Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Materiałz y sesji
DOI Artikel:
Urbanowicz, Bohdan Tadeusz: Murnau: (1939-1945)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0415

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MATERIAŁY Z SESJI POŚWIĘCONEJ JULIUSZOWI STARZYŃSKIEMU

II. 3. Juliusz Starzyński i Stefan kardynał Wyszyński — 1 Sesja Jasnogórska w roku lt)(jS.
Fot. Prac. Fot. IS PAN


W sali powstały dwa kluby: „Sopelków” i „Skraczy”
(„Uskraj się i nie daj się”). Julo wkrótce przynależał do
„Skraczy”. Leżąc przy oknie, na parterowej pryczy, czytał,
pisał i tłumaczył poezjo Chostertona.
Z doktorem Drewnowskim, matematykiem i filozofem —•
czytają razem po łacinie Summę św. Tomasza. „Sztuka to
najlepszy sposób wykonania dzieła” (zapamiętałem ton
prosty werset Tomasza).
Wtedy Julo był nazywany „Doktor Angelieus”.
Julo wstawał bardzo wcześnie, długo marudził przy swej
szafce, tupiąc drewnianymi sabotami. Budzeni i wściekli
ochrzciliśmy Go przezwiskiem „Pekkari”.
Przywiązywał wielką wagę do jedzenia, piotrasil starannie
na obozowej „fotówco” —■ został więc z kolei „Docentom
Smażalskim”. W latach siedemdziesiątych zapraszał mnie na
sute obiady do „Budapesztu” na Marszałkowskiej.
Kpina i dowcip były w tym szarym życiu wybawieniem,
maską więziennej nostalgii.
Julo z całą furią zaangażował się w sprawy teatru. Powoli
rodził się teatr dyskursywny, w repertuarze pojawiali się
Szekspir, Bernard Shaw. Przezwyciężaliśmy z oporami żądania
ogółu, szczególnie zawodowych oficerów, repertuaru typu
rewio wego.
Dziś patrząc na ton czas obozowy widzę, jak premiery
naszego teatru znakowały, tworzyły ważny kalendarz czasu.
Uwierzyłem wówczas w znaczenie teatru, koniocznogo ele-
mentu życia, ujawniającego swą wagę szczególnie w trudnych
okresach. Możo dlatego nieczęsto dziś chodzę do teatru.

Julo reżyserował Pastorałkę Schillera. Z Owidzkim i Sie-
maszką realizowaliśmy scenografię. Grał Julo i Rejenta
w Zemście Fredry i Przełęckiogo w Przepióreczce. Widzę
Julowo „Osterwiano piruety”, śmialiśmy się, kiedy po raz
pierwszy zaczął palić ■— wydmuchiwał zabawnie dym z pa-
pierosa.
Roman Owidzki przypomniał mi fraszkę o Julu, napisaną
zdaje się przez majora Dobrzańskiego:
Był on artystą co sztuki często wystawiał,
miał brwi przyprawione, wąsy zabawne
i prawdziwą perukę na jeża...
Uczył adeptów mimiki, szeptów i był
niedościgłym ich wzorem...
Julo odegrał znaczącą rolę w doborze repertuaru i poziomie
teatru. W młodości był, jak wiadomo, związany z Redutą
Osterwy.
Ze stołkiem pod pachą biegał na wykłady do garażu -—
filozofia i historia sztuki — nauczał systematycznie na kursie
dla pięciuset nauczycieli.
Pamiętam Jogo wykład dla generałów. Rozsypały się
Julowi pineski. General Bortnowski z Gąsiorowskim klęcząc
zbierali jo na podłodze. W obozie przebywało trzydziestu
paru generałów, między innymi Kutrzeba, admirał Unrug,
Rómmel — starszy naszego obozu, Zaza Podhorski, mój do-
wódca spod Kocka oraz ostatni kawalerzysta — Abraham.
Julo był postacią ważną i cenioną w kręgu tych paru tysięcy
oficerów.

405
 
Annotationen