Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 56.1994

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Witkowski, Jacek Wiesław: Posa̜gi na wieży ratuszowej w Jaworze: Warsztat, czas i okoliczności funacji
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48917#0243

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
A RTY KUŁY

I

KOMUNIKATY

Biuletyn Historii Sztuki
R. LVI, 1994, Nr 3
PLISSN 0006-3967

JACEK WITKOWSKI
Wrocław, Instytut Historii Sztuki UWr

POSĄGI NA WIEŻY RATUSZOWEJ W JAWORZE.
WARSZTAT, CZAS I OKOLICZNOŚCI FUNDACJI

Intrygującą, średniowieczną dekoracją rzeźbiarską
szczyci się ratusz jaworski. Wieżę jego zdobią natural-
nej wielkości posągi, odkute w kamieniu przez nie zna-
nego dotąd mistrza1. Przedstawiają one ośmiu męż-
czyzn w zbrojach, z pasami rycerskimi, mieczami i
gładkimi tarczami bez godeł (pierwotnie najpewniej
malowanych). Na narożniku pn. zach. wieży ustawiony
jest posąg króla w koronie i płaszczu królewskim, w
prawicy dzierżącego berło2. Ukazany został jako męż-
czyna w sile wieku o pełnej, wąsatej twarzy z krótką
brodą. Po obu stronach króla stoją dwaj książęta, wyróż-
niający się mitrami i płaszczami książęcymi, prawe ręce
opierający na rękojeściach mizeriokordii gestem sym-
bolizującym waleczność rycerską3. Książę po prawicy
króla jest młodzieńcem, książę po lewej stronie monar-
chy jest od niego sporo starszy. Pozostałe pięć posągów
-to wyobrażenia rycerzy odsłaniających przyłbice lub
trzymających prawą dłoń na sercu gestem składania
przysięgi wierności i zapewnienia o swojej otwartości
uczuć4.

Kogo zatem przedstawiają opisane rzeźby, kiedy i
dlaczego powstały? Wyrażane dotąd w różnym czasie
na ich temat teorie nie zasługują tu na większą uwagę5.
Obalił je już zresztą Janusz Kębłowski, jedyny jak dotąd
monografista jaworskich posągów ratuszowych. Zali-
czył je on słusznie do tzw. kierunku parlerowskiego w
plastyce gotyckiej, datując najogólniej na trzecią tercję
XIV w. (w różnych pracach zresztą różnie) i stwierdza-
jąc, że "w zakresie autorstwa nie łączą się z żadnym
znanym warsztatem"6. To wyjątkowe, i to nie tylko w
śląskiej sztuce gotyckiej, przedstawienie grupy osób
świeckich na wieży ratusza ma być zdaniem J. Kębło-
wskiego pomnikiem umowy sukcesyjnej zawartej w
roku 1353 przez księcia Bolka II świdnicko-jaworskie-
go z cesarzem rzymskim i królem czeskim Karolem IV,

na mocy której księstwa jego przejść miały w przyszło-
ści do Korony Świętego Wacława. W związku z tym
identyfikuje on posągi jako przedstawienia Karola IV,
jego, zrodzonego z Anny Świdnickiej, syna i następcy
- Wacława IV oraz Bolka II świdnicko-jaworskiego
wraz z orszakiem rycerzy, sybolizujących urzędników i
rycerstwo księstwa jaworskiego7. Rzeźby te miałyby
być fundacją rady miejskiej Jawora, któremu w związku
zwymieiuonymukłademnadane zostały i potwierdzone
przez Karola, a potem Wacława liczne przywileje8.
Podsumowując dotychczasowy stan badań nie spo-
sób przyjąć bez zastrzeżeń proponowanego dotychczas
datowania, określenia autorstwa, jak też i próby odczy-
tania sensu ideowego dekoracji wieży. Zdaniem piszą-
cego te słowa analiza śląskiej rzeźby kamiennej kierun-
ku tzw. parlerowskiego, reprezentowanego przez liczne
dzieła plastyki architektonicznej, sepulkralnej i statu-
arycznej, powstające najliczniej na terenie księstw świd-
nicko-jaworskiego, legnickiego i wrocławskiego,
głównie w czasie od początku lat 80. XIV do początków
XV w. w powiązaniu ze sztuką Czech, Austrii, wschod-
nich Niemiec, czy też nawet Frankonii i Nadrenii, po-
zwala na uznanie posągów jaworskich za dzieło prezen-
tujące przeciętny poziom warsztatu lokalnego, wy-
kształconego jednak na najlepszych wzorach plastyki 2.
poł. XIV w. w księstwie świdnicko-jaworskim9. Rzeźby
z ratusza w Jaworze wykonane zostały u schyłku XIV
w. przez warsztat pracujący pod kierunkiem mistrza
należącego już do drugiej chyba generacji rzeźbiarzy -
reprezentantów "parleryzmu", może już nawet Ślązaka,
nieobojętnego na wzory plastyki praskiej, ale przede
wszystkim znającego dobrze z autopsji dzieła powstają-
ce w orbicie patronatu artystycznego książąt świdnicko-
jaworskich, Bolka II i jego żony Agnieszki Austriackiej.
Bez wątpienia znał on dekorację rzeźbiarską kościoła

229
 
Annotationen