Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 56.1994

DOI issue:
Nr. 3
DOI article:
Kozina, Irma: Barbara Ste̜pniewska, Rezydencje na Śla̜sku w XVIII wieku: pałace, orgrody i parki krajobrazowe. Wydawnictwo Politechniki Wrocławskiej, Wrocław 1993, il. 179
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48917#0312

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Biuletyn Historii Sztuki
R. LVI, 1994, Nr 3
PL ISSN 0006-3967

IRMA KOZINA
Katowice, Zakład Historii Sztuki, Uniwersytet Śląski

Barbara Stępniewska, Rezydencje na Śląsku w XVIII wieku. Pałace, ogrody i parki
krajobrazowe. Wydawnictwo Politechniki Wrocławskiej, Wrocław 1993, il.179

Poczynając od lat siedemdziesiątych znacznie wzrasta
zainteresowanie badaczy polskich architekturą rezydencjo-
nalną, przy czym badania prowadzone są zarówno na terenach
pozostających od wielu stuleci w kręgu oddziały wania kultury
polskiej, a często już nie wchodzących w skład państwa, jak
też i tych dawno utraconych, których odzyskanie wiązało się
z tworzeniem nieomal od podstaw kulturowych związków z
naszym krajem.
W przypadku tych ostatnich dodatkowym impulsem dla
prowadzenia badań stał się spowodowany wydarzeniami poli-
tycznymi w Europie Środkowej i Wschodniej wiatach osiem-
dziesiątych "powrót do normalności", w wyniku którego ist-
niejące niejako na przekór lansowanej przez koryfeuszy tzw.
polskiej racji stanu dzieła sztuki zyskały nowy status prawny.
Znamienna była pod tym względem wypowiedź Jana Józefa
Lipskiego na łamach "Gazety Wyborczej" (Nr51,1.03.1990),
który w swym artykule zatytułowanym Depozyt pisał: "Obejmu-
jąc Pomorze Zachodnie, Gdańsk, Warmię i Mazury, Ziemię
Lubawską, Dolny Śląsk i Opolszczyznę - staliśmy się depozyta-
riuszami ogromnego dorobku materialnej kultury niemieckiej na
tych ziemiach: kościołów, zamków, pałaców, ratuszów, słyn-
nych kamienic mieszczańskich. Gdy przejmuje się zabytki kul-
tury -można mówić tylko o depozycie. To, co należy do kultury
jakiegoś narodu, pozostaje na zawsze jego dorobkiem i chlubą.
Depozytariusz zaś bierze na siebie zarazem obowiązki. Po tym,
czy je wypełnia, ocenia się jego kulturę: rozliczać go z tego ma
prawo Europa, gdyż i to, co stworzyli Niemcy, i to, co stworzyli
Polacy - należy do wspólnej kultury europejskiej".
Niestety, ocena dotychczasowego wywiązywania się Po-
laków z tak postawionych obowiązków nie przynosi nam
chluby, zaszłości epoki poprzedniej są dzisiaj w wielu wypad-
kach już nie do odrobienia. Z tym większą radością witany
jest więc każdy przejaw troski o tego rodzaju dobra kultury
materialnej, za jaki może być uznana także książka Barbary
Stępniewskiej. Jak zaznacza sama autorka na "terenie odzy-
skanego po II wojnie światowej Śląska znalazło się wiele
rezydencji, pałaców i ogrodów pochodzących z różnych epok.
Właściwie w każdej większej wsi czy małym mieście znajdo-
wał się pałac z ogrodami i parkiem krajobrazowym". Rezy-
dencja jako typ architektoniczny przyjmowała w przeciągu

dziejów sztuki różne formy i generalnie rzecz ujmując na
przełomie XIX i XX wieku nabrała nowego charakteru, prze-
kształcając się na szeroką skalę, zgodnie z postulatami teore-
tyków architektury (np. Hermanna Muthesiusa), w bardziej
odpowiadającą nowoczesnemu społeczeństwu podmiejską
willę. Wielkie pałace zakomponowane w obejmujące rozległe
połacie ziemi założenia ogrodowo-parkowe stały się w wyni-
ku przemian społecznych i ekonomicznych zasadniczo dome-
ną epok poprzednich, przeżywając ostatnie apogeum w XVIII
i XIX wieku. Te właśnie historyczne kompleksy stały się
przedmiotem dociekań autorki prezentowanego opracowania.
Obiekty powstające w XVIII wieku ulegały zazwyczaj w
następnym stuleciu znacznym przeobrażeniom, stąd też ze
wszech miar uzasadnione było uwzględnienie przez autorkę
także dziewiętnastowicznych ich dziejów, wbrew temu, co
sugeruje tytuł.
Ten ostatni jednak, jak się wydaje, nie został dobrany
trafnie. Zasugerowany nim czytelnik spodziewa się znaleźć w
książce przedstawienie syntetycznego ujęcia tendencji, jakie
panowały w architekturze rezydencjonalnej wyznaczonego
czasu na Śląsku, obszarze podzielonym z racji przemian hi-
storycznych na dwa kulturowo odmienne tereny: jeden zwią-
zany z Austrią, drugi z Prusami. Podział ten zainicjowany
został w 1740 r., kiedy to Fryderyk Wielki zajął część Śląska
rozpoczynając okres walk zakończony pokojem hubertusbur-
skim w 1763 r. Wówczas to przy Austrii pozostały już tylko Śląsk
Cieszyński i Kamiowsko-Opawski. ŚląskDolny i znaczna część
Górnego przypadła w udzi ale Prusom, które dążyły do asymilacji
tych ziem z Brandenburgią, organizując tam począwszy od
1741 r. pruską administrację. Barbarze Stępniewskiej znane
są te fakty, mimo to jednak w jej opracowaniu nie znajdziemy
żadnych wzmianek sygnalizujących ową dwukierunkowość
zjawisk artystycznych na Śląsku. Ten ogromny obszar autorka
sprowadziła do zaledwie siedmiu miejscowości położonych
na Dolnym Śląsku: Goli, Dłużyc, Goszcza, Zaborowa, Wiś-
niowej, Królikowic i Wojanowa. W podsumowaniu pisze ona,
co prawda, że celem pracy jest m.in. "konsekwentne i umie-
jętne zwracanie uwagi na grę przeróżnych czynników, jakie
wpłynęły na takie a nie inne formowanie się założeń kompo-
zycji ogrodowych", co miałoby zostać zilustrowane "starannie

298
 
Annotationen