Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 56.1994

DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:
Ste̜pień, Halina: Władysława Jaworska, "Władysław Ślewiński": Warszawa: KAW 1991 ss. 208, il. 124 (w tym) tabl. barwnych 63
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48917#0206

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
PRZEGLĄD LITERATURY I WYSTAW

sława Ślewińskiego. Już szczegółowe poszukiwania śladów
życia i twórczości Makowskiego wniosły interesujące dane
o jego kontaktach ze Ślewińskim we Francji, a te, które
bezpośrednio dotyczyły życia i artystycznej spuścizny
Ślewińskiego wyznaczyły etapy działań autorki i kolejność
jej następnych publikacji.
I tak właśnie, konieczność przebadania niewystarczająco
znanej i słabo opracowanej w literaturze francuskiej działal-
ności grupy Gaugina Pont-Aven zakłócała - jednocześnie
wzbogacając materiałowo - prace nad polskim malarzem,
jedynym w niej przedstawicielem z tej części Europy. AJe
badania te przyniosły bardzo ważne i nader spektakularne
wyniki1, także w aspekcie Ślewińskiego, a więc cytując W.
Jaworską: "[...] wprowadzenie Ślewińskiego do literatury
światowej przez opublikowanie książki o Szkole Pont-Aven
w kilku językach [...oraz] odnalezienie [...] dwóch kolekcji
obrazów Ślewińskiego w Paryżu i Tours liczących łącznie
ponad 170 dzieł, a wśród nich owo pracowniane zaplecze
pozwalające podejść bliżej do mechanizmu artystycznego
działania twórcy [...]." Osiągnięciem autorki jest zatem wy-
dobycie i ustalenie pozycji Ślewińskiego poza Polską, jego
zaistnienie i stała obecność w okazjonalnych wystawach i
muzealnych pokazach Szkoły Pont-Aven we Francji oraz na
forum międzynarodowym. Ostatnim etapem porzedzającym
publikację monografii Ślewińskiego (nie licząc wcześniej-
szych poświęconych mu tekstów pióra W. Jaworskiej) był
scenariusz i katalog monumentalnej, zbiorowej, retrospe-
ktywnej wystawy artysty w Muzeum Narodowym w Warsza-
wie w 1983 r.2 Zacytowane w tytule wstępu do katalogu, często
podobno przez Ślewińskiego powtarzane słowa: Kocham Pol-
skę i Gauguina są istotą jego najgłębszych więzi - emocjo-
nalnych i artystycznych.
Monografia Władysław Ślewiński z 1991 r. wyrasta więc
bardzo konsekwentnie z kręgu zainteresowań autorki powią-
zaniami polsko-francuskimi, łącząc harmonijnie jej doświad-
czenie, pasję badawczą i dociekliwość z bardzo osobistym,
emocjonalnym zaangażowaniem i intuicją, a także, co bardzo
ważne, z właściwą jej swobodą obracania się we francuskim
środowisku.
Jako monografia, książka to nietypowa, niejednorodna.
Jej niejednolita, bogata materia różnicuje się na człon zasad-
niczy i drugi, nie mniej interesujący - wart być może osobnej
publikacji — osobistej relacji autorki z jej własnych wędrówek
śladami Ślewińskiego, głównie we Francji, z odnalezionej
legendy przeszłości zachowanej w pamięci ludzkiej i docie-
rania w różnoraki sposób do zagubionych faktów i dzieł. Ten
bardzo wciągający wątek, swoistego odautorskiego komenta-
rza — suplementu, a nie dygresji do własnego tekstu, bliski był
także autorce, skoro nie chciała z niego zrezygnować. Ko-
lejne tematyczne Intermezza I —VI — o wartkim wątku swo-
bodnej narracji i autentyźmie zdarzeń, ze świadomie wydo-
bytym wątkiem anegdoty - włączone zostały pomiędzy pro-
blemowe rozdziały publikacji uwzględniające chronologię.
Adresowana do polskiego czytelnika (brak streszczeń obco-
języcznych) wiąże więc w swobodnej narracji sugestywną
analizę pięknego malarstwa Ślewińskiego z dokumentem no-
wych ustaleń.

