A. Grottgera, szkic pomocniczy
do kartonu A. Grottgera Świętokradztwo z cyklu Wojna, rys.
maj 1867. Fot, Zakład Reprografii BN wg Jana Bołoza Anto-
niewicza, Grottger, Lwów 1S10

ten stanowi 17 listów i 6 telegramów do Wandy Monne, jej
ciotki Teresy Wentz i Karola Maszkowskiego7, z czego
w książce Arthur i Wanda przytoczono 12 listów (6 w całości)
i 3 telegramy. Nie publiko-wane listy do Wandy Monne, poza
wspomnieniem kilku jej dotyczących epizodów z życia przy-
jaciela, poświęcone są jego sprawom finansowym, z porząd-
kowaniem których przyszło Marcelemu się borykać. W liście
z 4 sierpnia 1868 pisał m.in.: ... mocno zawsze żałowałem
i żałuję, że nie mogłem zaraz po śmierci Arthura odlać kazać
maskę z jego twarzy — co mi niepodobieństwem było, albowiem

w Amelie nie było gipsiarza a do najbliższego miejsca gdzie
takowy się znajdował było 40 kilometrów oddalenia — to jest
do Perpignan — wymagało to zatem wielkich kosztów które
wówczas pokryć było mi prawie niepodobieństwem... Obiecywał
też przysłać własny rysunek domu, w którym zmarł Grottger,
a do którego miał już zrobiony szkic. Czy rysunek ten wy-
konał, nie wiadomo. W liście z 4 maja 1869, ważnym dla
ikonografii Grottgera, wymienił jego trzy wizerunki: nie
znane dotąd popiersie w glinie wykonano przez Marcelego
Guyskiego8, swój również nie znany rysunek, oraz płasko-
rzeźbę Wandy Monne9: Mój przyjaciel rzeźbiarz bardzo dosko-
nały i najlepszy z polskich rzeźbiarzy co do wykonania portre-
towych biustów obiecał mi wykonać w marmurze mały biust
Arthura i pani poświęcić. — Ma on już szkic z gliny zrobiony
ale rozmaite przeszkody nie pozwalają mu wziąść się do ukończenia
roboty w marmurze. Przy tej sposobności składam serdeczne
podziękowania za przesłanie mi fotografii Arthura — ja do
portretu — Guyski do rzeźby nie moglibyśmy się bez nich obejść.
— Portretu Arthura nie skończyłem [...]. Pokazywałem rzeźbia-
rzowi Guyskiemu fotografię z płaskorzeźby wykonanej przez
Panią Arthura, bardzo był zachwycony tym bardziej że to
pierwsza robota Pani i w ogóle nikt temu nie chcial wierzyć
że to może być pierwsza robota Pani i bez poprawek biegłego
artysty zrobioną. Listy Krajewskiego do Teresy Wentz (z 10 IV
1868 i 19 II 1869) dotyczą głównie ratowania spuścizny po
Grottgerze. Marceli starał się korzystnie sprzedać Lituanię,
o czym niżej, zapobiec licytacji atelier zmarłego przyjaciela,
a adresatce zwrócić pożyczone na ten cel pieniądze. Niestety
Lituanię i pozostałe obrazy przejął konsul austriacki, -wypo-
sażenie atelier zlicytowano za trzysta kilkadziesiąt franków,
pieniędzy nie odzyskał, a na nim samym, jak pisał w drugim
liście: ... ciąży przeszło siedemset franków długu, które ja zaraz
po śmierci Arthura ręczyłem i weksle podpisałem... Opuszczone
fragmenty listów10 informują przeważnie o szczegółach choro-
by przyjaciela, likwidacji jego pracowni, i zabiegach przy
sprowadzaniu jego zwłok do Lwowa, które Krajewski sam
konwojował aż do Wiednia. W liście do Karola Maszkowskiego
z 20 grudnia 1867 pominięto m.in. część relacji o zaproszeniu
przez Stanisława Zamoyskiego chorego Grottgera do własnej
willi w Pau, zaproszeniu z którego nie mógł skorzystać11.
Grottger nie tylko patronował początkom twórczości
Krajewskiego, ale przyjaźń ich wprowadzając Marcelego
w środowisko młodych artystów i możnych mecenasów, za-
ważyła na jego dalszych losach. W Wiedniu w otoczeniu
Artura zawarł długoletnie znajomości, m.in. z Leopoldem
Lófflerem, oraz historykami Ludwikiem Kubalą i Tadeuszem

7 Listy do W. Monne i T. Wentz (AP 18/2), do K. Maszkowskiego
(AP 18/5), większość listów z lat 1867—1869 i dwa listy do W. Monne,
już jako Młodnickiej, z 15 V 1910 (publikowany) 1 2 II1912 (zapowiedź
wizyty 7II1912). Ponadto list K. Sanguszkowej do M. Wolskiej z 30 VI
1927 (AP 18/4) częściowo publikowany.
8 O dalszych kontaktach z M. Guyskim niżej. lego dotyczą, też po-
minięte tu wzmianki w listach do M. Tąszewskiego (AZ) wykorzystane w:
A. BASZKIEWICZ, Marceli Guyski [w:] Słownik artystów polskich..., o.c.
t.*2, Wrocław 1975, s. 526—528.

9 W 1868 r. wykonała portret A. Grottgera, gips, sygn., 1868, repr. w:
Arthur i Wanda. Dzieje miłości Arthura Grottgera i Wandy Monnś. Listy —■
pamiętniki, podali do druku M. WOLSKA i M. PAWLIKOWSKI, t. 2
Medyka 1928, s. 333.
10 Do K. Maszkowskiego z 10X111867, 11X111867, 20X111867,
11II1868 i W. Monnć z 11 XII1867 i 16 VI1868. Nie opublikowano tele-
gramów do K. Maszkowskiego z 14 XII1867 i W. Monne z 27 VI1868
i b.d.
11 Por. dopiski Krajewskiego na załączonym liście (z 13X111867),
jaki otrzymał od Józefa Kropiwnickiego, guwernera dzieci S. Zamoyskiego.

276
 
Annotationen