Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 56.1994

DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:
Czarnocka, Anna: "Sztuka amerykańska w XX wieku. Malarstwo i rzeźba 1913-1993": Berlin, Martin Gropius Bau, 8.V.-25.VII. 1993 r.
DOI Artikel:
Drexlerowa, Anna M.: Wystawa holenderskiego malarstwa XX wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48917#0203

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
PRZEGLĄD LITERATURY I WYSTAW

sky, Cindy Sherman, Jenny Hozer, Gary Hill, Bill Viola i
innych.
Pomimo tak dużej liczby artystów biorących udział w
wystawie, nie sposób było przedstawić pełnego rozwoju sztu-
ki amerykańskiej począwszy od 1913 r. do dzisiaj. To, co się
jednak organizatorom rzeczywiście udało, to jakość zgroma-
dzonych prac. Wystawiono współczesne arcydzieła: obrazy i
rzeźby, które nadal oddziaływują na naszą wyobraźnię tak, iż
nie można przejść obok nich obojętnie. Niestety ze względu
na olbrzymie koszty wystawy i przede wszystkim środki
bezpieczeństwa, nie ma mowy o tym, by podobna ekspozycja
mogła w najbliższym czasie trafić do Polski — berliński pokaz
umożliwili tacy sponsorzy jak: Fundacja Deutsche Klassen-
lotterie Berlin i amerykański koncern Merill Lynch.
W Martin-Gropius-Bau można też było obejrzeć w licz-
nych galeriach, wystawy poświęcone poszczególnym arty-
stom. Wspomnieć należy o przeglądzie w "America Haus",

gdzie pokazano twórczość Louise Bourgeois, 82-letniej arty-
stki reprezentującej USA na tegorocznym Biennale w Wene-
cji oraz o wystawie w Centrum Kultury Federacji Rosyjskiej.
Wystawiono tam obrazy i obiektywy tzw. "modnych" arty-
stów, jak np. Jeffa Koonsa, Juliana Schnabla, Jean-Michela
Basąuiata i innych. Ta ostatnia wystawa, pod znamiennym
tytułem Extravagant sprawiła, iż niezbyt dotychczas popular-
ne Centrum zostało wydobyte z ogólnego zapomnienia na
światło dzienne i stało się nagle znane.
Wystawie sztuki amerykańskiej towarzyszył bogato ilu-
strowany i starannie wydany katalog z załączonymi bio-
grafiami twórców i opracowaniami czołowych krytyjów sztu-
ki, m.in.: Davida Anfama, Richarda Armstronga, Arthura
C. Danto, Achille Bonito Oliva, Irvinga Sandlera i innych.
Wystawa ta była następnie prezentowana w Royal Aca-
demy of Arts w Londynie.
Anna Czarnocka

Wystawa holenderskiego malarstwa XX wieku

Wystawa dwudziestowiecznego malarstwa holenderskie-
go otwarta 25 marca 1994 roku w Paryżu w Miejskim Muze-
um Sztuki Nowoczesnej (Palais de Tokyo) cieszyła się wiel-
kim powodzeniem. Podzielono ją na dwie - mające luźny
związek - części; jako cenzurę przyjęto schyłek lat pięćdzie-
siątych. Obie decyzje wydają się być bardzo trafne.
La beaute exacte. De van Gogh a Mondrian (Piękno
realistyczne, precyzyjne. Od van Gogha do Mondriana) - to
tytuł ekspozycji dzieł z pierwszej połowy stulecia. Pokazano
je nie w encyklopedycznym przeglądzie, lecz w bardzo sta-
rannym wyborze według przyjętej koncepcji. Trzy obrazy
wydzielono tak, aby otwierały tę część wystawy: autoportret
van Gogha z 1887 r., niewątpliwie prekursorski jeśli chodzi o
technikę i nurt luministyczny, krajobraz Jana Tooropa Envi-
rons de Broek in Waterland z 1889 r., a następnie, bardzo
kontrastujące z wymienionymi, Morze Pieta Mondriana z
1912 r., achromatyczne i w tym zestawieniu odbierane już
jako kompozycja abstrakcyjna.
To swoiste motto stanowi punkt wyjścia do sekwencji
nazwanej Realites naturelles (Rzeczywistość naturalna to jest
imitatywna, związana z naturą). Zastosowano więc termin
i podział znany z pism Mondriana. Pokazano tu dzieła sym-
bolistów Johana Thom Prikkera i Jana Tooropa, luministycz-
ne płótna Jana Sluijtersa, Leo Gestela, Jacoba van Heemsker-
cka i Mondriana. Umieszczono tutaj również reprezentantów
nurtu wyraźnie związanego ze sztuką niemiecką, z twór-
czością Dixa, Grosza i ruchem Nowej Rzeczowości.
Znaleźli się tu Pyke Koch, Charley Toorop, Jan Mankes i Dick
Ket.
Oddzielnąsalę przeznaczono na dokumentację pisma "De
Stijl". Zaznaczono nie tylko teoretyczną działalność Mondria-

na, ale podkreślono też niezwykłą działalność Mondriana, i
indywidualność Theo van Doesburga, architekta, malarza
i teoretyka neoplastycyzmu.
Następnie, w sekwencji nazwanej Realites abstraites (Rze-
czowość abstrakcyjna - znów termin Mondriana) pokazano
prace Doesburga, Barta van der Lecka i oczywiście samego
Mondriana. Dzieła trzech wielkich mistrzów z ich najbardziej
dojrzałego okresu twórczości, wywołują bardzo duże wraże-
nie. Środki wyrazu są tak ograniczone, że można je wymienić
-trzy podstawowebarwy czyste i intensywne: czerwień, żółć
i błękit, zrównoważone bielą, czernią i szarością, ujęte liniami
prosymi, wertykalnymi lub horyzontalnymi (u Lecka również
ukośnymi). Pozwoliło to artystom stworzyć uniwersum po-
zbawione tego co niejasne, mroczne, co nie da się określić i
nie podlega kontroli intelektu. Podziw budzi to, że przy przy-
jętych założeniach, indywidualność artystów nie została
zatarta.
Ekspozycja La Beaute exacte, mimo pokazania przeciw-
stawnych tendencji twórczych, jest harmonijną całością.
Osiągnięto to dzięki rygorystycznemu pogrupowaniu prezen-
towanych dzieł. Uwagę zwracają płótna luministów emanu-
jące radością i witalną energią. Jak wiadomo stosowali oni
technikę dywizjonizmu, nadając przy tym barwnej fakturze
silną wibrację - myślę tu o pracach Prikkera i Sluijtersa.
Bardzo interesującą, a mniej znaną postacią okazała się Char-
ley Toorop. Duże wrażenie sprawia jej Portret potrójny, na
którym przedstawiła się z postacią ojca Jana i z synem Edga-
rem Femhoutem, również malarzem. Uwagę oglądających
zwracają także prace Dick Keta. W autoportrecie ukazał się
on z ekshibicjonistyczną wręcz szczerością, osiągając wielką
siłę wyrazu.

193
 
Annotationen