Książkę otwiera słowo wstępne Od Autorki - wyjaśniają-
ce losy publikacji, której tekst powstał w 1985 r., prac ją
poprzedzających oraz decyzji zamieszczenia Intermezzów.
Na teksty monografii złożyły się: prezentacja, analiza i inter-
pretacja twórczości Ślewińskiego z sięganiem do wątku bio-
graficznego, Miscellanea — czyli Listy, wypowiedzi i recenzje
oraz Kronika wydarzeń i Bibliografia.
Tekst zasadniczy z zachowaniem ram chronologii, po-
rządkują przecinane Intermezzami podziały problemowe ma-
larstwa Ślewińskiego w następującym układzie:
Od Pilaszkowic do Paryża, Intermezzo I — testament dr.
Leona Palaux (dotyczący jego dokumentacji artystycznej hi-
storii Bretanii), Wśród Rosjan (w Paryżu), Malarstwo portre-
towe, Intermezzo //-legenda o polskim malarzu w Bretanii,
Morze (Romantyczna percepcja Bretanii ...), Intermezzo III -
portret malarza S [lewińskiego, malowany przez Gauguina],
Pobyt w Polsce 1905-1910 (Warszawa, Kraków, Poronin, ...
Warszawa), Malarstwo krajobrazowe ("Bretońskie pejzaże
'lądowe’, Widzenie godne Tatr..."), Intermezzo IV- Spuści-
zna po Ślewińskim odnaleziona, Ciche życie (martwe natury),
Intermezzo V - Ślewiński wchodzi do francuskich muzeów;
część dorobku wraca do Polski, Produkt czy import (m. in.:
Recepcja krytyków i krytyka poetów; przyjęcie przez arty-
stów ... Próba określenia programu), Między naturalizmem
a symbolizmem, Kobieta z rudymi włosami [obraz
Ślewińskiego], Intermezzo VI - o mylnej dacie urodzenia
Władysława Ślewińskiego.
Wśród tekstów działu Miscellanea znalazły się: Listy
artysty (m. in. do Miriama, Kasprowicza, Stanisława Witkie-
wicza, Roderyka 0’Connora i Antoniego Potockiego) oraz
fragmenty tekstów o Władysławie Ślewińskim i jego sztuce
(m. in. Clotilde Bauguion-Cariou, Maksymiliana Wołoszyna,
Tytusa Czyżewskiego, Antoniego Potockiego, Tadeusza Ma-
kowskiego, Zenona Przesmyckiego i Jana Kasprowicza).
Kronika wydarzeń — obejmująca Życie i ważniejsze dzieła
Ślewińskiego oraz Wybrane wydarzenia artystyczne (wśród
których brak m.in. np. "Chimery" Miriama ...), kulturalne i
polityczne dopełniają, wraz z wybraną Bibliografią artysty,
prezentowaną publikację.
Książka W. Jaworskiej utwierdza ostatecznie świetną
pozycję Ślewińskiego w modernistycznym malarstwie pol-
skim, a także jego odrębną sylwetę w grupie Gauguina, co
od lat wykazywały jej poprzednie znaleziska i opracowania.
Wskazując na jego obecność we francuskim nurcie syntety-
zmu i symbolizmu wydobywa ona jednocześnie jego polski
romantyzm. Przypomina krótkotrwałe próby pracy dyda-
ktycznej, w których wyprzedza Józefa Pankiewicza w kon-
taktowaniu młodzieży z malarstwem francuskim. Świetne
analizy, zwłaszcza kolorystyki prawdziwie pięknego malar-
stwa Ślewińskiego, docierając do tajników warsztatu artysty,
wydobywają nie tylko nie zawsze czytelne treści symbolu,
ale i wysmakowane, jemu właściwe piękno materii malar-
skiej.
Nie podejmując dyskusji z twierdzeniami monografi-
stki, doszukiwałabym się bardziej osobistego podkładu w
twórczości tego artysty nie tylko w zamyśle obrazu Ko-
bieta z rudymi włosami, podobnie jak i widziałabym bardziej

196
 
Annotationen