Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 56.1994

DOI Heft:
Nr. 4
DOI Artikel:
In memoriam
DOI Artikel:
Linette, Renata: Ewa Kre̜glewska-Foksowicz (1930-1993)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48917#0487

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
IN MEMORIAM

przystosowanych do celów innych od tych, dla których je
wznoszono.
Trzeba tu przywołać najwybitniejszy przykład wielkopol-
skiej architektury rezydencjonalnej doby baroku - zamek w
Rydzynie po jego przebudowie w latach 80. XVH stulecia.
Badania Ewy Foksowicz ukazały rydzyńską siedzibę woje-
wody Rafała Leszczyńskiego jako dzieło powstałe w ścisłym
powiązaniu z ośrodkiem stołecznym i przy udziale artystów
działających na dworze Jana III (Bellotti, Palloni). Pozwoliły
też na korektę atrybucyjną dotyczącą szeregu wnętrz o deko-
racji wiązanej przez starszych badaczy z działalnością Pom-
pea Ferariego oraz artystów pracujących tu w drugiej połowie
XVIII w., a przynależnych w istocie do pierwszej fazy baro-
kowej przebudowy zamku tak silnie formalnie związanej z
Wilanowem.
Wyniki studiów Ewy miały ogromny wpływ na odbudowę
wypalonej w 1945 r. siedziby Leszczyńskich i Sułkowskich.
Wstępnie zabezpieczona, czekała ćwierć wieku na właściwego
gospodarza, którym w 1970 r. stało się Stowarzyszenie Inżynie-
rów i Mechaników Polskich, pragnące urządzić tu Ośrodek
Szkoleniowy i Dom Pracy Twórczej Inżyniera Mechanika.
We wszystkich fazach długotrwałej odbudowy rydzyń-
skiej rezydencji Ewa obecna była przy wszystkich prowadzo-
nych na miejscu pracach badawczych. Współpracowała z
architektami i plastykami przygotowującymi dla SIMP-u pro-
jekty adaptacji wnętrz zamkowych oraz plany dotyczące oto-
czenia zamku wraz z rekonstrukcją dawnego ogrodu, prowa-
dząc jednocześnie stały, niezwykle trudny nadzór konserwa-
torski nad pracami ekipy PKZ-Poznań. To była ciężka praca,
z wdrapywaniem się na rusztowania, które Ewa do ostatnich
lat "zdobywała" lepiej i pewniej niejednokrotnie od kolegów
architektów. Te wieloletnie trudy badawcze i wynikająca z
nich gruntowna znajomość obiektu zaowocowała uratowa-
niem pozostałości cennego XVII-wiecznego wystroju sal za-
mku, co wymagało uporu i niezwykłej wytrwałości.
Taka postawa dotyczyła przecież nie tylko Rydzyny. Towa-
rzyszyła pracom Ewy przy wszystkich obiektach, w których
odbudowie bądź remoncie konserwatorskim brała udział. (Tytu-
łem przykładu przywołać tu można choćby tylko Czempiń i
Pępowo). Nie zawsze udawało się Jej wszystkie postulaty urze-
czywistnić. Jako historyk sztuki stawała często osamotniona
wobec budowalano-produkcyjnej i biurokratycznej machiny fir-
my. Nie zawsze głos merytorycznie słuszny mógł się przez ową
bezduszną machinę przebić. Mimo to zrobiła naprawdę wiele.
Wyniki badań Ewy Foksowicz nad barokowymi rezydencjami
w Wielkopolsce doczekały się publikacji w 1982 r.
Studia nad Lesznem doprowadziły do wydania pierwszej
monografii sztuki tego miasta (1982), opartej na wnikliwej
kwerendzie przeprowadzonej w zespołach archiwalnych nie

badanych dotychczas pod takim kątem. Ujawniła ona wiele
nie znanych nazwisk artystów i rzemieślników działających
w tym żywym i prężnym ośrodku, którego "złoty wiek"
przypadł na XVII stulecie. Ponadto w studium tym w oparciu o
wyjątkowo dobrze zachowany zbiór akt budowlanych przedsta-
wiono przemiany kamienicy leszczyńskiej w drugiej połowie
XIX i początku XX w. - gdy działający tu architekci i budow-
niczowie pozostawali w orbicie wpływów berlińskich. Praca
ta miała być w przyszłości poszerzona i wydana wraz ze
słownikiem artystów działających w Lesznie, co przyczyni-
łoby się do powiązania wielu anonimowych dotychczas dzieł
z konkretnymi twórcami, nie tylko zresztą w tym mieście.
Planów tych nie udało się już Autorce zrealizować. "Początek
jednak zrobiono" - jak pisała we wstępie tej książki.
Ze wspomnianych prac wyłonił się kolejny temat badaw-
czy: zagadnienie mecenatu artystycznego w Wielkopolsce
wieku XVII i XVIII - mecenatu dworskiego, reprezentowa-
nego przez wybitnych przedstawicieli możnych rodów
(Adam Konarzewski, Leszczyńscy, Sułkowscy) i mieszczań-
skiego, kwitnącego przede wszystkim w bogatym i ludnym
Lesznie. Zagadnienie to podejmowała Ewa Foksowicz w
artykułach z 1984 i 1988 r. Sądziła, że w przyszłości zdoła i
ten temat opracować szerzej.
Zawsze żywo włączała się w działalność naukową Stowa-
rzyszenia Historyków Sztuki. Była też członkiem Komisji
Historii Sztuki Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk,
w której w latach 1982-84 pełniła funkcję sekretarza, organi-
zując w listopadzie 1983 r. ogólnopolską konferencję Kamie-
nica miejska w Polsce do końca XVIII wieku. 7jc stypendial-
nych wyjazdów naukowych korzystała dwukrotnie. Po 13-tu
latach starań zdołała w 1976 r. wyjechać na dwa miesiące do
Włoch, a w 10 lat później - do Niemiec. Nie doczekała się
nigdy wymarzonego stypedium dla studiów nad barokiem
austriackim. Odbywała więc swe naukowe podróże, gdy tylko
stało się to możliwe, kosztem urlopowego wypoczynku.
Nad swym ostatnim referatem o XVH-wiecznej dekoracji
sztukatorskiej zamku w Rydzynie na międzynarodowe sym-
pozjum poświęcone rzeźbie barokowej (w czerwcu 1993 r. w
Poznaniu) Ewa pracowała już poważnie chora, z czego nie
zdawaliśmy sobie wtedy sprawy. Tekstu tego nie zdołała
przygotować już do druku.
Pracowała zawsze za dużo, nie oszczędzając się. Robiła
znacznie więcej, niż pozwalały Jej nadwątlone z czasem siły.
Ostatnie wakacje w ukochanych, nadmorskich Dębkach
były wypoczynkiem spóźnionym. Odeszła od nas wczesną
jesienią. Dla Jej chorego serca nie było już ratunku.
W pamięci licznego grona przyjaciół pozostała jako Czło-
wiek wielkiego serca, pełen radości życia, z którego utratą
trudno się pogodzić.
Renata Linette

467
 
Annotationen