Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 47.1985

DOI Artikel:
Krzywka, Łukasz: "Portret dwóch me̜żczyzn": Franciszka Ksawergo Lampiego ze zbiorów wrocławskiego Muszeum Narodowego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48708#0243

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
„PORTRET DWÓCH MĘŻCZYZN’’ FRANCISZKA KSAWEREGO LAMPlEGÓ

Dziedzic rodzinnych Słubic w powiecie gostynińskim, uczest-
nik kampanii 1807 r., naczelnik poboru do wojsk napoleoń-
skich swego powiatu, był posłem na sejmy 1809 i 1812 r.
w Księstwie Warszawskim, a także na pierwszy sejm Kró-
lestwa Polskiego. Właśnie posłowanie z ziemi gostynińskiej
w 1818 r. wydajo się odpowiednią okolicznością dla zamó-
wienia portretu dwu pokoleń posłów rawskich, takie bowiem
jest zapewne przesłanie wrocławskiego obrazu.
Ojciec, malowany najprawdopodobniej wedle znacznie
wcześniejszego wizerunku (zmarł w 1799 r.) — być może za
pośrednictwem grafiki, co tłumaczyłoby nieprawidłowe przed-
stawienie wstęgi orderowej — reprezentuje tu dawną Rzecz-
pospolitą i tradycje rodu. Po raz pierwszy posłował na sejm
elekcyjny 1764 r., po raz ostatni na sejm, który przeszedł
do historii pod nazwą Wielkiego. Jego syn przejmuje dzie-
dzictwo jako poseł, żołnierz i obywatel. Przywoływanie przed-
rozbiorowej przeszłości znajduje liczne analogie w malarstwie
portretowym pierwszych lat XIX w. Wystarczy wymienić
portret Jana Duklana Bueho w ieckiego jako posła na Sejm
Czteroletni, namalowany w 1800 roku przez Józefa Peszkę,
czy pośmiertny portret Stanisława i Jana Krajewskich przy-
pisywany Antoniemu Brodowskiemu13. Także w zaraniu
Królestwa Polskiego chętnie sięgano do tradycji, nie zawsze
po to, by przeciwstawiać ją chwili bieżącej, często w celu
wykazania ich tożsamości. Rozbudzone przez Aleksandra I
nadzieje pozwalały sądzić, że powstałe po Kongresie Wie-
deńskim Królestwo stanie się kontynuacją polskiej pań-
stwowości14. W tym właśnie nurcie, łączącym przypominanie
dawnej chwały z teraźniejszością mieści się też obraz wroc-
ławski. Jan Chryzostom Mikorski przedstawiony został jako
człowiek współczesny — wedle wyrażenia z tekstu epitafium
w kościele slubickim — „dziedzic dóbr wielu”, wskazujący
zarazem na swego ojca, którego działalność, określoną strojem
i nagrodzoną orderami, kontynuuje. Taką interpretację
obrazu wydaje się potwierdzać również kompozycja — wy-
sunięta na pierwszy plan postać kasztelana i lekki zwrot
jego głowy w stronę potomka. Nie można przy tym wykluczyć

symbolicznej wymowy pejzażu, z potężnym pniem drzewa po
stronie ojca i z brzaskiem jutrzenki po stronie syna.
W przedstawianiu na wspólnym portrecie osób żyjących
i zmarłych rysowały się różne możliwości. W znanym portrecie
rodziny Prozorów, pędzla Franciszka Smuglewicza z roku
1789, zmarły wojewoda witebski ukazany został w popiersiu
na medalionie umieszczonym w centrum kompozycji15.
Wspomniany już portret Krajewskich zestawia ich obu we
wspólnej przestrzeni wnętrza jako żyjących, chociaż wygła-
szający mowę Stanisław, instygator koronny, zmarł w 1801 r.,
a jego syn Jan poległ jako oficer insurekcji kościuszkowskiej,
w mundurze której występuje na portrecie. Również Mi-
korscy umieszczeni zostali we wspólnej przestrzeni, jednak
dystans dzielący postacie, odmienny strój i hieratyczna
postawa kasztelana sprawiają, że obraz nawiązuje do obu
wspomnianych powyżej nurtów. Wydaje się, że na twórcę
płótna wrocławskiego oddziałał niezwykle silnie sarmacki
wzór, jakim posłużył się dla wyobrażenia postaci Józefa Mi-
korskiogo, którego wizerunek stal się jakby cytatem prze-
niesionym w inny kontekst historyczny.
Pozostaje jeszcze kwestia, w jaki sposób domniemany
portret Józefa i Jana Mikorskich znalazł się w Kijowie, skąd
w roku 1946 został przekazany do Wrocławia. Portret przezna-
czony był zapewne do pałacu Mikorskich w Słubicach, wy-
budowanego w 1789 r. przez Hilarego Szpilowskiego. Jednak
po bezpotomnej śmierci syna Jana Chryzostoma — Romana,
dobra kilkakrotnie sprzedano, uległo zatem rozproszeniu
pierwotne wyposażenie16. Powstały w Królestwie Polskim
obraz, który losy skierowały na Dolny Śląsk, pomimo wszystko
ma pewien związek z Wrocławiem. Otóż napis na umieszczo-
nym w kościele slubickim epitafium głosi: Józefowi Hrabi Mi-
korskiemu Kasztelanowi Rawskiemu Orderów Polskich Kawa-
lerowi Fundatorowi Kościoła w Słubicach, zmarłemu d. 27
łipca 1799 r. Pochowanemu w Wrocławiu11.
Wrocław, Uniwersytet,
Katedra Historii Sztuki

13 Muzeum Narodowe w Warszawie, nr inw. 128041 i Muzeum Naro-
dowe w Poznaniu, nr inw. M.P. 56.
14 Zagadnienie to omawiam szerzej w artykule Portret w stroju polskim
od końca XVIII do początków XX wieku, „Studia Muzealne” XIV, 1984,
s. 69—70.
15 Muzeum Narodowe w Warszawie, nr inw. 130885.

16 Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, t. X, województwo warszawskie,
z. 3, dawny powiat gostyniński, oprać. I. GALICKA, II. SYG1ETYNSKA,
Warszawa 1975, s. 33.
” Księdzu proboszczowi M. Święcickiemu ze Słubic pragnę podzięko-
wać za przesianie tekstów napisów z epitafiów Mikorskich.

233
 
Annotationen