Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 56.1994

DOI issue:
Nr. 1-2
DOI article:
Babrowska-Jakubowska, Ewa: "Rok 1893. Europa Malarzy": Paryż, Musee D'orsay 22.II.-23.V.1993*
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48917#0180

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
RECENZJE

wiąjącej malarstwo historyczne i narracyjne, gdzie na jednym
filarze, plecami do siebie, zawieszone były oba polskie obra-
zy. Być może autorzy wystawy chcieli tym samym dać nieco
pełniejszy obraz mało znanego we Francji polskiego malar-
stwa. Sądzę jednak, że o ile dzieło Malczewskiego na tym nie
ucierpało, było bowiem na swoim miejscu wśród Mitów,
religii i alegorii, o tyle pankiewiczowski Nokturn aż prosił się
o sąsiedztwo ciemnych i tajemniczych jak on pejzaży Skan-
dynawów.
Wystawę uzupełniał bardzo starannie wydany katalog,
który w części historycznej pokazuje w krótkim zarysie mapę
polityczną Europy w 1893 r., przypominając zasadnicze róż-
nice w stosunku do dzisiejszego ukształtowania granic ma
naszym kontynencie. Następnie scharakteryzowano wysta-
wiennictwo w końcu XIX w. oraz rozwój filozofii i literatury
w tym okresie. Zasadniczą część stanowił właściwy katalog
wystawionych dzieł, ułożony według wyodrębnionych grup
ikonograficznych lub stylistycznych. Przy nazwisku każdego
artysty podano jego udział w europejskich wydarzeniach ar-
tystycznych w 1893 r. Wszystkie dzieła pokazane na wysta-
wie reprodukowano w kolorze. Osobną część katalogu stano-
wiły noty biograficzne artystów ilustrowane ich portretami.
Katalog prezentuje też przekrój najważniejszych faktów po-
litycznych i społecznych w Europie w 1893 r., a także przy-
pomina najważniejsze wydarzenia w dziedzinie literatury,
wydawnictw ilustrowanych, muzyki, malarstwa, rzeźby, ar-
chitektury, sztuki dekoracyjnej, fotografii oraz plakatu w
poszczególnych krajach. Zdając sobie sprawę z pewnej wy-
cinkowości wizji samego malarstwa, jaką mogła dawać eks-
pozycja, autorzy uzupełnili ten brak w katalogu kompletną
panoramą najważniejszych wydarzeń, jakie miały miejsce w
tej dziedzinie w 1893 r. w poszczególnych krajach.
Pomysł odtworzenia wielkiego europejskiego Salonu ma-
larskiego wydaje się być bardzo udany. Efektem takiego
"przekroju poprzecznego" jest ukazanie widzowi bardzo sze-
rokiego obrazu tego, co działo się w sztuce malarskiej w
interesującym nas momencie historycznym. Ujawniają się w
ten sposób wszystkie, niezwykle zróżnicowane tendencje ar-
tystyczne od realizmu, poprzez nowości gauguinowskie, syn-
tetyzm, cloisonnizm, nabistów, rozpowszechnianie się impre-
sjonizmu i neoimpresjonizmu, aż do najbogatszego w przeja-
wach symbolizmu. Odnaleźć go można zarówno w scenach
historycznych, czy mitologicznych, jak w pejzażu, a nawet
portrecie. Unaocznienie widzowi tej ogromnej rozmaitości
zjawisk artystycznych, które występowały równocześnie i
bardzo często obok siebie na wystawach, jest ogromną zasłu-
gą omawianej ekspozycji. Zbyt często mamy bowiem tenden-
cję do "szufladkowania" trendów malarskich i traktowania ich
jako całkowicie odrębnych jakości. Tego rodzaju ujęcie pano-
ramiczne jest tym bardziej interesujące, że przez ostatnich

parę lat wielkie wystawy artystyczne Paryża były najczęściej
wystawami monograficznymi poszczególnych kierunków w
sztuce, jeśli nie w ogóle wystawami retrospektywnymi arty-
stów, które obok swych niewątpliwych zalet, mają na ogół
zasadniczą wadę wyrywania danego zjawiska z jego natural-
nego, historycznego kontekstu.
Wynikiem tego samego ujęcia panoramicznego jest ko-
lejna, bardzo interesująca cecha omawianej ekspozycji, a
mianowicie przypomnienie widzowi nazwisk mniej znanych,
czy mniej popularnych aktualnie artystów, którzy jednak
współtworzyli bogactwo artystyczne swojej epoki. Wydaje
się, że jest niezwykle ważne, by przypomnieć, a może wręcz
poinformować przeciętnego widza, że malarstwo końca XIX w.
to nie tylko impresjonizm, Gauguin, czy pointylizm, że nurt
symboliczny był właściwie najpopularniejszy wśród arty-
stów, a Gustave Moreau nie był jego jedynym przedstawicie-
lem we Francji, już nie mówiąc o Europie. Zaletą omawianej
wystawy jest również wyjście poza francuski egocentryzm w
sztuce i pokazanie, że istniało również malarstwo innych
narodów, począwszy od "eksplozji skandynawskiej", jaka
miała miejsce w omawianym okresie, poprzez malarstwo
rosyjskie, rzadko obecne w stolicy Francji, aż po sztukę
krajów Europy Środkowej, sztukę polską, węgierską czy cze-
ską.
Wydaje mi się jednak, że niezbyt korzystnie, w stosunku
do wytkniętych przez autorów wystawy celów, został prze-
prowadzony podział dzieł na poszczególne grupy. Zastoso-
wanie jednolitego kryterium tego podziału, jakim byłby na
przykład albo styl albo temat, czy jak to określają organizato-
rzy, "bliskość ikonograficzna" ukazałoby lepiej wzajemne
przenikanie się poszczególnych tendencji i ich międzynaro-
dową obecność. Kto wie, czy nie najlepszym wyjściem było-
by kierowanie się tradycyjnym, salonowym - ale przecież w
tym wypadku mamy do czynienia właśnie z Salonem - po-
działem na gatunki malarskie. Mogłyby one wykazywać, że
pejzaż malowany w 1893 r. mógłby być pejzażem realistycz-
nym, symbolistycznym, impresjonistycznym, pointy li stycz-
nym, czy wreszcie syntetycznym, a jego autor, bez względu
na styl, mógł być Francuzem, Niemcem, Anglikiem, Pola-
kiem, Rosjaninem, Grekiem, czy Hiszpanem, czy też jeszcze
innej narodowości, znakomicie poinformowanym, dzięki
osoblistym pobytom, czy też za pośrednictwem międzynaro-
dowej prasy, o tym, co się dzieje w "wielkiej Europie".
* Katalog: 1893, L’Europę despeintres, Paris, Museed’Or-
say, 22.02.-23.05.1993, Reunion desMuseesNationaux.
Paris 1993 ss. 381. Komisarz wystawy - Franęoise Ca-
chin, asystent komisarza Moniąue Nonne.

170
 
Annotationen