Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Materiałz y sesji
DOI Artikel:
Juszczak, Wiesław: Między Michałem Aniołem a Paudelairem
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0430

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MATERIAŁY Z SESJI POŚWIĘCONEJ

JULIUSZOWI STARZYŃSKIEMU

mnie tutaj powody wewnętrzne, i to te z wyobraźni dające
się wywieść, sądzę, że z nich jeden, może najważniejszy, był
ton, iż Delacroix Juliusza Starzyńskiego był postacią wielo-
kroć przerastającą historycznego Delacroix i jogo dzieło.
Profesor nadał mu rysy Michała Anioła, i w nim, i przez niego
chciał objąć wszystko, co było dlań wielkie w sztuce wszystkich
czasów. W sztuce pojętej jako przybliżenie absolutu.
Delacroix w swych obrazach i pismach rzeczywiście
stwarzał doskonały pretekst do nieustannych wypraw na
szczyty nauki jednej i bez granic. Był jakby pomostom,
umożliwiającym przechodzenie, usprawiedliwiającym piel-
grzymki do Homera, Dantego i Tassa, do Leonarda i Michała
Anioła, do Tycjana, Rubensa, Rembrandta, aż po Watteau
i Goyę. Był nadto malarzem Chopina i malarzom Baude-
laire’a. Był prawdziwym oknem na świat sztuki. A Profesor
chciał nadto, aby był tym światem, jaki ukazywał jedynie.
Chciał tego, bo chciał w rzeczywistości zewnętrznej odnaleźć
jedno zjawisko zaspokajające wszystkie pragnienia Jogo
wyobraźni, materializujące wszystko, co kiedykolwiek po-
wstało i co powstać mogło na najwyższym z dosiężnych krań-
ców sztuki.
Nadmiernie obciążona konstrukcja runęła. Ale wielkość
zamierzenia i sił wyobraźni są do zmierzenia i do odczytania
także z mowy ruin, z fragmentów nie dokończonych lub rozbi-
tych rzeźb.
Wśród takich fragmentów dzieła, o którym mowa, po-
został jeden, szczególnie znaczący: przekład Les Phares
Baudelaire’a, dokonany jakby na marginesie prac głównych.
Jedna strofa tego przekładu została opublikowana w roku
1961 we wstępie do wyboru pism Baudelaire’a o sztuce,
i zestawiona tam z oryginałem:
Delacroia, lac de sang, hante des mauuais anges,
Ómbrage par un bois de sapins toujours vert,
Ou, sous un ciel chagrin, des fanfar es etranges
Passent comme un soupir etouffć de Weber.

Delacroix, krwi jezioro, złych duchów obszary,
Które las jodeł wiecznie zielonych ocienia,
Gdzie pod niebem ponurym dziwaczne fanfary
Snują się jak Webera stłumione westchnienia.
Tłumaczenie całości znajdujemy w aneksie do książki O ro-
mantycznej syntezie sztuk z roku 1965. Les Phares to bez
wątpienia jeden z najwspanialszych poematów o sztuce, to
wielkie malarstwo interpretowane i potęgowano przez 'wielką
poezję, to również i — jak pisał Profesor — głos w obronie
sztuki,która chciała być nade ruszy stko moralnym testamentem
człowieka.
Przekład ten jest w naszej literaturze jednym z kilku
przekładów tego wiersza, a zarazem na zawsze chyba po-
zostanie w naszym języku nieprześcigniony. Ma potężny ton
oryginału i jego frazę, i spełnia jeden z najtrudniejszych,
niemal niemożliwych warunków sztuki tłumaczenia: zacho-
wuje dosłowność oryginału lub stwarza pozór absolutnej
dosłowności.
Les Phares, to wołający w niebo chór arcydzieł. To litania
złożona z imion wielkich artystów i cieni wielkich obrazów,
a poprzez obrazy litania ludzkich zbrodni, cierpień i wzlotów.
Litania, która kończy się tak:
Okrzyk ten powtarzają placówek tysiące;
To hasło wnet tysiące odzewów podniesie,
Jak światło na tysiącach cytadel płonące,
Zgubiony głos myśliwych w nieprzebytym lesie.
Bo zaiste, o Panie, świadectwo jedyne,
Które człowiek wystawić może swej godności,
To ten szloch pełen żaru, co przez wieki płynie,
Aby zamrzeć u progu Twej nieśmiertelności.
Głos tłumacza tak się tu zespala z głosem poety, że naprawdę
trudno je rozróżnić.
Wiesław Juszczak
 
Annotationen